Piwo gotowe do oceny Osobę władną proszę o podanie datę inauguracji.
Konstancin, Bardzo Mocny
Collapse
X
-
Konstancin, Bardzo Mocny
Last edited by ART; 2008-10-23, 01:52.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasny odcień złotego [4]
Piana: biała; wysoka; dość długo gościła w kuflu [4]
Zapach: słodki owocowy - bardzo przyjemny [4]
Smak: słodki z mocną goryczką pojawiającą się po przełknięciu piwa [4]
Wysycenie: spore - ale jak dla mnie to plus [4.5]
Opakowanie: etykieta niezbyt mnie zachwyciła ale ma swój klimat; kapsel - piwo polskie [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [4]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny bursztyn, trochę za jasny jak na 16, ale nie jest źle. [4]
Piana: Rośnie w miarę ładnie, ale dziurawieje szybko i znika po około 40 sekundach. Zostaje niewiele śladów. [3.5]
Zapach: Winny, dość intensywny, może lekko alkoholowy. Ale nie odrzuca [3.5]
Smak: No w mój gust to nie trafia. Alkohol jest silnie wyczuwalny, ma posmaki lekko szampanowe. Brak tu solidnej podstawy słodowej. Chmiel także schowany. Oj tęsknię ja za Hubalem i Dziewiątką, oj tęsknię [3]
Wysycenie: Bez zarzutu. Nie jest przesadne. [5]
Opakowanie: Butla z kontrą i krawatką, ekstrakt i skład. Tak ma być! [5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.475]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasnobursztynowy [5]
Piana: dosyć wysoka i całkiem trwała [4]
Zapach: chmielowy, lekko owocowy i kwaskowo-winny, średnio intensywny [3]
Smak: potężnie goryczkowy, może minimalnie słodowy, dosyć ciężki chociaż nie alkoholowy, przydałoby się jeszcze coś dla zrównoważenia tej goryczki i wzbogacenia smaku, jak lubię mocno goryczkowe piwa tak tu mi zdecydowanie czegoś brakuje, może to wynika ze zbyt głębokiego odfermentowania [2]
Wysycenie: raczej niewielkie [4.5]
Opakowanie: mało odkrywcze ale wszystkie informacje podane [3]
Uwagi:
Moja ocena: [2.875]Lepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, odrobinę mętny. Dla 16,1 Blg mógłby być chyba ciut ciemniejszy. [4]
Piana: Bardzo ładnie narasta, a jak na mocne to utrzymuje się całkiem nieźle. [4]
Zapach: Silny, bardziej słodowy. Alkohol także da się lekko wyczuć. [4]
Smak: Piwo ostre, goryczkowe. Alkohol momentami grzeje trochę za mocno. Czuć słód, chmiel nieco na drugim planie. Niezłe, bardzo mocne piwo, ale jednak do Hubala, który miał podobne parametry to mu daleko. Przy okazji chętnie spróbuję raz jeszcze. [3.5]
Wysycenie: Dla mocnego bez zarzutu. Równomierne i dość wysokie, ale bez przesady. [5]
Opakowanie: Piękne to ono nie jest. Bączek z bardzo prostą etykietą. Podano za to ekstrakt. Myślę jednak, że na półce sklepowej łatwo go zauważyć. [5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.9]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złotobursztynowy, uzasadniony parametrami, choć - jak na "bardzomocność" - nawet jasny. [4]
Piana: Kremowa, drobna, dość wytrzymała. [3.5]
Zapach: Słodowy głównie. Nuty owocowe, a nawet winne. Zdradza "konkret" . [3.5]
Smak: Chropawe, słodowe, mięsiste. Moc jest, oczywiście, wyczuwalna, ale nie wypala paszczy, jak mają inne "superstrąki". Dobry napój do wieczornego fotela, na wyciszenie... Raz... Na jakiś... Czassss... [4]
Wysycenie: Wysokie, w połączeniu z mocą może być zdradzieckie. [4]
Opakowanie: Bączek. Czarny goły kapsel. Ciekawa etykieta, motyw "konstancińskiego" drzewa (drzewolodzy, co to za gatunek?). Parametry podane. Ciekawy napis "piwo jasne jęczmienne". Dobrze, że bąk, bo piwo mocne jest. [4]
Uwagi: Jedno z lepszych piw bardzo mocnych, trzyma poziom.
