Okocim, Karmi Black - Premium Dark Beer

[delvish]

w stylu słowackich tmawych piw. fajnie, że jest. mniej słodkie niż karmi oryginalne, lekkie, ale nie wodniste. przyjemnie się pije.

Mniej więcej mam podobne odczucia. Na uwagę zasługuje fakt, że CP wyprodukował lekkie, ciemne, "alkoholowe" piwo, które faktycznie zbliżone jest w smaku do koncernowych ciemniaków zza naszej południowej granicy. Czuć w nim solidną, wytrawną bazę z ciemnych słodów, która jest łagodzona delikatną słodyczą. Jesli nie liczyć Portera, to Karmi obok niepasteryzowanego Kasztelana to najlepsze co ma CP.

[Pogoniarz]

Mniej więcej mam podobne odczucia. Na uwagę zasługuje fakt, że CP wyprodukował lekkie, ciemne, "alkoholowe" piwo, które faktycznie zbliżone jest w smaku do koncernowych ciemniaków zza naszej południowej granicy. Czuć w nim solidną, wytrawną bazę z ciemnych słodów, która jest łagodzona delikatną słodyczą. Jesli nie liczyć Portera, to Karmi obok niepasteryzowanego Kasztelana to najlepsze co ma CP.

Mnie wystarczyła tylko jedna przygoda z tym Karmi i nie mam zamiaru wracać do niego.
Co do piw z CP, to zgadzam się co do Kasztelana, ale najlepszym piwem z tej "stajni" jest bezapelacyjnie Porter(niestety wiadomo jak wygląda sprawa z jego zakupem )

[Noman]

Jak dla mnie perfekcja. Trochę głupio przyznać, ale zawsze lubiłem Karmi (niby to piwo dla kobiet) Black jest więc dla mnie odkryciem bo przyjemnie jest wypić coś co się lubi a jednocześnie poczuć szmer alkoholu w głowie.
Co do samego piwa to zarówno piana jak i smak piwa mnie urzekają. tak więc wracam do niego całkiem często.

[cielak]

...Wg mnie to mieszanina Karmi Classic i Palonego w proporcji 4 do 1.

Z tego co mi wiadomo to mieszanina Classic i Mocnego, ale w jakiej proporcji to nie wiem.
Mam podobne odczucia jak E-Prezes, smakuje jak Tmave na Słowacji.

[delvish]

Mam wrażenie, że piwo się poprawiło. Nutki palone są nieco wyraźniejsze, a słodkie bardziej w tle.

[Mikko]

W porownaniu do Karmi jakie kiedyś zdazylo mi się sprobować to jest niebo a ziemia - smaczne (w kategorii damskich wynalaków piwopodobnych), natomiast porównywanie do Palonego to już jakas pomyłka. Czemu nie do Koźlaka

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Na pewno nie czarny Pod światło bardzo ciemna czerwień. [4]
Piana: Bardzo ładna, beżowa i drobnoziarnista. Niestety, szybko robi się gruboziarnista i znika w oczach. [3.5]
Zapach: Średnio silny, lekko karmelowy, lekko palony, lekko owocowy. Za słaby. [4]
Smak: Pierwsze wrażenie to zwykłe Karmi, potem pojawia się fajna karmelowa treściwość i lekka słodycz. Za mało w tym prawdziwego ciemniaka i za dużo słodyczy, żeby zachwycało, ale da się spokojnie wypić, więc eksperyment mogę uznać za udany. Szkoda tylko, że posmak to już praktycznie sama woda. [4]
Wysycenie: Bdb. [5]
Opakowanie: Całą seria Karmi ma fajną, dopracowaną szatę graficzną. Tu jest w wersji najbardziej czarnej i wygląda nieźle. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.025]

[TomX]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czekoladowy z czerwonym prześwitem, naprawdę ładny. [5]
Piana: Szarawa, obfita ale bardzo efemeryczna. Do końca zostaje jednak dywanik. [3.5]
Zapach: Intensywny, karmel, kawa, palony słód... Zapowiada się rewelacyjnie! [4.5]
Smak: Za słodkie! Otwiera się cukierkowatą słodyczą, potem przez chwilę da się wyczuć słodowość i delikatna goryczkę, po czym wraca karmelowo - kawowa słodycz. [2]
Wysycenie: Dość wysokie. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna puszka, gdyby podali ekstrakt i miejsce produkcji to było by 5. [4]
Uwagi: Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle... Gdyby nie to dosładzanie to mógłby być całkiem porządny ciemniak.

Moja ocena: [3.375]

[Gambrinus]

Jak na moj gust nieco za slodkie, ale kto wie, moze pite w nieco wyzszej temperaturze, z wyszczerbionegio kufla w podziemiach Dworca Glownego w Katowicach smakowaloby jak nektar - jak niegdys ciemne z Siemianowic Śląskich

[Pogoniarz]

Przy robieniu wiosennych porządków nalazłem na działce z datą przydatności do spożycia 16.10.09.Otworzyłem i nie czuję zepsucia.Dalej słodkie jak ulep.Nie jest tragiczne, ale ta słodycz jest dla mnie tragiczna i do tego zero gazu i piany.

[wrednyhawran]

To piwo byłoby faktycznie naprawdę dobre, gdyby nie ten okropny, nieznośny posmak słodzika (wyczuwalny szczególnie w napojach typu cola light). Po pierwszych paru łykach jakoś jeszcze nie przeszkadza, ale wypić to piwo całe to jest sztuka nie lada.
Gdyby nie to, byłby to naprawdę dobry, goryczkowy ciemniak. Piękna puszka.
Poniżej fota.

[dipeone]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ciemny, prawie czarny, pod światło ciemno-rubinowe przebłyski. [4.5]
Piana: Gęsta, kremowa i utrzymująca się do końca picia piana, która wraz ze schodzeniem oblepia szkło. Piękna piana. Zaskoczony jestem. [5]
Zapach: Słód i sztuczność ciężka do określenia na pierwszym planie. Są jakieś delikatne zapachy karmelu ,ale gdzieś daleko w tle. Niezbyt przyjemny. [3]
Smak: Słód, karmel i sztuczność ponownie. Na szczęście karmelu jest najwięcej. Słodkie piwo bez cienia goryczki. Trochę mi jej brakuje. Mógłby też producent postarać się o usunięcie tej sztuczności. Podobno kiedyś było dużo smaczniejsze, ale tragedii nie ma. To jednak trochę mało. [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre jak dla ciemnego piwa. [5]
Opakowanie: Butelka 0,5l. Brak wymienienia pełnego składu i za to minus. Poza tym ładna etykieta, krawatka i ładny dedykowany kapsel. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.65]

[skitof]

Uff, pierwszy raz przyszło mi spróbować taki wynalazek. Bez aromatu i bez smaku. 70% piwa przesłonięte jest całkowicie przez syrop glukozowo-fruktozowy i sukralozę. Ja poza słodyczą niczego nie czuję. To już chyba nie jest piwo.

[ucho]

Ze strony Carlsberga zniknęło info o tym piwie, a jestem przekonany, że kilka tygodni temu jeszcze opis tam był. Czyżby ta wersja Karmi odchodziła do lamusa? Pozostałe, niskoalkoholowe wersje są. Zaś na stronie dedykowanej Karmi zestaw jeszcze w koplecie.