Krajan, Nakel

[cap-n-go]

Dobre piwo z wyraźnie zaznaczoną nutą chlebową. Smakowo bliżej mu do Ciechana niz np do Żywego.

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, ciemno słomkowe, odpowiednie dla tego procentu. Bardzo ładnie się prezentuje w szklance. [4.5]
Piana: Imponująca to on nie jest. Znika trochę za szybko. Początkowo ładna i dość gęsta. [3.5]
Zapach: Świeży, miły zapach, sugerujący, że to będzie orzeźwiające piwo. [4]
Smak: Delikatny, za mało wyrazisty jak na piwo o 7%. Goryczka mało wyraźna. Na plus należy zaliczyć wyraźny smak chmielu i lekką drożdżowość lub jak to trafnie określił kolega "chlebowość". Nie chce mi się wierzyć jednak, że to 14,1 wag! Jest nieco wodniste. [3.5]
Wysycenie: Nie za duże, nie za małe. W sam raz. [4.5]
Opakowanie: Prosta grafika, ale mamy pełne info. Dobrze! [5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.85]

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny bursztynek [4.5]
Piana: niezbyt trwała,z początku gęsta po chwili robią się dziurki,do końca trzymał sie lekki dywanik [3.5]
Zapach: nawet intensywny,wyrażna dominacja słodów nad aromatem chmielu [4]
Smak: szkoda że tyle alkoholu bo byłoby b.dobrze,z początku dobre nuty słodowe które przechodzą w delikatną goryczkę+b.delikatne akcenty owocowe [4]
Wysycenie: z początku było bardzo duzo,po chwili sie unormowało na przyzwoitym poziomie [4]
Opakowanie: etykieta niby OK,lecz papier użyty na nią to chyba z gazety,goły kapsel.a i dali za mało kleju bo ledwo się trzyma [3.5]
Uwagi: Kupione w Łodzi na Pomorskiej.PZDR

Moja ocena: [3.95]

[ten]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor piwny. Jak na ponad 14% ekstraktu dosyć jasne. [4]
Piana: Piana bardzo szybko znika. W połowie już nic nie zostaje. [3]
Zapach: Zapach jak najbardziej mi się podoba. [5]
Smak: Smak także. Ma coś w sobie to piwo. Czuć, że jest mocne, ale to nie przeszkadza. Minimalnie czegoś mu brakuje, ale czego? Ciężko pwiedzieć. [4.5]
Wysycenie: Wypiłem je bardzo szybko, więc ciężko ocenić. Jak dla mnie ok. [4]
Opakowanie: Opakowanie mi się podoba. Po prostu zgrabna etykieta na zwykłej butelce. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.475]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto. [5]
Piana: Trzeba lać z bardzo wysoka żeby coś się utworzyło, ale potem trzyma się nieźle. [3.5]
Zapach: Niezbyt silny, lekko słodowy. Nic specjalnego. [3]
Smak: Treściwy, alkoholowy, lekko słodowy, z bardzo przyjemnym chlebowym posmakiem. Goryczki niemal brak. [4]
Wysycenie: Idealne. [5]
Opakowanie: Wzornictwo dość klasyczne dla browaru. Nie zachwyca, ale też nie odstrasza. [4]
Uwagi: Zakupione tradycyjnie w Zof-Marze na Pomorskiej w Łodzi.

Moja ocena: [3.7]

[zgroza]

Pite wczoraj w bydgoskiej Cegielni (5 zł). Fajny, drożdżowy zapch, przyjemny słodowy smak, dobrze nagazowane, trwała piana. Lepsze od Żywego z kija, pitego zaraz po.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: koloru dojrzałego żyta, mętne [2]
Piana: kremowa, zwarta, gęsta, faluje z piwem, nie osadza sie na szkle [4.5]
Zapach: dość intensywny, fementujących zbożowych kiełków [4.5]
Smak: no chyba trafiłem na zepsute, mętne, gorzkawo kwaskowate, kupowane u Joli, wyjęte z lodówki, termin przydatności 06.09 wiec chyba coś nie tak [1.5]
Wysycenie: za duże, szczypie w język [3]
Opakowanie: ładna etykieta choć trochę się zlewająca, goły kapsel [4.5]
Uwagi: Zdecydowanie zepsuty egzemplarz choć jak pisałem, stało w lodówce, pite w terminie podanym przez producenta wiec ocena musi być. Piwo do powtórki, o ile uda mi się dostać i do ponownej oceny.

Moja ocena: [3.1]

[hasintus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowa, przyjemna dla oka, wskazująca na bardziej wyszukany skład słodów. [4.5]
Piana: Mierna ale utrzymuje się długo w postaci cienkiego dywanika. [2.5]
Zapach: Kwiatowo-miodowy, następnie mleko z miodem, lekka nutka gotowanych warzyw, na końcu coś jak herbatniki. [3]
Smak: słodowy,delikatnie słodkawy i kwaskowaty, przyjemny posmak chmielu, choć goryczka bardzo lekka, ledwie muśniecie. Smak ciekawy ale troszeczkę bez ciała, wodniste jak na tą barwę i ekstrakt. [3.5]
Wysycenie: średnie [3]
Opakowanie: niebrzydkie ale niczym się nie wyróżnia, przypomina lubuskie, ale nie wiem które było pierwsze. [3.5]
Uwagi: Można powtórzyć ale nie pojechałbym po nie na drugi koniec miasta.

