Stout i porter to 2 różne gatunki, niezbyt podobne aż tak do siebie, zatem wcale nie musi Ci smakować stout, jeśli lubisz portery
Browar na Jurze, Zawiercie Czekoladowe
Collapse
X
-
-
Według mnie jedno z najlepszych polskich piw. W zapachu paloność, gorzka czekolada, wanilia, kawa, anyż i suszone śliwki, w smaku zaś przede wszystkim kawa i gorzka czekolada, a na drugim planie anyż i suszone śliwki. Na dodatek świetna, mocna, chmielowo-kawowo-palona goryczka. Świetny stout.
Comment
-
-
warka do 14.04.11
w zapachu wyczuwam jakiś amerykański chmiel, Cascade, Amarallo??? zapach bardzo owocowy, w smaku mało czekolady jak i w zapachu, piwo wytrawne, ale ta przyjmna goryczka sprawia, że piwo jest świetne.
Genialne piwo.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Zawiercie - bursztynowe
W sklepie zauważyłam je dopiero teraz - Zawiercie Bursztynowe i Czekoladowe, pomimo że etykieta nie jest ani wyrózniająca ani ładna. Na pierwszy rzut poszło Czekoladowe i... spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Kolor bardzo ładny wisniowy, wręcz smolisty. Zapach mocno palony. Smak : bardzo wyczuwalne (zbyt) mocno palone nuty, goryczka w porządku, nawet przyjemna natomiast jest puste i wodniste i jakby za wysoko odfermentowane?Wysycenie syanowczo za niste, piane mozna przegapić A etykieta tak jak już pisałam - zlewajaca sie, widac tylko silny czerwony akcent pieczątki..generalnie czekolady nawet gorzkiej nie dało sie wyczuc! jestem zawiedziona ale bursztynowe nadrabia !!!
Comment
-
-
bardzo wyczuwalne (zbyt) mocno palone nuty, goryczka w porządku, nawet przyjemna natomiast jest puste i wodniste i jakby za wysoko odfermentowane?Wysycenie syanowczo za niste,
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika samosia Wyświetlenie odpowiedziNo bo w jakim odniesieniu uzywa sie slodów czekoladowych bo chyba nie smaku czekolady
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobordowy, klarowny. [4]
Piana: Drobnopęczerzykowa, do końca są "wysepki" na piwie. [3]
Zapach: Mocny akcent słodu palonego. Ponadto pojawiają się suszone śliwki oraz alkohol. [4.5]
Smak: Smak to przede wszystkim gorzka czekolada, słabiej odczuwalny jest słód palony, kawa oraz śliwki suszone. [4.5]
Wysycenie: Średnie ale mogło być troszkę mniejsze. [3.5]
Opakowanie: Efektowne, wszystkie dane podane tylko nazwa może zmylić, że mamy do czynienia z piwem smakowym. [4.5]
Uwagi: Dobre piwo z Zawiercia. Mam nadzieję, że nie po raz ostatni sięgnę po piwa z tego browaru.
Moja ocena: [4.275]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Idealnie czarny, ładny [5]
Piana: Cieniutko, nie tworzy się prawie wcale podczas nalewania. Od połowy lałem bezpośrednio z góry ale utworzyłą się tylko cieniutka nietrwała warstewka. Ślady na szkle - nieznaczne. [2.5]
Zapach: Bardzo ładny i intensywny. Wyczuwalna gorzka czekolada i kawa a gdy piwo niecosię ogrzało także lekka karmelowość. [4.5]
Smak: Mocno wytrawny, wbrew niektórym opinion z forum wcale nie jest wodnity. Palona goryczka z lekkim chemielowym posmakiem dominuje. Smak trochę jednostronny ale nie zmienia to faktu że bardzo przyjemny. [4.5]
Wysycenie: Nagazowanie niewysokie, pasuje do stouta. Nie jest zerowe tak jak w widgetowym Guinessie, komponuje się ładnie z całością. [5]
Opakowanie: No za tą nazwę to bym temu pomysłodawcy...naganę wystawił. Nawet ciężko zareklamować to piwo znajomym bo jak tylko usłyszą przymiotnik "czekoladowe" to ich uwaga gdzieś tam ucieka. Zawiercie Dark, Zawiercie Stout, Zawiercie Ciemne, jest tyle różnych możliwości...Najciekawsze jest to, że Ci co warzą zwykłe lagery szybko sięgają po nazwy typu Irish/Irlandzkie a Ci co warzą prawdziwie wyspiarskie style jakby się z tym kryją. [2.5]
Uwagi: Z okazji Dnia Św. Patryka trzeba było wychylić jakiegoś stouta. Pite bezpośrednio po Guinnesie Extra Stout wypada naprawdę dobrze. Słynny kuzyn jest dużo bardziej wodnity i płytki. Zdecydowanie nie wart 5 zł. Piwo z Zawiercia jest pyszne i jest jednym z produktów które można polecać w ciemno.