Oczywiście, jeśli ktoś lubi piwa mocne (ja - tak ). Mam nadzieję, że w świetle ostatnich wieści spod Konstancina, poziom tego (i innych) napitków zostanie utrzymany...
Moja ocena: [3.775]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Blado złoty, wpadający w cytrynowy. Kolorem bliżej mu do 10 niż do 16. [2.5]
Piana: Niewielki ślad piany zauważony na szkle, przy nalewaniu [2.5]
Zapach: Mocno słodowo chmielowy, przyjemny. [4]
Smak: Słodowa słodkość z dużą porcją goryczki. [4]
Wysycenie: Trochę za duże, szczypie w język. [3]
Opakowanie: Etykieta utrzymana w ciekawej tonacji. Wszystkie dane podane. Drzewko na kapslu dobrze komponuje się z całością. [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.75]Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Po prostu złoty. Jak na 16 Blg. zdecydowanie za jasny [3.5]
Piana: Nalewa się ładnie na kilka centymetrów, opadając zostawia ślady na szkle a na koniec krąży w postaci obwódki na powierzchni [4]
Zapach: Niemal bezzapachowe, w dali trochę kwaśnawego słodu. Plus za brak alkoholou [3]
Smak: Zaskakująco mało treściwe i bardzo płytkie. Jedyne co wychwyciłem to jakby przepłukane suszone owoce w towarzystwie lekkiej słodowości. Finisz kwaskowo-goryczkowy, niezbyt przyjemny. Znowu plus za nienachalny alkohol - niewyczuwalny ale z czasem rozgrzewający od środka [3.5]
Wysycenie: Dobre, ratuje piwo przed niewypijalnością [4]
Opakowanie: Dla mnie bomba. Niesztampowe, z tradycyjnie dla browaru dobrym kapslem i pełną informacją na kontrze.
Dąb na etykiecie "kupuję" jako synonim mocy, do której odwołuje się nazwa.
Malutki minusik za brak koncepcji na krawatkę [5]
Uwagi: Piwo na zaliczenie. Nawet w akcie desperacji nie będę się nim "uwalał" a następny test nie wcześniej niż za 2 lata.
Zdjęcie tego piwa jest w innym wątku:
Moja ocena: [3.475]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciut za jasne jak na 16.1% BLG [4]
Piana: drobno pęcherzykowa.. dosyć szybko opadła.. [3.5]
Zapach: ot średnia dla piw mocnych.. [3.5]
Smak: oo. to lubie w piwach mocnych.. czuć słód i goryczka pozostaje jeszcze przez spory czas w ustach.. [4.5]
Wysycenie: w sumie nie ma do czego się przyczepić.. [4]
Opakowanie: wszystko co potrzeba jest.. i w swojej formie jest ladne.. [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [4]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jak na piwo bardzo mocne, jasnożółty kolor, lekko zametnione [2]
Piana: taka...puszkowa (od puchu), sprawia wrażenie leciutkiej, jak dmuchawiec, biała, lekko przybrudzona, szybko opada, osadza się pojedynczymi krzaczkami [3]
Zapach: no mocne piwo nie może pachnieć jak piwo stołowe, czuje jedynie leciutki, zwiewny zapach słodu w fermentacji [2]
Smak: w smaku tez wydaje sie leciutkie choć czuć już moc alkoholu, ale nie czuć go natarczywie w smaku, przebija goryczka opleciona słodkimi nutami, nie do końca pełne [3]
Wysycenie: szczypie w język, więc za duzo [4]
Opakowanie: opakowanie bez zarzutu, mi się podoba [5]
Uwagi: Mimo, ze Konstancin jest obecnie oim ulubionym browarem, te piwo na pewno nim nie jest i ponownie po nie nie sięgne
