Perła, Export

[Javox]

Do kolekcji dodam wersję nowej grafiki na puszce

Aromat bez DMS-u na plus.
Na minus to ogólne wrażenie że piwo jest bardzo cienkie

Tak samo płyn o nazwie Perła Export ląduje do kategorii ledwo znośne,

[Obywatel1978]

Nie jest złe. Aktualnie nie bardzo mam siłę i chęci na piwne eksperymenty - zwłaszcza, że w moim mieście sklep piwny ch... bombki strzelił więc biorę z Biedry to, co najlżej strawne - czyli właśnie Perłę. Pozdrawiam

[Prusak]

Jeśli podzielić piwa koncernowe na cztery kategorie: 1. coś, co przypomina piwo, 2, coś, co od biedy daje się wypić, 3, coś, po co sięgam tylko w ostateczności, 4. nawet na to nie popatrzę, Perła Export lokuje się w tej trzeciej kategorii, a Perła zwykła ląduje w ostatniej.

[Javox]

Podszedłem jednak jeszcze raz do tzw Perełki przy okazji małej puszki i było lepiej.

Po krótce o smaku: słodkawe, owocowość lagerowa, nuty chlebowe i ziołowe, lekka goryczka.

Awans z poziomu ledwo znośne na znośne awaryjne

[AaLeX]

No perła wśród piw to to na pewno nie jest. W sumie smak idealnie określił Javox. Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Piwo w ogóle sprawia wrażenie mocno wodnistego. Kupione w Biedrze w wersji puszkowej. Deklarowana zawartość alkoholu 5,2% też wzbudza wątpliwości, gdyż 15min od konsumpcji alkomat policyjny wskazał 0,08 promila. Przy piwie o takim woltażu powinno być co najmniej dwukrotnie więcej.