Bosman, Bosman Niepasteryzowany

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • amigo007
    Porucznik Browarny Tester
    • 2008.02
    • 252

    O dziwo jeszcze go nie widziałem u siebie (bosman jest w każdym spożywczym). Jak w smaku obecnie? Różni się coś od kasztelana niepasteryzowanego? Korozja91 gdzie go kupiłeś?
    Ps. widzę że data przydatności to tylko 3 miesiące. Kasztelan niepasteryzowany (mikrofiltrowany), ma znacznie dłuższy termin. Ma to raczej tylko marketingowy zabieg, bosman ma być tylko sezonowy. Dlatego 3 miesięczna data ważności, raczej wątpliwe by był inaczej mikrofiltrowany od kasztelana.
    Last edited by amigo007; 2016-06-19, 01:22.

    Comment

    • korozja91
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2016.02
      • 2

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika amigo007 Wyświetlenie odpowiedzi
      O dziwo jeszcze go nie widziałem u siebie (bosman jest w każdym spożywczym). Jak w smaku obecnie? Różni się coś od kasztelana niepasteryzowanego? Korozja91 gdzie go kupiłeś?
      Ps. widzę że data przydatności to tylko 3 miesiące. Kasztelan niepasteryzowany (mikrofiltrowany), ma znacznie dłuższy termin. Ma to raczej tylko marketingowy zabieg, bosman ma być tylko sezonowy. Dlatego 3 miesięczna data ważności, raczej wątpliwe by był inaczej mikrofiltrowany od kasztelana.
      Nie pamiętam już, ale w jakimś spożywczaku właśnie.
      Nowości od Bosmana chyba mają jakiś problem z dystrybucją, bo rok temu jak się pojawił Niefiltrowany to też było trudno go gdziekolwiek znaleźć (chodziłem po sklepach żeby go znaleźć, ale był chyba tylko w PSSach i dopiero tam go kupiłem).

      Co do smaku ciężko mi ocenić, bo piłem dwa razy w niezłym słońcu, a wiadomo, że zimne piwko wtedy smakuje wybornie. Jest lepszy niż czerwony, ale jakiś wybitny nigdy nie będzie.

      Comment

      • amigo007
        Porucznik Browarny Tester
        • 2008.02
        • 252

        Rzeczywiście mają jakiś mega problem z dostępnością. W poprzednich edycjach miałem go dostępnego praktycznie wszędzie. Teraz jeszcze ani razu go nie spotkałem. Nigdzie. Bardzo to dziwne. Chyba uwarzyli go na prawdę w małej ilości. No szkoda, bo pamiętam że kiedyś mi ten bosmanik niepasteryzowany smakował.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X