Tweet
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasne złoto odpowiednie dla pilsnerów. Ten błysk nie jest może idealny, ale to piwo niepasteryzowane. [5]
Piana: Trzeba przyznać, że Acan pianę ma naprawdę ładną. Jest ona zarówno obfita jak i gęsta, w konsystencji kremowa, a przy tym trwała. Tworzy mocną czapę na piwie, osadzającą się z czasem na szkle. [5]
Zapach: Wyraźnie słodowy zapach i aromat świeżego zboża, mąki i siarki z DMSem dopuszczalne jednak w pilsnerach w stylu niemieckim. [4]
Smak: Profil smakowy Acana rozpoczyna się od lekkich posmaków słodowych, pozbawionych jednak słodyczy. Na tym etapie wyczuć można obecne również w zapachu zboże. Z czasem słód ustępuje miejsca goryczy chmielowej, która pozostaje w ustach również po ostatnim łyku. I to chyba najsłabszy punkt tego niezłego piwa. Ta gorycz jest więcej niż wytrawna, jest po prostu gorzka. Nie aż tak bardzo jak w niektórych innych piwach, ale więcej szlachetności na finiszu dopełniłoby niepasteryzowanego Acana.
Piwo gładkie, pozbawione estrów owocowych i diacetylu. Piwo jest dość treściwe
Warto spróbować. [4]
Wysycenie: Wysycenie jest mocne. Widać jak bąbelki tyralierą unoszą się ku górze. Lekko musują też na języku. [5]
Opakowanie: Kapsel surowy, bez imienia. A ile to piwo ma ekstraktu? Nie wiadomo. Strona internetowa też nie informuje. Jak oni obliczają podatek jeśli nie wiedzą ile piwo ma ekstraktu brzeczki nastawnej? Browar Staropolski - czy tak wyobrażamy sobie staropolskiego szlachcica. Może. Z drugiej strony browar założony w 1892 r. tylko z nazwy jest staropolski. Krawatka dubluje ten sam napis, który widnieje już na etykiecie. Ogólny zamysł jest dobry, ale diabeł tkwi jak zwykle w szczegółach... [3]
Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 20.06.2009
Moja ocena: [4.15]
Kolor: Jasne złoto odpowiednie dla pilsnerów. Ten błysk nie jest może idealny, ale to piwo niepasteryzowane. [5]
Piana: Trzeba przyznać, że Acan pianę ma naprawdę ładną. Jest ona zarówno obfita jak i gęsta, w konsystencji kremowa, a przy tym trwała. Tworzy mocną czapę na piwie, osadzającą się z czasem na szkle. [5]
Zapach: Wyraźnie słodowy zapach i aromat świeżego zboża, mąki i siarki z DMSem dopuszczalne jednak w pilsnerach w stylu niemieckim. [4]
Smak: Profil smakowy Acana rozpoczyna się od lekkich posmaków słodowych, pozbawionych jednak słodyczy. Na tym etapie wyczuć można obecne również w zapachu zboże. Z czasem słód ustępuje miejsca goryczy chmielowej, która pozostaje w ustach również po ostatnim łyku. I to chyba najsłabszy punkt tego niezłego piwa. Ta gorycz jest więcej niż wytrawna, jest po prostu gorzka. Nie aż tak bardzo jak w niektórych innych piwach, ale więcej szlachetności na finiszu dopełniłoby niepasteryzowanego Acana.
Piwo gładkie, pozbawione estrów owocowych i diacetylu. Piwo jest dość treściwe
Warto spróbować. [4]
Wysycenie: Wysycenie jest mocne. Widać jak bąbelki tyralierą unoszą się ku górze. Lekko musują też na języku. [5]
Opakowanie: Kapsel surowy, bez imienia. A ile to piwo ma ekstraktu? Nie wiadomo. Strona internetowa też nie informuje. Jak oni obliczają podatek jeśli nie wiedzą ile piwo ma ekstraktu brzeczki nastawnej? Browar Staropolski - czy tak wyobrażamy sobie staropolskiego szlachcica. Może. Z drugiej strony browar założony w 1892 r. tylko z nazwy jest staropolski. Krawatka dubluje ten sam napis, który widnieje już na etykiecie. Ogólny zamysł jest dobry, ale diabeł tkwi jak zwykle w szczegółach... [3]
Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 20.06.2009
Moja ocena: [4.15]
Uświniona klejem butelka, beznadziejnie wykonana etykieta, pomysł jakiś może był, ale niestety nazwa nieodmiennie kojarzy mi się z Pacanem.
[3.5]
)
Comment