Krajan, Miodowe Ciemne

[kloss]

Ekstrakt 14%, alkohol 6%.
Piana śladowa i błyskawicznie znika.
Barwa miedziana.
W smaku delikatnie słodkie, szczęśliwie bardzo umiarkowanie.
Wyrażnie miodowe, ale to smak o cukiekowym charakterze, zbliżony do smaku jasnego miodowego.
W tle pojawiają się głębsze nuty przywodzące na myśl kożlaka, ale miodowa cukierkowość je dość skutecznie tłumi.
Generalnie smakuje jak mieszanka nakielskiego kożlaka z jasnym miodowym.

[ARTHUR]

jaki ma kapsel?

[kloss]

jaki ma kapsel?

czarny, pusty

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnorubinowy (pod światło), klarowny, ładny. [4]
Piana: Kremowa, drobna, wysoka na 2 cm, pozostawia cienki kożuszek. [3.5]
Zapach: Miodowo-owocowo-kwiatowy, choć mam podejrzenia, co do naturalności tego miodu (ale na miodzie się generalnie nie znam...) [3.5]
Smak: Miód, palony karmel, lekkie toffi. Ciekawy, ale dla mnie nieco zbyt przesłodzony. A może jednak to smak krówkowo-kawowy...? [3]
Wysycenie: Jak na ciemniaka spore, to dobrze, pomaga wypić zbyt słodki napój. [4]
Opakowanie: Typowa grafika Krajana. Mnie nie porywa, poza tym - trudno odróżnić to piwo od jasnego "brata". Plus za info o ekstrakcie, szkoda, że nie dorobili się fajnego kapsla. [3]
Uwagi: Dla mnie za słodkie, przypomina nieco wcześniejsze produkcje Koreba. Muszę kupić mamie .

Moja ocena: [3.325]

[darko]

Zapach: Miodowo-owocowo-kwiatowy, choć mam podejrzenia, co do naturalności tego miodu (ale na miodzie się generalnie nie znam...) [3.5]

Ja podejrzeń nie mam, za to mam pewność, bo na kontrze wyraźnie napisano, że piwo zawiera aromat miodowy .

W zapach sztuczny miód wyraźny, przechodzi w "synteczyczny" zapach kwiatowy. W smaku słodowość i aromat miodowy.
Czy to przypadkiem nie jest Koźlak, do którego dodano sztuczny aromat?

Kolejne podejście do Krajana i kolejna porażka. Odpuszczam sobie ten browar na długo.
Czy oni do cholery potrafią zrobić jakieś smaczne piwo ? Zasięg sprzedaży mają całkiem spory, ale piwa do bani ..

[kopyr]

Zasięg sprzedaży mają całkiem spory, ale piwa do bani ..

Tu chyba często zachodzi korelacja.

[darko]

Tu chyba często zachodzi korelacja.

No tak, ale Krajan chwali się, że jest producentem regionalnym, właściciele mają polskie ręce i stosuje tradycyjne metody. Firmy, o których myślisz tym się nie chwalą

[ten]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor ciemnego piwa, z tych jaśniejszych [4.5]
Piana: Piany brak [2]
Zapach: W pierwszym planie jest chyba ten sztuczny aromat, nie zachęca. [3]
Smak: Miodu w nim nie ma, co można wyczytać z etykiety. Coś co udaje ten miód robi to w sposób zupełnie zły. Nie tędy droga. Lepiej by było dodać prawdziwy miód, żadnych aromatów, podnieść cenę i myślę, że wtedy piwo smakowałoby dobrze. Wypiłem 1/3 szklanki i oddałem żonie, a nawet jej nie smakowało zbytnio, chociaż gustuje w aromatyzowanych piwach. [1.5]
Wysycenie: Małe i mimo że to ciemne piwo, to... też małe... [2.5]
Opakowanie: Etykiety mi się podobają, jest to chyba najlepszy element tego piwa jak dla mnie [4]
Uwagi:

Moja ocena: [2.4]

[TomX]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Brązowo - miedziany, pod światło rubinowy, rzeczywiście z kategorii jasnych ciemniaków [4.5]
Piana: Drobnoziarnista, beżowa, niezbyt obfita po nalaniu, szybko opada do puszystego dywanika i w tej formie utrzymuje się całkiem długo. [4]
Zapach: Przyjemny, kwiatowo miodowy, bardzo słodki. Naprawdę przypomina naturalny zapach miodu, pozytywnie nastawia do konsumpcji. Mimo wszystko nie czuć w nim nic piwnego. [3.5]
Smak: Da się wypić, ale nic więcej... Uderza przytłaczającą, mdłą słodyczą, na pierwszym planie smaczki kwiatowo - chemiczne, potem pojawia się minimalna goryczka i rozpoznawalny smak miodu - ale nie zacnego gatunku tylko koszmaru mojej młodości - miodu syntetycznego. To nie smakuje jak piwo! [2]
Wysycenie: Wysokie ale bez przesady, dzielnie się trzyma. [4.5]
Opakowanie: Etykietka może i estetyczna, wszystkie dane są, ale jak widzę w składzie piwa jakieś barwniki, aromaty i sacharynę to mi się nóż w kieszeni otwiera... [3]
Uwagi: Zdecydowanie nie polecam.

