Połczyn-Zdrój, Abbé Weizen

[Stasiek]

Z taką samą datą ważności (18.08.) można kupić Abbe w promocyjnej cenie w Warszawie. Z tym że dla Żabki promocja oznacza 3.25 zł. dla sklepów spożywczych/monopolowych 2.20-2.50 zł.

W sobotę widziałem w Leclerc Warszawa Bielany z tą samą datą ważności za 1,99.
No to już musicie przyznać że cena nie jest wygórowana...

[Gambrinus]

Kupilem dzisiaj w Kolobrzegu. Bardzo przyzwoity pszeniczniak, moze nieco zbyt gorzki, ale wszystkie inne parametry w normie - kolor, ladna piana, aromat bananow, gozdzikow itp. Ogolnie 4 (2-5) Stosunek jakosci do ceny 5.

[kosher]

Zbliża się 18.08. a piwo z tym terminem przydatności wciąż na promocji w warszawskich sklepach (2,40-2,50). Smakowo nadal ok.
Zdążą upłynnić zapas czy nie?

[kopyr]

Zbliża się 18.08. a piwo z tym terminem przydatności wciąż na promocji w warszawskich sklepach (2,40-2,50). Smakowo nadal ok.
Zdążą upłynnić zapas czy nie?

Myślę, że nie. I teraz pytanie czy uwarzą następna warkę.

[giudice]

W radomskim Leclercu abbe z datą 18.08. jest już po 1,89 pln.

[leona]

Myślę, że nie. I teraz pytanie czy uwarzą następna warkę.

Uwarzyli. Piłem z data 30.11.09

Kolor jakby za ciemny - mętna, jasna herbata.
W zapachu mocno goździkowe, banan leciutki i sporo jakichś cytrusów. Bardzo aromatyczne.
Smak nie oddaje tego co zapowiadał nos. Jest wszystko ale takie rozwodnione i przygaszone. Chmiel niemal nie wyczuwalny, nie kwaskowe więc dla mnie jest jest ok.

Piwo warte swojej ceny. Zakupione w "promocji" 2 szt. za 6 zł, w Legnicy sklep CPN.

[żąleną]

Wciąż smakuje mi jak klasyczny witbier, wyraźne nuty cytrusowe podparte są pszenicznymi posmakami. Rzeczywiście lekko wodniste, ale pasuje mi to do całości, która wchodzi doskonale.

Dobrze że wciąż to warzą. Zakupione w warszawskiej Rodzince-Bis w optymalnej cenie 3 zł. Oby rynek w podobny sposób zweryfikował pozostałych pozycjonerów.

[Tapir]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miodowy, mętny. Ogólnie bez zarzutu. [4.5]
Piana: Świetna, wysoka i drobna, długo się utrzymuje. [5]
Zapach: Banan, goździki, trochę cytrusów. Wszystko ładnie ze sobą współgra. [4]
Smak: Więcej bananów niż goździka, wyczuwalna kwasowość i całkiem spora jak na pszeniczniaka goryczka. Trochę zbyt wodniste. [4]
Wysycenie: Bardzo dobre [5]
Opakowanie: Mnich ma wytrzeszcz jakby go ktoś za genitalia ścisnął... za to opakowanie całkiem charakterystyczne. Minus za sreberko, którego nie lubię i za brak ekstraktu. [2.5]
Uwagi: Data spożycia do 30.11.2008

Kupione za 3zł w Rodzince Bis. Jak na taką cenę to jest bardzo dobre, na pewno będę do niego wracał.

Moja ocena: [4.1]

[marecki12]

Mam takie pytanie, czy to piwo jeszcze jest do kupienia?

[celtyk87]

Chyba nie. Byłem w hurtowni i mieli cały asortyment Browaru FUHRMANN ale jak spytałem o abbe to nie wiedzieli o co chodzi.

[alletomgro]

abbe

Proszę o informację gdzie w centrum Polski można kupic piwa z Połczyna Zdrój?

