Lech, Tyskie Gronie

[Robin3200]

Ocena z ARTomatu

Kolor: karmelowe,jasne złociste [3]
Piana: szybko znika [2.5]
Zapach: Nawet zachęca do skosztowania. [3]
Smak: czuć tępą gorycz jednak jest trochę wodniste w smaku [2.5]
Wysycenie: Duże [2]
Opakowanie: stylistyczne i czytelne jeśli chodzi o butelkę czy puszkę [4]
Uwagi:

Moja ocena: [2.75]

[marqqq]

Pite zaraz po Lechu i okazuje się, że jest to całkiem inne piwo, mimo że to ten sam browar.
Brak smaku, charakterystyczny dla gorszych warek żubroharnasiów. Zupełnie nijakie.
Butelka 0,65L.
Alkohol musiał być nieźle ukryty, bo jak dwa piwa na mnie wrażenia nie robią, tak wczoraj mnie lekko z nóg zwaliły. Pozostało tylko iść spać.

[marqqq]

Kupiłem ponownie w Biedronce 650ml z jakimś konkursem. Niestety nie wygrałem.
Piana: brak
Zapach: autentyczne brak
Smak: niewyczuwalny

Nie smakuje jak piwo. Nawet tępej goryczki brak, a o chmielu można zapomnieć. Kupuję czasem w biedrze Lecha z Poznania i ma on ten swój charakterystyczny aromat i smak, ale to chyba tylko barwnikiem zabarwili.
Lekko gazowana zabarwiona woda.

[tfur]

Kupiłem (...) Niestety nie wygrałem.

ależ tak, wygrałeś!
nie każdemu dane jest pisać w tym elitarnym wątku
o jego wyjątkowości niech zaświadcza niewielka, jak na powszechność płynu, liczba postów

[Javox]

Lubię małe puszki

Ekstrakt 11.6, alko 5.2%, IBU 20.

Piana - za chwilę piany brak.
Lacing - brak.
Barwa - jasne złoto.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość.
Smak - słodkawe, zbożowość, lekka goryczka.

Pustka... ale wypić się dało

[Javox]

Aktualny wygląd standardowej puszki.
Smak tradycyjnie cieniutki ale wygląd tradycyjnie dopracowany.