niestety sytuacja podobna jak z pilsem; niby technologia ta sama co w Warszawie a smak nie ten sam (warszawski marzen to moje ulubione polskie piwo- ten ma jakiś dziwnie złamany smak) i znowu ocena na niekorzyść Łodzi; panie Krzysiu proszę przyjechać i interweniować;
Kolor: Złotobursztynowe, lekko mętne. Piękne! [5] Piana: Kremowobiała, średniowysoka, drobna, dość trwała. [4] Zapach: Słodowo-piwniczny, w tle lekki chmiel (a może też zioła?). [4] Smak: Łagodny, chlebowo-słodowy, na finiszu lekka goryczka. [4.5] Wysycenie: Niewysokie, restauracyjnie optymalne. [4] Opakowanie: Zgrabny kufelek, miła kelnerka (a może odwrotnie? ), w tle pseudobawarskie jodłowanie nieco psuje wrażenia... [4] Uwagi: Zdecydowanie bardzo dobre piwo marcowe (a może nawet oktoberfestowe ), równie zdecydowanie polecam!
Kolor: złocisto bursztynowe, chyba było prawie klarowne [5] Piana: najsłabsza rzecz w piwie, po podaniu zaledwie 1cm, po kilku minutach tylko obręcz wokół szkła [2] Zapach: słabo wyczuwalny, lekko kwiatowo,owocowy zapach, można się także doszukać leciutkiego aromatu słodowego [3.5] Smak: bardzo dobre, pyszne wręcz, treściwe, konkretne, pełne, owocowo - chmielowy smak, dobrze wyczuwalna goryczka [4.5] Wysycenie: bez zastrzeżeń [5] Opakowanie: firmowy kufel i wafel, więc 5 [5] Uwagi: Kolejne świetne piwo w Bierhalle wypite z przyjemnością
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment