Krajan, Miodowe Ciemne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Lacriferno
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.07
    • 783

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika picek Wyświetlenie odpowiedzi
    Dobrze mi kumple powiedzieli - "Nie wydziwiaj, pewnie i tak nie dobre"
    Nie słuchaj kumpli, tylko 'wydziwiaj'. Za którymś razem dobrze trafisz.

    Comment

    • Piecia
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.02
      • 3312

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: ciemna mocna herbata, chyba najlepszy element tego piwa [4.5]
      Piana: drobna, śladowy okręg pozostaje kilkanaście minut [3]
      Zapach: cukierkowy, podobnie jak i smak, ale nie odrzuca [3]
      Smak: sztuczna słodycz, w tle przebija się jakaś drobna goryczka, ale jest tłumiona przez jakiś dodatek - na pewno nie jest to miód - wypić się da, ale z trudem [2.5]
      Wysycenie: poprawne, bąble chodzą cały czas [4]
      Opakowanie: mnie się ten typ etykiet nie podoba, informacje o piwie napisane taką małą czcionką, że sobie darowałem czytanie; butelka bezzwrotna, kapsel pusty [3.5]
      Uwagi: spróbowałem dwa razy - wersję beczkową na "polskich smakach" na warszawskim Nowym Świecie latem i teraz butelkową. Więcej nie spróbuję.

      Szkoda 4 złotych wydanych na to piwo.

      Moja ocena: [2.55]
      Last edited by Piecia; 2009-11-21, 21:00.
      Koniec i bomba,
      Kto nie pije ten trąba !!!
      __________________________
      piję bo lubię!

      Comment

      • Sexbeer
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2003.11
        • 29

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Mocnej herbaty, ładny [4]
        Piana: W ilościach śladowych, znika niemal natychmiast [2]
        Zapach: Czuć toffi... i w zasadzie niewiele więcej. Ani miodu, ani piwa. Nawet ładny, ale w tym miejscu raczej nie pasuje [2.5]
        Smak: Ulepek. Przede wszystkim czuć słodycz - ale nie miodową, sztuczną. Goryczka przebija dopiero pod koniec. [3]
        Wysycenie: Ani za duże, ani za małe - w sam raz [4]
        Opakowanie: Kolory estetyczne, jest informacja o ekstrakcie. Można się przyczepić do słabo czytelnej czcionki na kontretykiecie. [4]
        Uwagi: Z miodem to piwo ma niewiele wspólnego. W ramach eksperymentu da się wypić raz bez większych boleści, ale nie zachęca do powtórki. Chemia, chemia, chemia.

        Moja ocena: [2.875]
        "Kto wcześnie się z łózka zbiera,
        Ten wcześnie umiera."
        (-)Terrence Pratchett

        Comment

        • Lacriferno
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.07
          • 783

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bardzo ciemny bursztyn, pod światło bursztynowo-brązowy, ale 'podrasowany' karmelem amoniakalnym, co obniża moją ocenę. [3.5]
          Piana: Lekko beżowa. Słaba od początku, szybko dziurawieje i opada redukując się niemal do zera. [3]
          Zapach: Silnie miodowy, ale sztuczny, pochodzący z aromatów, nieco mdły. [3]
          Smak: Słodki, syropowaty i mdły (po jaką cholerę dodawany jest słodzik?). Posmak miodu wyraźnie sztuczny. Goryczka słaba. [3]
          Wysycenie: Słabe, co przekłada się na kiepską pianę i mdły smak. [3]
          Opakowanie: Typowe dla Krajana wzornictwo etykiety, kontra słabo czytelna, goły kapsel. Podane najważniejsze informacje. [4]
          Uwagi:

          Moja ocena: [3.075]

          Comment

          • GaryFisher
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.10
            • 739

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
            Zapach przyjemny, ale nie tego oczekuję po piwie miodowym.
            Moja ocena: [3.375]
            A oczekujesz zapachu nieprzyjemnego??
            Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

            Comment

            • TraczJanusz
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2011.04
              • 74

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemny purpurowo-brązowo-czarny? Nie znam się , nie jestem baba , ale mi się podoba. [4.5]
              Piana: Przez cały czas utrzymuje się idealna dość gęsta ale nie za bardzo obfita pianka tak na jeden palec. [5]
              Zapach: Piękny miodowy zapach, od razu uderza po otwarciu butelki. Byłem w szoku bo dawno nie poczułem nic tak przyjemnego [5]
              Smak: I tu pojawiają się małe problemy. Z początku wydaję się odrobinę za słodkie, potem smakuje jak perfumy? z piwem, a na końcu brakuje mu z kolei słodyczy. Ogólnie da się wypić ale po zapachu oczekiwałem czegoś więcej. [3]
              Wysycenie: Idealne bez zarzutu. Brzucha mi nie napompowało ani trochę. Ładnie weszło. [5]
              Opakowanie: Nie spodobało mi się jakoś specjalnie opakowanie, szczególnie etykieta. Aczkolwiek utrzymane w klasycznym stylu a'la 70s&80s CCCP więc daje 3,5. [3.5]
              Uwagi: Ładnie pachnie i wygląda, ale zabrakło najważniejszego "smaku".
              Warto mimo to spróbować, dla mnie jednak jakieś za bardzo sztuczne w smaku.

              Moja ocena: [4.1]

              Comment

              Przetwarzanie...
              X