Pivovaria, Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23925

    Pivovaria, Pils

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9787

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Jasnobursztynowy, lekkomętny. W sam raz dla pilsa z browaru restauracyjnego. [4.5]
    Piana: Zaraz po nalaniu była na jakieś 8 mm, ale szybko opadła do kożuszka. [3]
    Zapach: Chmielowy, lekkokwaskowaty, w tle piwniczny. [4]
    Smak: Słodowo-chlebowy. Po chwili na podniebieniu pojawia się goryczka. W tle minimalne nuty owocowo-miodowe... [4]
    Wysycenie: Mimo pięciu dni spędzonych w PET-cie całkiem wysokie, miło łaskocze na podniebieniu. [4.5]
    Opakowanie: Lokal już opisałem (zmarnowana szansa na klimatyczny minibrowar). Ponoć fajne szkło, ale nie miałem okazji... [3]
    Uwagi: Naprawdę smaczne!

    Moja ocena: [3.9]

    Comment

    • Budvar
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.09
      • 265

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: nieco za jasny (taka słomka), w połączeniu ze zmętnieniem jakoś nie powala [3]
      Piana: nie jest dobrze (choć może to wina opakowania, więc nie będę wybrzydzał) - w moim egzemplarzu "po przejściach" - szybko znikające dość grube bąble [3]
      Zapach: coś w nim jest - rzeczywiście zalatuje piwnicą, ale taką przyjemną , generalnie intrygujący, z przewagą chmielu [4]
      Smak: nieco zbyt kwaskowy, dość wyraźna chmielowa goryczka przebija się, choć z trudem, za to efekt orzeźwienia gwarantowany [3.5]
      Wysycenie: początkowo dość nerwowe bąble wytracają impet, by w mniejszej ilości i z odpowiednim dostojeństwem podążać ku powierzchni [4]
      Opakowanie: PET po "Nałęczowiance" , no, ale w tak pięknych okolicznościach przyrody... i tego, i niepowtarzalnej... Państwo pozwolą... [5]
      Uwagi: ukłony dla Pancernika za poświęcenie

      Moja ocena: [3.7]

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: ciemno-złocisty, metnawe [5]
        Piana: zwarta, mocna, można ją jeść łyżką, długo się utrzymuje, kolor ecru [5]
        Zapach: dość wyraźny, chmielowo-zbożowy, orzeźwiający [5]
        Smak: doskonale wyczuwalna i świetnie zarysowana goryczka, dominuje mocny chmielowy smak, pełne w smaku, treściwe [5]
        Wysycenie: bez zarzutu [5]
        Opakowanie: jak w browarze, firmowe szkło na miejscu i na wynos, więcej nic w tego typu lokalu nie trzeba [5]
        Uwagi: jak dla mnie, jest to wzór jak powinno robić się piwo tego gatunku, jest DOSKONAŁE pod każdym względem, gratulacje dla piwowara z Radomia

        Moja ocena: [5]
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9787

          #5
          Hm, ostatnio powtórzyłem. Transport do domu w PET-cie, z powodów "zmotoryzowanych". Wypiłem. I już, żadnych szczególnych wrażeń..., słabiej, niż moja poprzednia ocena.
          Może odgazowanie tak wpływa na smak piwa? Ale w zeszłym roku dłużej "leżakowało" w plastiku i było OK. A piłem po "sianokosach", co u mnie z reguły podnosi ocenę piwa .

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19260

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: słomkowy, opalizujący. barwa nie zachęcała, za jasne!; [3.5]
            Piana: znów, jak w przypadku koziołka spora, średnioziarnista, trwała. nie osadzała się jak w koźlaku, ale poprawnie optymalna; [4.5]
            Zapach: zbożowy, intensywny - nic więcej nie odnotowałem; [4]
            Smak: goryczkowe, treściwe (mimo barwy sugerującej leciutkie piwo) i orzeźwiające; [4.5]
            Wysycenie: duże, nie zalegące, dobrze podtrzymujące pianę; [4.5]
            Opakowanie: "golas", ale z klasą [4]
            Uwagi: smakowało nieco gorzej niż za pierwszym razem, ale w taki upał jak wczoraj dobrze orzeźwiało.

            Moja ocena: [4.25]

            Comment

            • kloss
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 2526

              #7
              Sympatyczny pilsik.
              Lekko słodowy, delikatnie kwaskowy, z umiarkowaną goryczką.
              Attached Files

              Comment

              • mrkowal
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2009.03
                • 155

                #8
                Jestem w Radomiu 3 raz od otwarcia Pivovarii i musze przyznac ze po 2 latach wyrasta po Kaliskim Zlotym Rogu na kolejny mikrobrowar Schulza z bardzo dobrym piwem i fantastyczna kuchnia. Uznanie dla szefa kuchni za kaczke jak u Tuwima (mniam, mniam). Co do pilsa to moze jak dla mnie za bardzo sklarowany, za gozki i za malo aromatyczny- zdal by sie inny chmiel, ale co ja tam wiem ogolnie 4+
                Ultima forsan

                Comment

                • Kwadri
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2009.10
                  • 1216

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Złoty, lekko zamglony. [4.5]
                  Piana: Średniowysoka, biała, drobna. Szybko opada do cienkiej powłoki. [3.5]
                  Zapach: Głównie słodowy z lekko zbożowym tłem. Niezbyt intensywny. Brakuje zapachu chmielowych szyszek, którym chwalą się na etykiecie. [3.5]
                  Smak: Delikatna kwaskowość na początku, tło lekko zbożowe. Później pojawia się średniej mocy goryczka, nawet długo zostająca w posmaku. Czasami w posmaku są też lekko apteczne akcenty. [4]
                  Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
                  Opakowanie: Półlitrowa smukła butelka z etykietą podobną do innych butelkowanych piw z Pivovarii. Parametry podane. [3.5]
                  Uwagi: Kupione w tyskim Świecie Piwa z datą do 25.IX.2011.

