Też mi to piwko smakuje ,choć po nazwie spodziewałem się czegoś innego w środku. Ale zaskoczenie było pozytywne. Faktycznie jako jedno z nielicznych rodzimych piw przypomina w smaku stouta.Piwo warte polecenia. Na koniec taka ciekawostka : spotkałem to piwo nie dawno w tesco w cenie prawie 6 zł za butelke... Troche przegieli z tą ceną.
Browar na Jurze, Zawiercie Czekoladowe
Collapse
X
-
Aromat: niezbyt mocny, słody palone, nieco karmelowości. W tle jakaś niepokojąca nutka (diacetyl?)
Barwa: czarne, rubinowe prześwity
Piana: niewysoka, gęsta z dziurami, trwała, ładna, zostawia ślady ma szkle
Smak: czysty stoutowy, kawowa paloność, nieco słodowości i ciemnego karmelu, końcówka goryczkowa. Dobrze zbalansowane, pijalne.
Goryczka: dość wysoka, ale nie przesadzona, przyjemna, nie pozostająca
Odczucie w ustach: przyjemne, dość treściwe, prawidłowo nasycone
Ogólne wrażenie: bardzo przyzwoity Stout, spokojnie wytrzyma konkurencję z GuinessemLast edited by coder; 2011-07-14, 12:55.
Comment
-
-
Tesco 5,75 - owszem przesada. Ale nie żałuje Super goryczka , a po chwili - czeko , czeko , czeko-lada Kolejne dobre piwo z Zawiercia. Oceniam 4,5/5
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedziMoże PINTA czarami wyciągnęła z browaru wszystkie dobre duszki
Na Zlocie Zawiercia były smaczne.
W większości wszystko jest ok, tyle, że w otoczce lekko metalowej. Ja myślę, że to Żywiec przytaszczył choróbsko z Cieszyna
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, a patrząc pod światło widać brązowawe przebłyski. [4.5]
Piana: Na początku wysoka, gruboziarnista, aczkolwiek dość szybko opada, a kiedy brałem ostatnie łyki, to próżno było jej szukać, aczkolwiek coś tam na szkle zostało. [3]
Zapach: Trudno mi jednoznacznie określić, ale raczej kawowy... średnio-intensywny. Generalnie całkiem przyjemny, chociaż nie rzuca na kolana. [4]
Smak: Kwaskowaty nawet trochę cierpki i nieco kawowy, oraz wyczuwalna delikatna goryczka. Momentami sprawia wrażenie nieco wodnitego, ale nie powiedziałbym iż jest to wadą - raczej nadaje lekkości w parze z wysyceniem. Liczyłem na nieco większą złożoność smaku... [3.5]
Wysycenie: Odpowiednie jak dla mnie - czuć bąbelki na języku. [4.5]
Opakowanie: Oj nie jest dobrze... tak jak w przypadku Bursztynowego cała koncepcja miała jeszcze ręce i nogi, to tutaj trudno doszukać się pozytywów. Jedyny plus za podane informacje. Graficznie niby spójne z resztą piw z tego browaru, ale nic go nie wyróżnia. Do tego nazwa "Czekoladowe" raczej nietrafiona. Poza tym brak dedykowanego kapsla i krzywo przyklejone kontra, oraz krawatka. [2.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.675]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedziNiestety w warce z terminem 23.12.2011 dominuje jakaś dziwna ala landrynkowość. Pierwszy raz coś mi się zdarzyło nie tak z tym piwem, ale radzę uważać.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Pod światło ciemnowiśniowy, klarowny. Powinien być ciemniejszy [4.5]
Piana: Skromna, w beżowym kolorze. Dość szybko zanika do obrączki. [3]
Zapach: Czuć górnofermentacyjne owoce. Jest też lekki zapach palonego słodu. Szkoda, że nie ma wyraźniej kawowości czy chociażby tytułowej czekolady. [3.5]
Smak: Lekkie, ale jednocześnie pełne. Bardzo pijalne. Zrównoważone, wręcz neutralne jeśli chodzi o balans. Minimalna słodycz, niestety również mało paloności, kawy i czekolady czyli tego, czego można oczekiwać po dobrym stoucie. [4]
Wysycenie: Jak na stouta może nawet troszkę zbyt wysokie, ale nie narzekam. [5]
Opakowanie: Przede wszystkim minus za nazwę. Żadnej czekolady tu nie ma. Plus za pełne info. [3.5]
Uwagi: Ocenianiana wersja butelkowa. Z beki to piwo jest zdecydowanie lepsze, bardziej stoutowe. Butelka smakuje po prostu jak dobry ciemniak, jednak bez aspiracji do czegoś więcej.