Moja ocena: [3.025]

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowo - rubinowy, ale to raczej piwo zaciemniane niż ciemne. Ładne, ale naciągane [3]
Piana: Niziutka, mizerna i znika w ciągu 30 sek bez śladu - skandal! [2]
Zapach: Cukierkowo - anyżowo - gumiasto - miodowy. Dziwaczny i dość sztuczny. [2.5]
Smak: Ze smakiem podobnie jak z zapachem. Z prawdziwym miodem ma to niewiele wspólnego. Napój słodkawy, mdły i do tego mocno sztuczny. Czuć znów coś a'la anyżek, aromat miodowy. Smakuje to bardziej jak jakiś ziołowo - anyżowy syrop na gardło, niż jak piwo. Oj popisał nam się Krajan! Wraz z kolegami Czerwonym i Zielonym to kolejne beznadziejne piwo z tego browaru. [2]
Wysycenie: Jak dla tego napoju jest w miarę ok. [3.5]
Opakowanie: Najmocniejszy element tego piwa. Pełne info, także to szczere o sztucznościach tego czegoś. [5]
Uwagi: Piwo raczej nie do powtórzenia, bo nie dość, że sztuczne i niesmaczne, to jeszcze drogie! Jak mogę kupić o 50 gr droższe Czarne Miodowe, to chyba nie ma o czy mówić. Nie wiem po co tak fajny browar regionalny robi takie paskudztwa, a to jest już kolejnym "cudem" z ich warzelni...

Moja ocena: [2.45]

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnawy,pod światło rubinowy,klarowny [3.5]
Piana: jasno kremowa,mało obfita i średnio się trzyma [3]
Zapach: za bardzo miodowy,zbyt intensywny(miód) [3.5]
Smak: miodowo-cukierkowy smak deklasuje wszelkie inne,w tym bardzo słabą goryczkę,która odnajduje się pod sam koniec degustacji [3]
Wysycenie: prawie prawidłowe,mogło by byc troszkę większe [3.5]
Opakowanie: przyzwoita etykieta z kontrą i krawatka,czarny kapsel [3.5]
Uwagi: Piwko kupione podczas urlopu nad morzem w Dąbkach.Liczyłem na więcej ;(

Moja ocena: [3.25]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor śliczny, herbaciano-miedziany, pasujący do bittera. Etykieta mówi jednak o piwie ciemnym, więc mimo całego uroku nie mogę dać wiele punktów. [3.5]
Piana: Z początku wysoka, jasnobeżowa, niestety szybko znika. [3.5]
Zapach: Jak w wersji jasnej - absolutnie dominująca nuta toffi. Po ogrzaniu czuć troszkę słodowości. Zapach przyjemny, ale nie tego oczekuję po piwie miodowym. [3]
Smak: Toffi jest wyraźniejsze niż w wersji jasnej. Czuć też lekką kwiatowość kojarząca się z miodem, a w posmaku niemal niewyczuwalną goryczkę. Za mało tu jednak miodu, żebym mógł dać wysoką ocenę. [3.5]
Wysycenie: Trochę za niskie. [4]
Opakowanie: Wzornictwo etykiety dość typowe dla Krajana, kolorystyka pasuje do piwa miodowego. Szkoda tylko, że brak jakiekolwiek symboliki kojarzącej się z miodem. Kontra klasycznie do czytania przez lupę, kapsel goły. Całość wygląda jednak lepiej niż w wersji jasnej. [4]
Uwagi: Podobno to piwo miodowe, więc jako takie je oceniałem. Gdyby Krajan sprzedawał je jako piwo o smaku toffi, ocena byłaby wyższa

Moja ocena: [3.375]

[grzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, rubinowy. [4.5]
Piana: Poczatkowo wysoka, ale szybko znikła. [3.5]
Zapach: Słodkawy, mdły. [3]
Smak: Mdły, słodki, dominuje ciężkie toffi. [2.5]
Wysycenie: Wystarczające do spokojnego zmęczenia półlitrowej szklanki. [4.5]
Opakowanie: Trochę ascetyczne, ale mieszczące się w konwencji typowej dla browaru. [4]
Uwagi: Nie najciekawsze, ciężkie, mdłe piwo.

Moja ocena: [3.05]

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny głęboki rubin [4.5]
Piana: Tworzy się ale szybciutko znika [2.5]
Zapach: Ciężki karmel [3.5]
Smak: Tego się pić nie da. Karmel zmieszany z jakimś popiołem [1.5]
Wysycenie: Jedna z niewielu rzeczy akceptowalnych w tym piwie [4]
Opakowanie: Beznadziejna etykieta (powiedziałbym disco polo etykiet) i tragiczna butelka z cieniutkiego szkła. [2]
Uwagi: Kolejne tragiczne piwo z browaru Krajan. Na nieszczęście dla małych browarów to ten browar obecnie jest szeroko dostępny w Warszawie. Boję się, że po spotkaniu z piwami z Krajana wiele osób już więcej nie sięgnie po piwa z małych regionalnych browarów

Moja ocena: [2.6]

[picek]

Piłem je jakoś tak gdzieś w wakacje, i pamiętam, że mi nie smakowało. Prawie takie same jak jasne. Bardzo słodkie, troche mdlące.

Dobrze mi kumple powiedzieli - "Nie wydziwiaj, pewnie i tak nie dobre"