Moja ocena: [2.75]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasno-żółty, mętny. chyba odrobineę za jasny [3.5]
Piana: średnioziarnista, średnia, pozostawia po sobie cieniutką pośiel, przechodzącą w obrączkę [4]
Zapach: lekko słodowy, nic innego nie wyczuwam [3.5]
Smak: Wita, goryczka, za nią wyczuwalne nuty słodowe, ale na końcu niestety pojawia się posmak alkoholu [3.5]
Wysycenie: Wysokie, nie przekraczające norm, utrzymując sie na odpowiednim poziomie do końca [4.5]
Opakowanie: Klasyczny Konstancin, Ciemno czerowne kolory nawiązują do mocy, krawatka, dedykowany kapsel oraz wszystkie podstawowe informacje na plus [4.5]
Uwagi: Pomimo, że alkohol spadł do 7,5%, to jest dalej wyczuwalny. Warka z terminem 08.03.2011
Moja ocena: [3.65]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemniejszy bursztyn, IMO tak powinno wyglądać mocne piwo. [5]
Piana: Średnioziarnista, średniowysoka, zaraz po nalaniu redukuje się do firanki. [3.5]
Zapach: Słodki, intensywny słodowo-owocowy z nutą chmielu i akcentami winnymi, sporo w nim też gotowanych warzyw; nie w moim guście. [3]
Smak: Słodowy z lekką goryczką, w tle owoce, trochę warzyw i lekki kwasek, nawet jakaś delikatna chlebowość
się znajdzie, czuć też trochę alkoholową cierpkość; całkiem niezłe. [4]
Wysycenie: Dość wysokie, takie lubię. [5]
Opakowanie: Firmowy kapsel i nowoczesna, bardzo udana etykieta, stylistyka spójna dla całej serii, pełne info. [5]
Uwagi: Zakupione w: K&M Delikatesy w Starej Miłośnie
Degustowane: 16.05.2011
Data ważności: 30.09.2011
Soundtrack: "Fly On The Wall" by AC/DC
Moja ocena: [3.75]Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnobursztynowy. [4.5]
Piana: Wysoka, drobnobąbelkowa, delikatnie beżowa. Szybko opada do cienkiej powłoki. Pierścień i wysepki zostają do końca. [4]
Zapach: Słodowo-owocowy, całkiem intensywny. W tle delikatne akcenty chmielowe, po ogrzaniu lekko alkoholowe. Specyficzny i dla mnie nie do końca przyjemny. [3.5]
Smak: Początek delikatnie słodki, później dociera przyjemna i długa goryczka. Mało treściwe jak na 16-tkę. [4]
Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
Opakowanie: Etykieta z pionowymi napisami w ciemnych barwach. Na kontrze podane parametry, kapsel z logo browaru. [4]
Uwagi: Z datą 8.IX.2011. Przyzwoite jasne mocne.
Moja ocena: [3.875]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny bursztyn, delikatnie mętne. [3.5]
Piana: Nie ma tragedii, agresywnie nalane pozostawiło po sobie obwódkę taką gdzieś na 1 cm śnieżno białej piany. [3.5]
Zapach: Niestety, dla mnie pachnie jak woda z kiszonej kapusty... [2]
Smak: Przede wszystkim słód, troszkę kwasoty i alkohol, nienachalny, rozgrzewający. [3.5]
Wysycenie: Raczej bez zarzutu, piwko ładnie sobie "pracuje" w pokalu. [4]
Opakowanie: Bez rewelacji, jednak najważniejsze informacje zostały podane. [3.5]
Uwagi: Piwo z pierdolnięciem, pije się lepiej niż inne strongi, czy tam extra strongi. Może kiedyś powrócę do niego.
Moja ocena: [3]Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBE
Comment
-
Comment