Aktualne zdjęcie:
Grybów, Lach Mocne
Collapse
X
-
Piwo wypiłem... nie było najgorsze... chyba trafiłem w lepszą partię?
Pianka fajna... nie opadła za szybko i do zera... została warstewka do końca...
Zapach... raczej owocowy...
Gaz... średni - mnie odpowiadał...
Smak... kombinacja słodu i chmielu i mimo że nie lubię słodkich piw ta proporcja mi podeszła...
Graficznie znośne ale kapsel szkoda że goły...
Piwo do wypicia ale nie w pierwszym wyborze...Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy, klarowny. [4.5]
Piana: Przy nalewaniu obfita, po chwili opada do cienkiego kożuszka. [4]
Zapach: Warzywa i chleb. [3.5]
Smak: Z początku dominują warzywa, po chwili ujawnia się słód i delikatnie czuć alkohol. Goryczka niemal nie wyczuwalna. [3.5]
Wysycenie: Wystarczające, choć mogło by być ciut większe. [4]
Opakowanie: Utrzymane w konwencji pozostałych wyrobów z Grybowa. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.65]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy i klarowny. [4.5]
Piana: Niewysoka, za to wytrzymała. Drobne pęcherzyki utrzymują nieduży kożuch, który nie znika do końca. Raczej nie zostawia osadu na szkle. [4]
Zapach: Słodowo-alkoholowy z nutką chemii. Niezbyt to miłe [2]
Smak: Słodowy, ciężki, pełny. Z dość dużą goryczką. Piwo całkiem treściwe. In minus sporadyczne metaliczne posmaki i pojawiający się od czasu do czasu alkohol. Ale mi smakowało. [4]
Wysycenie: Dobre, choć początek według mnie za silny. [4]
Opakowanie: Kremowo-złota etykieta na bezzwrotnej butelce. Napisy głównie czarne. Nieładna krawatka i goły kapsel. Podane wszystkie informacje. Mogło być lepiej. [3.5]
Uwagi: Według mnie to udane piwo, wypiłem je z przyjemnością. Mimo wszystko nie jestem pewien, czy warte jest swojej relatywnie wysokiej ceny...
Moja ocena: [3.3]Comment
-
Kolor: ciemny bursztynowy, klarowny. [4.5]
Piana: Tuż po nalaniu obfita i miła dla oka, po kilku chwilach zredukowana do okręgu na ściankach kufla, który utrzymuje się do końca. [3]
Zapach: Słodowy, odrobinę chlebowy, odrobinę kwiatowy. Zdecydowanie przyjemny. [4]
Smak: Słodowy, pełny, goryczki niewiele i na końcu. Kwas niewyczuwalny, alkohol ledwie. Ocenę obniża paskudny metaliczny posmak. [3.5]
Wysycenie: Na początku dość intensywne, ale po chwili słabsze, osiąga przyjemny poziom. [3.5]
Opakowanie: Zabawne. Ma nasuwać na myśl tradycyjne, dawne wyroby, ale rewers w zupełnie nie pasującym stylu. Wszystkie informacje podane. Kapsel goły. W sumie bida [2.5]
Uwagi: Piwo warte spróbowania, łatwo dostępne, w przystępnej cenie (2.99zł Kaufland, gdzieniegdzie w TESCO).
Moja ocena: [3.55]Last edited by dziedziczens; 2013-05-28, 23:24.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jedyny pozytywny aspekt tego piwa, ładny klarowny jasnobrązowy kolor. [4.5]
Piana: Nawet przy usilnych próbach nalewania powstało bardzo niewiele piany, a ta zniknęła po 15 sekundach. [2]
Zapach: Bardzo słodki, nieprzyjemny, czuć głównie mocną słodowość. [2]
Smak: Na początku chciałem wylać, potem już było trochę lepiej. Piwo to po prostu mocny Okocim, tyle że o mocniejszym aromacie słodowym. [2.5]
Wysycenie: W sam raz, nie za mocne nie za słabe. [4]
Opakowanie: Estetyka etykiety dosyć tandetna, niepotrzebnie tak duża ilość elementów no i to nie za dobre połączenie kolorów. Przyciąga jednak spojrzenie, więc chyba spełnia swoją rolę. Pusty kapsel. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [2.5]Comment
-
Ale odrażające piwo...
Piana - średnia a potem cienka warstewka. Małe pozostałości koronkowe.
Brawa - jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - wtf? kolejne piwo z pasztetem drobiowym z puszki i marchewka - czyli DMS.
Smak - słodkawy słód z pasztetem konserwowym "mazowiecki" lub "podlaski"
Chyba se żygne...Comment
Comment