Perła - Lublin, Kowboyskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9793

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bladozłote. No, ale woltaż trochę to usprawiedliwia... [3.5]
    Piana: Chwilowa, brudnobiała, szybko przeistacza się w nieestetyczną plamę... [2.5]
    Zapach: Słodowy, lekki chlebek, nawet niezły. [3.5]
    Smak: Cienizna lekkosłodzona, w tle kwasek jakiś... [2]
    Wysycenie: Wysokie, mnóstwo drobnych bąbelków. [3.5]
    Opakowanie: Czerwona pucha, kapelusz, lasso i kretYńska nazwa. Za to dwója! [2]
    Uwagi: Kupiłem "dla jaj" w natolińskim sklepiku "U Grubego", ze względu na w/w głupawą nazwę. No i mnie pokarało .
    To kolorowana, słodzona i gazowana woda, teraz wiem, dlaczego jako dzieciak nie lubiłem westernów...

    Moja ocena: [2.725]

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12679

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
      Kolor: No i mnie pokarało .


      Moja ocena: [2.725]
      a jak się czyta tę nazwę? trzeba czytać

      Comment

      • wrednyhawran
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2010.07
        • 1784

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Lemoniada, nawet nie słomka tylko coś jaśniejszego Za jasny, wręcz przezroczysty. [2]
        Piana: Słabiutka, gruboziarnista, znika momentalnie po nalaniu, praktycznie do zera. [1.5]
        Zapach: Nawet przyjemny, lekki, słodowy zapaszek. Typowy dla takich lekkich lagerów, nie jest źle. [4]
        Smak: Leciutki, nieco słodki, ale przyjemny na słoneczne ciepłe dni pasuje. Świetnie orzeźwia po wysiłku fizycznym. Niska zawartość alkoholu ma swoje zalety w przypadku np. rowerowego wypadu Nie jest to piwo górnolotne, ale w swojej kategori - spoko. [4]
        Wysycenie: Dość wysokie, orzeźwiające, odpowiednie dla tego typu. [4]
        Opakowanie: Czerwona pucha z kapeluszem i lassem, nic szczególengo. nie ma składu, nie ma ekstraktu. Piwko znacznie lepiej prezentowałoby się w buteleczce 0,33l typu granat - najlepiej zielonej. [2]
        Uwagi: Przyjemne lekkie piwo, brakuje takich na naszym rynku. Ogólnie wrażenia pozytywne, choć to może przez tą piękną pogodę, która tak pozytywnie na mnie wpływa. Zakupione w Siewierzu w sklepie Stokrotka (czy jakoś tak).

        Moja ocena: [3.55]
        Last edited by wrednyhawran; 2011-04-18, 14:27.
        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
        Małe Piwko Blog
        Małe Piwko Blog na facebooku
        Domowy Browar Demon

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: jasna słomka, mi nie odpowiada [3.5]
          Piana: obfita zaraz po nalaniu, jak na zdjęciu, a potem, potem to była burzliwa walka o ogień, bąbelki jak szalone biegły po ścianie szkła w górę i pękały jak mydlane bańki, po 2 minutach marna, cieniutka jak firanka warstwa na piwie [2.5]
          Zapach: dość dobrze wyczuwalny, mizerny w tym co czuć, a czuć jedynie ugotowana kukurydze w domieszka słodu [2.5]
          Smak: dobre tylko na ugaszenie pragnienia w gorący dzień, w sumie jest to woda o zabarwieniu lekko żółtawym, do tego mająca lekką goryczkę o metalicznym posmaku, a wszystko to w lekko słodowej zupce - lurze [2]
          Wysycenie: za dużo, piwo kłuje, tnie w język [3]
          Opakowanie: nazwa oryginalna rzucająca się w oczy ale puszka mogłaby zawierać chociaż jakiś obrazek z dzikiego zachodu, a nie tylko sam kapelusz [3.5]
          Uwagi: Kolejne "typowopolski" produkt wykonany jak najmniejszym kosztem, tylko ciekawe dla kogo skierowany, wszak kowbojów u nas to istny dostatek. Porażka

          Moja ocena: [2.425]
          Attached Files
          Last edited by becik; 2011-07-31, 16:19.
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9793

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
            ... wszak kowbojów u nas to istny dostatek.
            Byś się zdziwił. Byłem w sobotę w Mrągowie...

            Comment

            • myha
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2002.10
              • 8

              #21
              ...

              Jak dla mnie na ugaszenie pragnienia jak to już zostało wspomniane na forum, Kowboyskie jest super.... zimne wypite duszkiem zaraz po ciężkiej robocie, później prysznic i do obiadku inny browarek z wyższej półki którym można się delektować... Pozdrawiam miłośników piva...

              Comment

              Przetwarzanie...
              X