Moja ocena: [3.25]

[Lacriferno]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty. Mętne - brak informacji, że niefiltrowane, więc uznaję to jako wadę. [2]
Piana: Robi dobre wrażenie zaraz po nalaniu - gęsta i kremowa, jednak bardzo szybko opada i po kilku minutach znika całkowicie. [3]
Zapach: Średnio intensywny. Wyraźnie owocowy, słodkawy. Na pierwszym planie jakby truskawki. [3.5]
Smak: Bez wyrazu. Goryczka mizerna, wyczuwalna nuta słodowa, mimo to piwo wydaje się być wodniste. Wyraźne są słodko - owocowe posmaki. [3]
Wysycenie: Do piwa o takim ekstrakcie dużo CO2 nie pasuje, ale tutaj jest go i tak za mało. [3]
Opakowanie: Nie wyróżnia się niczym szczególnym, przeciętne, czytelne. Kapsel goły. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.15]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty wpadający w miodowy. Cieszy oko. [5]
Piana: Śladowa ale za to drobnoziarnista. Niestety po kilku minutach znika kompletnie. [2.5]
Zapach: Trochę zapachów leżakowniano-piwnicznych dopełnionych słodowością i niestety też alkoholem. [3]
Smak: Czuć tu trochę chlebowych nutek ale piwo wskutek słabego nagazowania pozbawione jest pełni smaku. Powstaje wrażenie jakby miało mniej ekstraktu od deklarowanego na etykiecie. Jeśli to rzeczywiście czternastka to plus za to, że nie jest słodkie lecz delikatnie słodowe. [3.5]
Wysycenie: Tak jak już było wspomniane - zbyt niskie. [2.5]
Opakowanie: Przyjemna, stonowana kolorystycznie etykieta. Minus za 'goły' kapsel. [4]
Uwagi: Szkoda, że jedyne niepasteryzowane piwo z Krajana to jasne mocne. Uświadomiłem sobie, że obecnie żadne z produkowanych przez ten browar piw nie podchodzi mi smakowo...

Moja ocena: [3.275]

[anteks]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemne złoto , jak na mocne 14 blg to ok [5]
Piana: lane z szafy i była , ale jaz zszedłem da dół zniknęłą [2]
Zapach: alkoholowy , jak na niepasteryzowane to brakuje mi zapachów chlebowych jak w Noteckim [3]
Smak: woda z alkoholem , lekko słodowe , brak chmielowej goryczki [3]
Wysycenie: słabe [3]
Opakowanie: wzystkie informacje na etykiecie , szkoda że goły kapsel [4.5]
Uwagi: raczej rozczarowanie , spodziewałem się o wiele więcej po tym piwie , w czarodziejski sposób wyciągnięte 7% , zakupione u Macieja na Głogowskiej

Moja ocena: [3.075]

[MaDmaX]

chyba jedyne dobre piwo które im wyszło poza irlandzkim
jednak ma krótką datę ...
mimo że niepasteryzowane
słabe warunki?

[jacer]

Wczoraj wpadł kumpel z nową dostawą płyt japońskich i przyniósł to piwo.

Jednym słowem kwas, inna sprawa, że termin przydatności do spożycia minął wczoraj a w sklepie jest trzymane na półce zamiast w lodówce

[Tschabe]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, jasny i klarowny. Odpowiedni myślę. [4.5]
Piana: Na początku wprost piękna - puszysta, wysoka i ślicznie ukształtowana. Co z tego, skoro błyskawicznie znika. Pozostaje niepełna obręcz z grubych pęcherzyków. [3.5]
Zapach: Bardzo delikatny, slodowy i fajny. Do czasu, gdyż pod koniec mocno czuć alkohol, niestety. [3]
Smak: Piwo całkiem treściwe, gorzkawe, z fajnym chlebowym posmakiem. Im bliżej końca, tym bardziej uwydatnia się alkohol, którego zawartość według kontretykiety wynosi 6,0%, więc chyba nie na tyle dużo, żeby musiało mocno dawać etanolem. A to właśnie czyni końcówka. Ale poza tym jest jak najbardziej ok. [4]
Wysycenie: Słabizna prawdę mówiąc. Powinno być dużo większe. [2]
Opakowanie: Format etykiety typowy dla Krajana. Tym razem dominuje beż i brąz. Piwo już jest pasteryzowane. Nie słyszałem wcześniej o Fermentum Nakelorum, może to jakiś nowy szczep? Podany ekstrakt, zaw. alkoholu i że zawiera słód jęczmienny oraz chmiel. Kapsel złoty, bynajmniej nie ze złota. [4]
Uwagi: Ogólnie całkiem fajny jasny lager, na pewno lepszy niż większość koncernówek.

Moja ocena: [3.525]

[wit]

Zdecydowanie dobry strzał, piwo, które z przyjemnością można pić w większych ilościach. Piana znikła mi co prawda szybko, zostawiając tylko obwódkę przy ściankach, ale już zapach - sosnowy - przyjemnie mnie zaskoczył. Smak - leciutka słodycz, zrównoważona delikatną goryczką, ma to "coś", co odnotowałem w kilku zaledwie piwach (np. Dawne z Konstancina), a czego nie umiem dobrze opisać. Umiarkowana cena (2.90 za butelkę 0.33). Jutro skoczę do mojego sklepiku po większą ilość.