Piana gęsta, trwała, długo się utrzymuje, pozostawia śladu na szklance. Miły chmielowy zapach zapach. W smaku dominuje gorzkawy chmiel i wytrawny posmak. Pije się z przyjemnością. Prosta niewyszukana grafika etykiet i stały kapsel piw z Konstancina.
Konstancin, Mazowieckie
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lisiewski Wyświetlenie odpowiedziMazowieckie w bączkach bywa bardzo często w sklepach Bomi, m.in. przy Towarowej, Okopowej, Bukowińskiej, Jagiellońskiej itd.veni, emi, bibi
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Trochę zbyt słomkowy. [3.5]
Piana: Twarda, zwarta, gęsta, śnieżnobiała, kremowa i utrzymuje się taka do końca piwa. Najlepsza piana w polskim piwie. [5]
Zapach: Kwaskowaty ale na szczęście nie jest nieprzyjemny. [3.5]
Smak: Słodowość bardzo pyszna, w tle delikatny kwasek i dobrze zbalansowana goryczka. Byłoby 4+ gdyby nie trochę "dusząca" końcówka. [4]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Bączek i nie wymyślna, za to bezpretensjonalna. [4.5]
Uwagi: Spore zaskoczenie bo ostatnio wyroby Konstancina nie powalały, a tu bardzo dobre piwo z małą wadą (taka popiołowata duszność). Warka do 25 maja, zakupione w Sezamie (Warszawa).
Moja ocena: [3.975]"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Mam wrażenie, że piwo się zdecydowanie poprawiło. Umieściłbym je pomiędzy pilznerem typu czeskiego i marcowym, no taki polski lager. Wtrąceń kwaskowatych nie ma, w zamian za to jest goryczka i nuta słodu. Nasycenie jest co prawda za wysokie, ale smak jest gładki, dość pełny i całkiem udany. Warka do 7.8.2011
Teraz dopiero zauważyłem, że przy takim samym ekstrakcie jak przy debiucie piwo ma teraz aż o 0,7% alkoholu mniej. To wpływa bardzo dobrze.
Comment
-
-
Może i się poprawiło, nie wiem bo przestałem kupować Konstancina jak pojawiły się opinie o zepsutych warkach.
Teraz natomiast jest bez wad (partia 8.VII.2011), natomiast nie ma porównania do tego sprzed roku. Obecne Mazowieckie to piwo kompletnie bez polotu, zawierające trochę słodowości i trochę goryczki. Tak, co by przypasowało większości. Nie ma w tym piwie niczego ciekawego, co skłoniłoby mnie do ponownego zakupu. Rozczarowanie, tym bardziej że cena wzrosła o 50 gr. w porównaniu do poprzednich miesięcy.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładne, lekko bursztynowe złoto. [4.5]
Piana: Drobnopęcherzykowa, ładna, ale niewysoka. Opada do cienkiej powłoki, później tylko pierścień. [3.5]
Zapach: Słodowy, ale przytłumiony, niezbyt wyraźny. Po czasie nabiera intensywności i lekko chlebowego tła. [4]
Smak: Lekko słodowy początek, potem lekko kwaskowe i dociera niezbyt mocna goryczka, ale miło zostaje w posmaku. W tle piwniczne posmaki, mocno podobne do piw z Raciborza. [4]
Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
Opakowanie: Pomimo podanych parametrów niezbyt wyszukane, średnio mi się podoba. Kapsel z logo browaru. [3.5]
Uwagi: 8.VII.2011
Moja ocena: [3.975]
Comment
-
-
Zdecydowana poprawa tak jak pisali poprzednicy.
Moje pasteryzowane Mazowieckie z warki do 02.09. miało odpowiednio zharmonizowany słód, goryczkę i chlebowość. Bardzo smaczne i w tych parametrach woltażowo- cenowych plasuje się w czołówce.
Martwi mnie natomiast, że pite w tym samym czasie Warszawiak i Dawne miały wciąż za dużo przyciężkawych słodowych nut w smaku, które tłamszą goryczkę.
Jednym słowem Mazowszak (pasteryzowany) na tak, inne jasne do dopracowania.