                  Moja ocena: [3.8]
                  Last edited by Kwadri; 2011-09-02, 19:14.
                  www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.06
                    • 6310

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Ładne złoto, lekko opalizujące. Właśnie tego spodziewam się po jasnym z browaru restauracyjnego. [5]
                    Piana: Średnio wysoka, opada do dziurawej warstwy, trochę oblepia ścianki. [3.5]
                    Zapach: Przede wszystkim zbożowo-ziarnisty. Poza tym czuć leciutkie nutki karmelowo-popcornowe. Bardzo mi się podoba, ale skoro browar sam nazywa to piwo pilsem, to spodziewałem się choć odrobiny aromatu chmielowego, a tu nic. Z tego powodu ocena leci mocno w dół. [3]
                    Smak: Na pewno piwo jest bardzo treściwe i gęste. W smaku chmielu nie brakuje, bo goryczka jest całkiem solidna i przyjemna. Tu też wyczuwam te nietypowe popcornowe nutki, a także wyraźną chlebowość. Pils to na pewno nie jest, smakowo temu piwu bliżej do kellera. [4]
                    Wysycenie: Troszkę za wysokie, za bardzo szczypie w podniebienie i język. [4]
                    Opakowanie: Wersja zabutelkowana. Wzornictwo etykiety bardzo proste, ale uszłoby, gdyby nie fatalny styl (pseudopoetyckość, a także możliwość wyczucia zapachu szyszek chmielowych... w smaku ) i paskudny błąd ortograficzny w samej nazwie browaru ("minibrowar" pisze się łącznie). Kapsel goły. [2.5]
                    Uwagi: Kupione w butelce w łódzkim Zofmarze za 4,20 zł. Nalane praktycznie pod kapsel.

                    Moja ocena: [3.575]

                    Comment

                    • zgroza
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2008.03
                      • 3605

                      #11
                      Bardzo dobry, czysty w smaku, aromatyczny i całkiem dobrze nachmielony pils. Stylowo, moim zdaniem, jeszcze się łapie pod północnoniemieckie.
                      Lotna ekspozytura browaru

                      Też Was kocham.

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12557

                        #12
                        Aromat - nuty słodowe i drożdżowe
                        Barwa - jasne złoto, mętne, widać że nie poddane filtracji, po ogrzaniu bardzieł słodkawe, karmelowe.
                        Wysycenie - niewysokie, pod koniec brakuje już "tchu"
                        Piana - średnia, trwałość średnia, trochę lepi się do szkła
                        Smak - słodowy, goryczka jest, ale bardziej taka który zostaje w ustach po przełknięciu niż bezpośrednio w smaku. Słodowość, jak napisał Kwadri trochę apteczna, kartonowa, ale posmak ten nie jest bardzo uciążliwy, dodatkowo słodowo-owocowe nuty. Lekki kwasek i jak wspominałem - lekki goryczkowy finisz.
                        Treściwość - dość wysoka, zdecydowanie pełne w smaku.

                        Tak jak napisał TA - do pilsa nie pasuje. Niefiltrowane, w moim przypadku z niskim wysyceniem (co jeszcze bardziej zbliża do niem. kellerów), po prostu niefiltrowany leżak zwany lagerem. I to nie jest zarzut. Natomiast troszkę fałszywy, obcy, posmak, który IMO pochodzi od słodu (jeszcze bardziej to było wyczuwalne w nowych Jabłonowach). Ale i tak chętnie spróbowałbym u źródła w Radomiu, bo takich piw u nas wciąż deficyt. Tymczasem zadowolić się musiałem butelką kupioną w Drink-Hali we Wrocławiu.

                        Comment

                        • Rzeszowiak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2009.04
                          • 1597

                          #13
                          Oceniam pilsa pitego z beczki w "Kuźni" w Rzeszowie.

                          W smaku mocno chlebowe, piwo jest treściwe ale zdecydowanie brak mu goryczki.

                          Zapach nijaki, piana również.

                          Niemniej piwo mi smakowało, solidna treściwość potrafi zamaskować niedostatki w nachmieleniu.

                          Moja ocena: 4.

                          Comment

                          • Rzeszowiak
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2009.04
                            • 1597

                            #14
                            Do kuźni dotarła kolejna partia pilsa, który smakował mi bardziej niż poprzednie pite w październiku. W piwie mocniej zaznaczona była obecnośc drożdży, było również znacznie treściwsze i mocniej nachmielone. W mojej ocenie ta warka osiągnęła poziom bierhalle pilsa.

                            Comment

                            • leona
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2009.07
                              • 5853

                              #15
                              Zgadzam się z darekd, że blisko mu do kellera. Natomiast idąc tym samym tropem, nie odmówiłbym mu germańskiej pilsowości bo masa niemieckich pilsów jest podobnie goryczkowa w smaku natomiast zupełnie pozbawiona chmielu w aromacie.
                              Niezależnie od kwalifikacji jest to doby lager

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X