[darekd]

Abbe powrócił!

Jakoś najbardziej żal mi było tego piwa z Połczyna, bo choć nie było idealne, to na letni czas stanowiło całkiem miłą propozycję, a tu jest Czy się zmieniło?:

Alk. 5,2%

Aromat - może nie idealny, ale czuć że pszenica
Barwa - mętna, słomkowo-miodowe
Piana - gęsta, wysoka, trochę lepi się do szkła, średniotrwała
Smak - jest trochę banana i goździki,choć jest lekki kwasek to brakuje mi cytrusowości, bardzo lekka ściereczka, niezbyt klasyczna w tym wypadku goryczka. Ale i tak poprawnie, a kubki smakowe szybko się przyzwyczają i potem nie czuje się negatywnych posmaków. Czyli im dalej wydaje się, że lepiej.

W pamięci mam obraz tego piwa taki sam jak opisał go żąleną, Może nie klasyczny, ale zbliżony do wita, ciut wodnisty, ale rześki i owocowy. Teraz wydaje mi się bardziej klasyczny weizenowy. Myślę, że zdecydowanie bardziej godny polecenia niż Łomża.

Pszenice to nie moja działka, niech wypowiadają się lepsi. Wydaje mi się jednak, że ten produkt jest całkiem przyzwoity. Może moja w miarę wysoka ocena tego piwa spowodowana jest tym, że cieszy mnie bardzo, że Połczyn chyba dochodzi do zdrowia po śmierci klinicznej i nie ratuje się jedynie marketowymi produktami.

Przypadkowo trafione w sklepie Kornel przy Dolmedzie we Wrocławiu

[Cannabee776i99]

Niezła, dość orzeźwiająca pszenica, może miejscami nawet nazbyt kwaskowata, ale ogólnie jest ok.

[forra6]

Piwo zakupione bezpośrednio w browarze, za 3.49 zł.
Stosunek jakości/ceny bardzo dobry, nie jest to może jakaś wybitna pszenica, ale zdecydowanie poprawny przedstawiciel gatunku, bez sztucznego zmętnienia jak w Okocimiu Pszenicznym, tu drożdżaki uaktywniają się dopiero po przelaniu, zmętniają piwo konkretnie. Mi smakuje, zarówno nagazowanie jak i piana utrzymują się na przyzwoitym poziomie do końca picia. Mam jeszcze połowę skrzynki ale idzie jak woda, bo jest po prostu dobre.
W bezpośrednim porównaniu wygrało ze Starovarem Pszenicznym, który jest bardziej kwaskowaty i goździkowy w smaku, jak i również jaśniejszy w kolorze (identyczna cena w sklepiku firmowym 3.49zł).
Wypite 700km od domu smakuje zacnie

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mętny, ciemnozłoty z lekkimi, pomarańczowymi odcieniami. [4]
Piana: Drobna, sztywna i wysoka. Opada powoli do ochronnej warstwy, dość mocno brudząc szkło. Cienka powłoka zostaje do końca. [4.5]
Zapach: Średniointensywny, trochę bananów i cytrusowych owoców. W tle jakby chlebowe nutki, ale po ogrzaniu zanikają i pojawia się dużo goździków. [4]
Smak: Mocno kwaskowy początek z raczej słabymi, pszenicznymi smaczkami w tle. Po chwili dociera mocna goryczka i dominuje w finiszu. Solidna pszenica o mocno goryczkowym profilu. [4]
Wysycenie: Średniowysokie. Mogłoby być nieco wyższe, ale w normie. [4]
Opakowanie: Etykieta z mnichem, bez rewelacji, ale brzydka też nie jest. Na kontrze brak podanego ekstraktu, a opisy w kilku językach sugerują, że piwo jest produkowane na eksport. U mnie wersja z gołym kapslem, butelka z napisem České Pivo. [3.5]
Uwagi: Partia z datą 16.07.2012/4.2

Moja ocena: [4.025]