Comment
-
-
Piwo strasznie mnie rozczarowało. Generalnie zgadzam się z tym co napisał o nim Docent ale muszę dodać jeszcze że piwo jest trochę wodniste, zbyt mocno wysycone i zupełnie bezzapachowe. Dużo, dużo słabsze od Konstancina Jasnego Pełnego, ogólnie mizerota. Data przydatności do spożyca kończy się w grudniu 2011.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złoty, wyraźnie opalizuje, co nie jest efektem zamierzonym. [3.5]
Piana: średnioobfita, opada dość szybko, oblepia szkło. [4.5]
Zapach: słaby, trochę słodu, [4]
Smak: goryczka średnia, lekko słodkie, lekko kwaskowe, bez fajerwerków, ale też bez większych potknięć. [4]
Wysycenie: średnie, nie nadmierne. [5]
Opakowanie: nie podobają mi się te sine barwy. [4]
Uwagi: Normalne piwo do picie (nieunijne)
Data: 07.03.2012
Moja ocena: [4.075]Last edited by kopyr; 2011-10-19, 21:55.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoto, takie jak ma być. [4]
Piana: Całkiem spora, przeciętnie trwała, ale zostaje na dłużej w postaci szczątkowej. No i każdy łyk widać na szkle. [4]
Zapach: Czysty, słodowy, przyjemny i wyrazisty. Chmielu nie ma, niestety. [4]
Smak: Solidna, słodowo-chlebowa baza i zaskakująco wyraźna goryczka, nieco kłująca, ale czysta. [4.5]
Wysycenie: Niezbyt wysokie, ale utrzymuje się do końca. Dla mnie prawie ideał, mogłoby być odrobinę niższe. [4.5]
Opakowanie: Wszystkie informacje są. Grafika już się chyba trochę opatrzyła, więc nie robi wielkiego wrażenia, krawatka jest krzywo naklejona, a papier sprawia wrażenie szmatławego. [3.5]
Uwagi: Jedno z moich ulubionych piw - doskonałe połączenie rozsądnej jakości z rozsądną ceną.
Moja ocena: [4.2]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty i przejrzysty. Ładny. [4.5]
Piana: Wyjątkowo mizerna. Już przy nalewaniu ledwo pokrywała całą powierzchnię. Bardzo szybko zniknęła, niewielkie ślady pojawiały się tylko po przechyleniu kufla. [1.5]
Zapach: Intensywny słodowy z domieszką drożdży. Nie najgorszy. [3]
Smak: Dość głęboki i treściwy. Goryczka nie za mocna. Trochę w tym kwasowości i chlebowych posmaków. Z upływem czasu smak coraz bardziej kwaśny, co mi się bardzo nie podoba. [3.5]
Wysycenie: Bardzo niskie, pod koniec w zasadzie żadne. [1.5]
Opakowanie: Nietypowy bączek z wytłoczonym napisem "Butelka Bezzwrotna". Etykietka przyzwoita, znana z wersji półlitrowej, tylko mniejsza. Kapsel firmowy, wszystkie informacje podane. [4]
Uwagi: Nic szczególnego. Fanem nie zostanę.
Moja ocena: [3.1]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, klarowny, w miarę ładny kolor. [4]
Piana: Obfita piana dość. Powoli opada z początku, jednak pod koniec szybko znika. [3.5]
Zapach: Klasyczny "piwny" zapach jak w to w lagerze jasnym pełnym, bez rewelacji. Taki sam zapach jak w komercyjnych piwach... [3]
Smak: Złe to to piwo nie jest. Ale szału nie robi. Klasyczny smak jasnego lagera. Dobre na gorące letnie dni do spróbowania. Może smakować bardzo niektórym, dla mnie normalne piwo ani na plus ani na minus. [3.5]
Wysycenie: Znakomite wysycenie, chyba tylko tym się różni od komercyjnych piwek. Nie rozbebesza, bo jest na naturalnych składnikach. [4.5]
Opakowanie: Bardzo fajna etykieta i kapsel. Ta biała etykieta wygląda niewinnie . [4.5]
Uwagi: Dobre piwo kierowane do szerokiego grona konsumentów. Jak ktoś lubi jasne lagery o klasycznym smaku, ale bez dodatku chemii to może spróbować. Dla mnie bez rewelacji, ale wypiłem ze smakiem w miarę. Pozdro
Moja ocena: [3.45]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, przyjemny dla oka. [4]
Piana: Znikała już przy nalewaniu. Po chwili nie było po niej śladu. [2]
Zapach: Silne akcenty chlebowo-słodowe. Po chwili pojawia się goryczka. [4]
Smak: Podobnie jak w zapachu - początek chlebowo-słodowy. Dodatkowo goryczka wzmocniona wyczuwalnym alkoholem [4]
Wysycenie: Wbrew pozorom nie jest źle. Sądząc po pianie mogło być o wiele gorzej. [3.5]
Opakowanie: Nic dodać, nic ująć. Gdybym miał się czepiać, to informacja na kontrze mogła by być w nico ciemniejszym kolorze. Zyskała by wtedy na czytelności. [4.5]
Uwagi: Piwo wydaje się być idealnym na gorące letnie dni. Trzeba będzie wtedy do niego wrócić.
Moja ocena: [3.8]
Comment
-
Comment