Pivovaria, Bursztynowe

[Rzeszowiak]

Przyzwoite piwo. Bardzo treściwe, czuć chlebowość i zbożowość. Nie jest słodkie, przeciwnie posiada wyraźnie zaznaczoną goryczkę. Ostatnio piłem również jego odpowiednik z Browaru Miejskiego w BB, i Radomskie bursztynowe zdecydowanie bardziej mi posmakowało.

[leona]

Mam wrażenie, że w Omercie jest niemal na stałe a jak dotąd nigdy go nie próbowałem. Aż przyszedł czas na spóźnioną wizytę w browarze...
Piwo bardzo smaczne. Mocne nuty chlebowe i zbożowe, wsparte karmelem. W smaku dodatkowo leciutko wyczuwalny chmiel. Wysoka pijalność.

Ale gdybym oceniał artomatem i poważnie wziął pod uwagę deklaracje z etykiety (schwarzbier) to jest obawa, że mogłoby się nie załapać na "trójkę". Po co oni te banialuki piszą?

[Prusak]

Banialuki banialukami, ale piwo bardzo dobre. Przynajmniej obecnie. Goryczka w posmaku, choć w dłuższej perspektywie (inaczej niż zazwyczaj) czuć w ustach solidną słodową podbudowę. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na bukiet. Zarówno na miejscu jak i butelkowanych podobne nieco nuty zapachowe jak w Ataku Chmielu... Bardzo przyjemne.

[Totus]

Bardzo smaczne piwo, choć ciężko stwierdzić, w jakim miało być stylu.

No właśnie czy ktoś pokusiłby się o ocenę co to za styl? Ciemne to na pewno nie jest (już bardziej ich koźlak by pod to określenie pasował ) a jakoś ratebeer mi się nie chce wierzyć że to Vienna (zbyt intensywne w smaku).

[pioterb4]

Pod lager wiedeński to chyba najbliżej podpada. Opis stylu według BJCP moim zdaniem nie wyczeropuje wszystkich opcji. Czeskie polotmave też mają przecież sporą rozpiętość a w wiekszosći przypadków są właśnie pod ten styl poczepiane.

[darko]

Jeśli receptura nie zmieniła się zbyt wiele, to można powiedzieć, że jest to marcowe.

[sandacz]

A mi parę dni temu nie smakowało. Ni to słodowe, ni to, tym bardziej, chmielowe. Zrównoważone i bez ewidentnych wad, ale też i bez wyrazu.

[Rzeszowiak]

Postanowiłem przypomnieć sobie smak piw z naszych browarów restauracyjnych i mój wybór padł na to piwo.

Generalnie piwo dobre,w zapachu i smaku dominuje owocowość, jest lekka goryczka, bardzo mocno zaznaczony posmak drożdży. Piana słabiutka.

Nie jest to arcydzieło, ale całkiem solidne piwo.

Moja ocena: 4.

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: herbaciany, klarowny, intensywny [4.5]
Piana: średniobfita, ale fajnie gęsta i dość trwała [4]
Zapach: słodowy z akcentami owowcowymi i karmelowymi. mógłby być bardziej intensywny [3.5]
Smak: sporo głębokiej nieco ziłowej goryczki, lekko przyciężkawej kojarzącej się z lekarstwem. do tego palona słodowość. w późniejszej fazie goryczka przeważa. nutka karmelowa, ale zbyt mało wyczuwalna, gdyby była intensywniejsza, byłoby ciekawiej. czegość temu piwu brakuje. Nie zachwyciło mnie, ale fatalne też nie jest. Ujdzie [3.5]
Wysycenie: w normie [4]
Opakowanie: Przywiezione z Radomia w butelce 0,5 z ładną, kolorową etykietą. zaraz wrzucę fotę, bo widzę, że nie ma w nowym wydaniu [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.65]

[chechaouen]

I fota

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, opalizujący. Mętne. [4.5]
Piana: Biała lekko złamana beżem. Średniej gęstości, utrzymująca się przez ok 3 min, później pozostaje już tylko w formie obwódki. trochę oblepia szkło. [3.5]
Zapach: Średnio intensywny, ze zdecydowanie słodowym charakterem. Na drugim planie karmel i delikatna chlebowość. Brak bardziej dostrzegalnych aromatów chmielowych. [4]
Smak: Piwo pomimo 13 Blg nie jest zbyt pełne w smaku i wyjątkowo pijalne. Tak jak w zapachu tak i tutaj dominuje słód o bardzo delikatnym karmelowym charakterze. Po chwili pojawia się również chlebowy posmak, a na samym końcu średnio intensywna, zaokrąglona goryczka. [4]
Wysycenie: Niskie do średniego. Zdecydowanie pozytywnie wpływa na pijalność tego piwa. [5]
Opakowanie: Prosta etykieta w czeskim stylu. Nie rzuca się w oczy ale to raczej nie jest duża wada w przypadku browaru restauracyjnego. [3]
Uwagi: Smaczne, poprawne piwo, które mogłoby wiele zyskać na podniesieniu goryczki.

Moja ocena: [3.975]

[Mario_Lopez]

Kolejne zacne piwo z Radomskie Pivovarii. Piękny bursztynowy kolor, mętny, piana gęsta,utrzymująca się dosyć długo, oblepiająca szkło. Zapach to przede wszystkim karmel, troszkę owoców, w smaku podobnie dominuje karmelowość mieszająca się z delikatną acz subtelną goryczką. Bardzo podeszło mi to piwo

[leona]

Nadal dobre piwo zaakcentowane zdecydowanie słodowo. Drugim planem w aromacie zawładnął karmel, a w smaku delikatna i bardzo przyjemna goryczka. Trzecioplanowy, leciutki diacetyl dodaje jeszcze większego uroku.
To musi smakować i smakuje. Podczas wizyty w browarze zaobserwowałem, że było to piwo pierwszego wyboru dla przytłaczającej części klienteli.

[mrkowal]

Pite do grochówki i placka węgierskiego z surówką (za 15 zeta!) DELISZYS. Absolutnie doskinałe.