BOSS, Lubuskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Feti
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.10
    • 801

    Warka do 17.07 i czuć DMS. Szkoda.

    Comment

    • Kwadri
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.10
      • 1216

      Lubuskie w nowej szacie:
      Attached Files
      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

      Comment

      • tooom44
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2008.12
        • 6

        Na szczęście, w PiP można kupić za rozsądną cenę (2,19-2,35 zł), bowiem w innych sklepach kosztuje prawie 4 zł
        tooom44@o2.pl

        Comment

        • zgoda
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.05
          • 3516

          W API u mnie na osiedlu po 2.75. Wziąłem jedno na sprawdzenie.

          Masło, masło, masło, pod masłem trochę stęchlizny i coś ciężkiego w smaku (może masło?). Dało się wypić, ale bez entuzjazmu.
          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

          Comment

          • BONKERS
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2011.01
            • 9

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: ładne, złote i klarowne [4.5]
            Piana: marna piana, niezbyt duża i mało z niej zostało [2.5]
            Zapach: bardzo przyjemny zapach, wyraźnie czuć chmiel bez żadnych sztucznych zapachów [4.5]
            Smak: No cóż, piłem dwukrotnie. Za pierwszym razem smakowało mi dużo bardziej, za drugim razem wkradł się jakiś mdły posmak [3]
            Wysycenie: Minimalnie za mocne [3.5]
            Opakowanie: Ładna etykieta, brakuje informacji o zawartości ekstraktu ale wizuwalnie prezentuje się nieźle [4]
            Uwagi: Kupiłem pod wpływem zachęcającej ceny w Piotrze i Pawle - 2,19zł

            Moja ocena: [3.625]

            Comment

            • Piecia
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.02
              • 3312

              Ocena z ARTomatu

              Kolor: jak na 6,1 (ekstraktu w obecnej wersji nie podano) zbyt jasne [3]
              Piana: drobna, zostawia ślady na szkle [3.5]
              Zapach: bardzo przyjemny, słodowo - chmielowy; dla mnie charakterystyczny dla tego piwa już od jakiegoś czasu [4.5]
              Smak: jest goryczka, są i te określane przez przedmówców "maślane" posmaki, ale kompozycja jest bardzo fajna - smakuje bardzo przyzwoicie [4.5]
              Wysycenie: dziś bez zarzutu, ale pamiętam, jak piłem je w upały prosto z butli było niemal idealne [4.5]
              Opakowanie: "szału ni ma" - butelka bezzwrotna, etykieta się nie wyróżnia, kapsel czysty [3]
              Uwagi: Pijam to piwo dość regularnie z racji dostępności (odjeżdżając często z Dworca Centralnego kupowałem i kupuję je w sklepie 24h przy wejściu od strony skrzyżowania Emilii Plater z Al. Jerozolimskimi) - pijałem z reguły bez przelewania do szkła, ale nie trafiało mi się takie, które bym wylał.

              Moja ocena: [4.25]
              Koniec i bomba,
              Kto nie pije ten trąba !!!
              __________________________
              piję bo lubię!

              Comment

              • j_Q
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2009.10
                • 176

                Przepraszam, jeśli pytanie jest nie w temacie, ale w sumie ma sporo wspólnego z tematem "Lubuskiego". A mianowicie - skąd bierze się diacetyl, powodujący owy "maślany" posmak tak Lubuskiego, jak i wielu innych piw z małych browarów? Jaki błąd w produkcji go powoduje?

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  Z tego co wyczytałem na piwo.org to za diacetyl odpowiedzialne są drożdże a mianowicie ich słaba kondycja.

                  Comment

                  • j_Q
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2009.10
                    • 176

                    No właśnie trafiłem na ten sam wątek. Może też być źle prowadzona fermentacja (temperatura), jej nagłe przerwanie lub zbyt krótkie leżakowanie piwa (co knoci latem pewien niepasteryzowany wytwór browaru spod Warszawy )

                    Comment

                    • Manifesto
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2010.05
                      • 70

                      Osobiście bardzo lubię to piwo - jak ktoś wyżej napisał Lubuskie jest gwarancją w miarę stabilnego smaku. Szkoda, że nie wszystkie warki są odpowiednio nachmielone, ale nawet te, w których bardziej wyczuwalny jest diacetyl smakują imo bardzo dobrze. Obok piw z Gościszewa to piwo jest moim faworytem wśród polskich piw jasnych, a jego cena to już wogóle poezja.

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9787

                        Ostatnio miałem przyjemność zadegustować się w "Lubuskim" z kija, niestety, z racji plenerowych okoliczności, lanym do plastiku... Jakoś wydało mi się nieco "przysłodowe" i przyciężkie... Dziwne...

                        Comment

                        • Rzeszowiak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2009.04
                          • 1597

                          Również wczoraj degustowałem lubuskie z beczki. Faktycznie jest troche mniej treściwe niż dawniej, a przez to bardziej przebija się w smaku słodycz. Najsłabszym elementem piwa jest zdecydowanie jego zapach, jakiś taki ścierowaty.

                          Niemniej czuć w tym piwie chmiel, ma ładną pianę i kolor.

                          Mocna "4", dla mnie to nadal jedno z najlepszych jasnych polskich piw.

                          Comment

                          • Mikko
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2008.12
                            • 583

                            Jako że z rok nie piłem Lubuskiego postanowiłem powrócić do tego piwa, które mi zawsze mimo 'żelaźniaków' w smaku podchodziło. Niestety z goryczki nie został nawet opar, smak zdominował cukrowy ulepek i najgorszy był zapach. Przepraszam za porównanie, ale z niczym innym mi się to nie skojarzyło i nie wiem co mogło by taki zapach wywołać ale był to swąd... kału. Spróbuje z ciekawości beczkowe w szczecińskiej wersji Gavroche, mam nadzieję że to wypadek przy pracy a nie nowy smak i zapach Lubuskiego, bo będę musiał opisać to piwo w innym dziale. Koszmar. Warka z datą 15.08

                            Comment

                            • Rzeszowiak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2009.04
                              • 1597

                              Czyżby piwo nie zostało poddane filtracji odkaławiającej?

                              Comment

                              • ART
                                mAD'MINd
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.02
                                • 23926

                                Proszę sobie darować dalsze tego typu porównania.
                                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X