Kolor: Ładny, jasny, dość "standardowy" [4] Piana: Początkowo bardzo duża, szybko częściowo zanika [4] Zapach: Alkoholowo- nieprzyjemny. Pachnie o wiele gorzej niż smakuje. Wyczuwalne jakieś dziwne, nie piwne substancje. [2] Smak: Całkiem przyzwoite, jak za tą cenę piwko. Pyszne to ono nie jest, nie jest też nie smaczne, dość lekkie w smaku, słodkawe, bez goryczki, smak w miarę pełny. [3] Wysycenie: Mogłoby być lepiej, gdyż podczas spokojnego picia z kufla już po trzydziestu minutach ciężko uświadczyć "bąbelków". [3] Opakowanie: Przeciętna, srebrna puszka, najważniejsze informacje podane tj. ekstrakt. alkohol, producent (adres firmy, nie browaru). Ujdzie [3] Uwagi: Zakupione za 1,49 w lubelskiej Biedronce. Jak za tą cenę to bardzo miłe zaskoczenie, od czasu do czasu można wypić, bez porównania lepsze od wersji z browarów Łódzkich, która jest zwykłą alkoholizowaną wodą. Polecam wśród tanich piw.
Poświęciłem się dla nauki i wchłonąłem nową odsłonę bid-ronkowego Fasberga...
Piana na bardzo krótko, gaz w kuflu mizeria... w piciu coś jest...
Smak słodkawo harnasiowy... myślę że to przez kukurydzę, enzymy i inne składniki z chińskiego prawa czystości składu...
No ale wypiłem... tylko że nie będę już więcej... chyba że to będzie Biedronka w środku pustyni...
Chociaż trzeba przyznać że nie da się otruć tym "piwem"...
Powinni na tej pięknej puszcze dopisać ostrzeżenie spożycie więcej niż.... litrów grozi mega kacem...
A może ktoś miał takie doświadczenie z większą ilością kFasberga?
Kupione w rzeszowskiej Biedronce.
Wersja złota puszka, biały napis na czerwonym tle.
produkcja Van Pur
Cena 1,69zł
5,7% alk
11,7% wag
Piwo o dziwo mi smakowało i chyba jest to jeden z lepszych wyrobów Van Pura od lat. Dość dobrze zbilansowana goryczka ze słodem, w zapachu lekka kwasowość i chmiel.
Idealne piwo na ugaszenie pragnienia. Albo mi się zdaje albo ma wysoką pijalność (co na wiosnę przetestuję i bije popularne koncerniaki ceną i smakiem
Ja polecam i i dziwo kupie je ponownie by się przekonać czy dobrze oceniłęm to piwo
Smak ujdzie , nie ma tu wielkiej rewelacji ale da sie spokojnie wypić . Kolor piwa jasno-złoty , w smaku wyczuwalny metaliczny posmak ;/ . Minusem jest to że to piwo bardzo szybko traci gaz . po paru minutkach pijemy juz coś co nie przypomina piwa . Puszeczka niczym sie nie wyróżniająca , uboga szata graficzna jak na piwa produkowane dla biedronki przystało . Plusem jest niska cena - 1.69. Pozdrawiam
Piłem wczoraj p oraz kolejny, już tak różowo jak ostatnio nie było.
Mocny posmak metaliczny, na szczęście nie dawało kwasem jak niektóre nasze "szlachetne, drogie koncernowe piwska", słód mieszał się z goryczką, dla mnei za małą.
Ogólnie da się pić ale pewnie znowu minie dobre pół roku zanim ponownie po nie sięgnę z ciekawości
Lepsze jest z Van Pura czy to z "Łodzi"? bo jeśli dobrze pamiętam, że któreś jest znacznie lepsze
A według mnie łódzkie nie jest złe, pijam praktycznie codziennie, w ilościach różnych.
Dobrze wchodzi, choć nie jest może zbyt dobre, to przynajmnej nie poraża kwasotą, za cenę 1,78 w biedronce w Giżycku nie ma co narzekać.
W mojej prywatnej skali jest na pewno powyżej harnasia, gdzieś w okolicach perły.
Piana... średnia, szybko opadająca, dłużej warstewka...
Zapach... znośny słód...
Gaz... średni...
Kolor... bardzo jasne złoto...
Smak... w sytuacji awaryjnej poratuje... lekko słodkawe, gorzkawe... bez kwasu... i głubczyckiej skarpety...
Comment