Kolor: Ciut jaśniejszy od koloru miodu lipowego, mętny. [5] Piana: Niezbyt wysoka, ale utrzymuje się do końca. [4.5] Zapach: Intensywny, słodowy. [4.5] Smak: Banan, drożdże, słodowość odrobina goździków. Idealnie zbilansowane, bardzo intensywne atakują podniebienie. [5] Wysycenie: Idealne, piwo pracuje nawet przy finiszu. [5] Opakowanie: Piwo zostało podane w bardzo ładnej szklance przy akompaniamencie niemniej ładnego wafelka. [5] Uwagi: Niedawno pisałem w dzienniku piwnym, że najlepsza pszenica w moim życiu, to ta z Brovarni. Dziś już tak nie jest... Bravo Kowal.
Kolor: Złoty, dość ciemny jak na pszenicę, mocno mętny [4.5] Piana: Dość słaba, opadła szybko, pozostał kożuszek na powierzchni. Trochę "brudziła"szkło. [2.5] Zapach: Niezbyt wyraźny, bardziej słodowy, choć charakterystyczne cechy pszeniczne są obecne po dłuższym wwąchiwaniu się. [3] Smak: Taki jak powinien być, troszkę kwaskowate, wyraźne banany, troszkę lżejsza goździkowość ale jest. [4.5] Wysycenie: Nie za wielkie, ale jak dla mnie wystarczające. [5] Opakowanie: Smukła szklanka do pszenicy z firmowym logiem, czyli tak jak powinno być. [5] Uwagi: W sumie poprawna pszenica, nie jest to mistrzostwo świata ale poza pianą też nie ma się specjalnie do czego przyczepić.
Kolor: Jasnożółty, słomkowy, nieklarowne, mętne [4] Piana: Biała, kremowa / drobne pęcherzyki, nadmiernie obfita - widziałem jak barman nalewał - z nalewaka do dzbanka (około 1,5 litra piany) i dopiero jak piana zamieniała się w piwo przelewał do szklanki, opada powoli [2] Zapach: Banan zdominowany przez fenole (apteka) [2.5] Smak: Fenole apteczne które tydzień wcześniej delikatnie przeszkadzały w finiszu tutaj zepsuły przyjemność picia [2.5] Wysycenie: Nawet po nalaniu w sposób opisany powyżej wciąż znaczne [2] Opakowanie: Firmowa szklanka do weissbiera 0,5l [5] Uwagi: Degustacja 9 grudnia - po doskonałych wrażeniach które wyniosłem tydzień wcześniej zamówiłem szklankę 0,5 litra i żałowałem :-(
Nie wiem na ile na ocenę sensoryczną wpłynął fakt że tym razem widziałem technologię nalewania.
Do Erfurtu przybyliśmy w poniedziałkowe popołudnie 12.08.2024. Po rozłożeniu się w hotelu i spacerze po pięknej starówce wypadało udać się na jakieś miejscowe piwo. Z ośmiu browarów jakie znajdują się w mieście w poniedziałki czynny jest tylko jeden - Waldkasino, więc nie było...
Piwo z kalendarza adwentowego
Alk 5,3%
Kolor złoty mętny
Piana drobnopęcherzykowa trwała
Zapach drożdżowe słodowy pszeniczny
Wysycenie wysokie
Smak słodowo chmielowy z landrynkowym lekko bananowym finiszem
Bardzo dobry pszeniczniak...
Piwo pszeniczne o ekstrakcie 11.3* z alko 5.0% z ALDI.
Piana - sporo na długo.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony pomarańczowy.
Aromat - dojrzały banan i nuty goździk.
Smak - lekko tylko słodkawe, lekko cierpkie, słodkawe owoce z posmakiem...
Comment