Moja ocena: [4.25]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny ciemniak o rubinowej poświacie, aż ślinka cieknie [5]
Piana: Średniotrwała, z początku wysoka i zachęcająca, ale niestety szybko opada do kożuszka, lekko brudzi szkło. nie jest tragicznie, jakby poprawić trwałość to bylo by super, bo pianka jest ładna beżowa i kremowa - taka wręcz stoutowa. [3.5]
Zapach: Gorzka czekolada + chmiel + paloność. Średniointensywny, ale przyjemny i zachęcający. [4]
Smak: Trzecie moje podejście do tego piwa - za pierwszym razem szok - super, za drugim - wodnistość i brak wyrazu, za trzecim powrót do korzeni. Piwo zdominowane jest przez świetną kawową goryczkę i mi to odpowiada, chociaż przez to w samym smaku wydaje się być nieco pustawe, ale ja patrzę na to w ten sposób, że dzieki temu piwko wydaje się lekkie w smaku, a goryczkowy finisz jest naprawdę na poziomie angielskich stoutów. Samej czekolady w tym piwie aż tak nie czuć - bardziej kawa, a jeżeli już to gorzkie kakao, gdzieś tam po drodze z kufla do gardła mruga karmelkowa słodycz, ale jest to tylko mgnienie, gdyz po chwili wszystko przykrywa potężna i jakże kochana przeze mnie czapa goryczy! Super. [4.5]
Wysycenie: Stoutowe, niezbyt wysokie, idealnie pasujące do tego trunku. [5]
Opakowanie: Butelka z seryjną etykietą zawierciańską, mi się one podobają, choć zmieniłbym czcionkę napisu "ZAWIERCIE", kontra fajowa z ciekawym opisem, w który (co rzadko spotykane) jestem w stanie uwierzyć, ekstrakt, skład, wszystko jest, byłaby 5, gdyby...był dedykowany kapsel, wielka szkoda. Ale jest super. [4.5]
Uwagi: Nie wiem jak tam zakończył się spór w browarbizowej doktrynie (tradycyjnie nie czytałem postów przed oceną) czy można to piwo uznać za stouta czy nie, ja jako laik w kwestiach produkcji piwa, mogę wypowiedzieć się jedynie o wrażeniach smakowych, które wszem i wobec mówią mi, że to z pewnością stout, mało tego chyba najlepszy polski stout jakiego miałem okazje pić. Nie wiem dlaczego moje drugie spotkanie z tym trunkiem tak mnie rozczarowało, ten egzemplarz natomiast mnie dosłownie powalił. - Rewelacja! - i zaznaczam, że nie przemawia przeze mnie patriotyzm lokalny (no, może troszeczkę) Polecam wszystkim, a sam jutro polecam do sklepu celem wykupienia reszty partii
Moja ocena: [4.275]Last edited by wrednyhawran; 2011-04-01, 23:32.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
A i jeszcze taki mały postulat, choć pewnie strzelony w próżnię - Proponuję zmienić nazwę piwa z "Czekoladowe" na np. "Stout". Obecna nazwa może wielu piwoszy zniechęcać sugerując jakiś aromatyzowany ulepek. Ja sam podchodziłem do tego trunku z dużym dystansem, a zaskoczenie było spore (chociaż w tamtej partii faktycznie było znacznie więcej czekolady) w tej partii, jak wcześniej pisałem czekolada jest niemal niewyczuwalna, to po prostu typowy stout. Partia: 26.05.2011 A49.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
Comment