Moja ocena: [3.775]Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Głeboki, klarowny rubin. Bardzo ładny. [4.5]
Piana: Na początku dość obfita, niestety dość gruboziarnista w strukturze. Szybko opada, zostawiając minimalne ślady. [3.5]
Zapach: Umiarkowanie intensywny, palony słód, karmel, lekko kwaskowy. [4]
Smak: Mimo wysokiej wytrawności nie razi wodnistością. Lekko owocowe, karmelowe, palone, wyraźna goryczka. Naprawde smaczne. [4.5]
Wysycenie: Dla mnie zdecydowanie za wysokie (dla stylu chyba również), nieprzyjemnie szczypie w język. [2.5]
Opakowanie: Bez szału, nie podoba mi się ale jest poprawne. Niestety goły kapsel. [3]
Uwagi: Nazwa piwa zdecydowanie odrzuca, dobrze, że się jednak zdecydowałem Czekolady nie poczułem, alt to chyba dobrze. Piwo dwa tygodnie po terminie, bez żadnych negatywnych objawów.
Moja ocena: [4.05]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarne, prawie nieprzezroczyste, ale pod światło ładne rubinowe przebłyski. Taki ma być stout? Zdawało mi się, że całkiem czarny... [4.5]
Piana: Zrobiła się ładna, brązowawa piana przy nalewaniu, ale raczej szybko opadła i wkrótce zostały po niej smętne resztki. [3.5]
Zapach: Są palone zapaszki, kawa i spalone pieczywo. Siakieś mało intensywne, ale przyjemne. [4]
Smak: Gorzkie raczej "kawowo" niż chmielowo. Po chwili na języku zostaje tylko posmak wodnistej kawy rozpuszczalnej, a goryczka chmielowa zalega w przełyku. Wolałbym, żeby te doznania lepiej grały ze sobą. [3.5]
Wysycenie: Jak na stouta to ciut za wysokie, ale pije się to piwo całkiem przyjemnie. [3.5]
Opakowanie: Graficznie mnie się ono nie podoba. No nic na to nie poradzę, nie podoba i już. Gwoli sprawiedliwości, jest napisane ile ma ekstraktu i z czego zostało zrobione. [4]
Uwagi: Gdyby nie premiumowa cena, to pewnie byłbym do tego piwa lepiej nastawiony. A tak, to niestety, jednorazowy wybryk.
Moja ocena: [3.75]
Comment
-
-
Kolor prawie czarny, ledwo widać rubinowe przebłyski, klarowne. Piana obfita i bardzo trwała w kolorze beżowym. Aromat palonego ziarna, kawowy z nutami rodzynek. Chmiel lekki, cytrusowo-ziołowy. Smak bardzo palony, kawowy, są również suszone owoce i nuta orzechowa. Wytrawne, gorzkie ale jest też trochę słodyczy. Bardzo długi finisz, ściągający ale goryczka nie zalega. W ustach sprawia wrażenie aksamitnego, wysycenie musujące i delikatne, fajnie podkreśla wytrawność. Świetny stout, gładziutki, palony, duża przyjemność.
Comment
-
Comment