Miałem taki sam. Coś na kształt piłki do koszykówki w formie serca.
BOSS, Lubuskie
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika HubertJ Wyświetlenie odpowiedziMiałem taki sam. Coś na kształt piłki do koszykówki w formie serca.Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika HubertJ Wyświetlenie odpowiedziMiałem taki sam. Coś na kształt piłki do koszykówki w formie serca.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA Wyświetlenie odpowiedziczy na waszych butelkach też był kapsel z jakimś śmiesznym obrazkiem bądź znaczkiem? u mnie na kapslu widniało pomarańczowe serce a od spodu istnieje jakis napis bodajże po litewsku.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika unkel Wyświetlenie odpowiedziU nas występuje on na oranżadach, takich 0,33
Chyba nie ma juz oranżadówek?
Przecie to lata 80.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedziRany.
Chyba nie ma juz oranżadówek?
Przecie to lata 80.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, krystaliczny, pilsowy w górnej granicy [5]
Piana: Na początku dywanik, szybko zanika pozostawiając ślady na ściankach naczynia. [2]
Zapach: chmielowo-słodowy ale tez mocna nuta obca, coś jak goździkowo-maślana z dodatkiem gotowanych warzyw. [1]
Smak: na pierwszym planie lekka słodkawość, potem słaba goryczka o żelazistym posmaku, a na końcu nic. To sprawia wrażenie wodnistości. Gdzieś w tle te gotowane warzywa. [2]
Wysycenie: Słabe ale przyjemnie wyczuwalne w smaku [2.5]
Opakowanie: Etykieta taka trochę jak nie od piwa. Piwo o tej samej dacie przydatności w różnych butelkach (z niskim i wysokim kołnierzem przy kapslu) [2]
Uwagi: Chyba miałem niefart i trafiłem na piwo z nieudanej partii.
Moja ocena: [1.825]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziNo bez przesady. W latach 90-tych piłem oranżadę i mineralkę z butelki, a wiem, że i dziś można tego dokonać. Choć fakt PET prawie je wyparł.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedziAle chyba nie piwo?
Unkel pisał jedynie, że taki sam kapsel jak na Lubuskim, widział na oranżadzie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziA kto pisał o piwie?
Unkel pisał jedynie, że taki sam kapsel jak na Lubuskim, widział na oranżadzie.
Comment
-
-
Jak dla mnie, piwo zdecydowanie powyżej przeciętnej..
Kolor typowy dla tej ekstraktywności, zbliżający się do bursztynowego. Zapach to słód i chmiel, delikatne kwiaty. W smaku czuć sporą słodowość zrównoważoną wyraźnym chmieleniem. Może jedynie brak nieco goryczy, która dopełniałaby wszystkiego. Jest, ale niewielka, przez co rzeczywiście można odczuć wodnistość. No i piana... Niestety mało trwała i gruboziarnista.
Mimo wszystko powrócę jeszcze nie raz.
Comment
-
-
Właśnie sobie piję (zapasik zakupiony w Hali Banacha po 1,99 zł) i to jest dla mnie i kilku kolegów współpijców hit kończący rok 2008! Zawsze lubiłem piwka z Witnicy ale zawsze najbardziej Portera i Koźlaka choć lżejsze lagery też mi podchodziły. A Lubuskie jest kwintesencją piwnego smaku jaki uwielbiam: Zrównoważona słodowość i goryczka, dopełniona lekkim smaczkiem owocowym. A do tego przy ekstrakcie 13,1° alkoholu tylko 6,2%. Czyli nie odfermentowywane na siłę (w Jabłonowie wyciągnęli by co najmniej z 8,5%). Pyszne piwko jak sprzed 15 - 20 lat!
Comment
-
-
piana: gęsta, drobna, biała, bardzo ładnie utrzymuje się dywanik,
kolor: lekko wpadający w bursztyn,
zapach: jakiś,
smak: metaliczność, słodowość, brak goryczki, lekka słodkość, z czasem dochodzi kwaskowość,
wysycenie: małe
Takie sobie piwo, nie podchodzą mi te smaki, zwłaszcza te zbożowe.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
Comment