Żywiec, Warka PET 1,5l (butelkowana w Hurbanovie)

[bob1969]

Z pewnym zażenowaniem nabyłem Warkę, wypiłem tak za jednym posiedzeniem z 1,2 litra i stwierdzam że jest jak na mój mało wyrobiony smak całkiem dobra. O niebo lepsza od wersji szklanej. Tylko ta anemiczna pianka jak w coca coli ... No i te procenty [5,7] jakieś mocno zawyżone ...

[Sokół83]

Już widze te flaszki-niezwroty pogniecione i zasyfiałe leżące w krzakach lub turlające się na wietrze po ulicy za sprawą "wygody" klienta jaką "premiuje" Wielki Wuj

opakowania i tak będą się walać i tak, czy to będzie puszka, butelka czy PET, bo taka jest kultura w naszym społeczeństwie, że opakowanie zostawia się tam, gdzie skończyła się jego zawartość; a jak mam do wyboru przewrócić się na szklaną butelkę czy PETa to zdecydowanie wolę PETa

[Samoglow]

Dobrze mówisz . A ja dodam offtopowo, że wolę kupić sobie Sarmackie z Łodzi w PECIE niżli Warkę w szkle :P. W moim dzienniku koncerniaki oscylują na poziomie 1 procenta więc... NO

[kofer]

Nie mogłem potwierdzić pierwszego wrażenia, bo w Warszawie piwo wymiotło ze sklepów. Sprzedawcy twierdzą, że nie ma w hurtowniach - mimo zainteresowania klientów. Jak na dużą akcję to logistyka trochę szwankuje. Za to bedąc w okolicach Nałęczowa zamówiłem Warkę z beczki i już jestem pewien, że to nie są takie same piwa.

[tfur]

potocznie u mnie w moim grajdole zwanych "GUMIAKAMI"

dzięki za to hasło. walnąć piwo "z gumiaka" - to mi się podoba. albo - dawaj, zajaramy "pod gumowca". ha, ha... a atut piwa w PET-cie widzę jeden, tylko pewnie mnie zaraz adminostwo skrzyczy za skatologię. zdarzają się w życiu sytuacje, kiedy natychmiast należy ulżyć pęcherzowi, bywa, że w skrajnie niesprzyjającym momencie, a wtedy na ratunek pospieszy opróżniona właśnie butla po półtoralitrowej warce, opatrzona solidnym zamknięciem, co w tej sytuacji ma bardzo duże znaczenie. jest jeden kłopot - trzeba ją wpierw opróżnić...

[delvish]

a atut piwa w PET-cie widzę jeden, tylko pewnie mnie zaraz adminostwo skrzyczy za skatologię. zdarzają się w życiu sytuacje, kiedy natychmiast należy ulżyć pęcherzowi, bywa, że w skrajnie niesprzyjającym momencie, a wtedy na ratunek pospieszy opróżniona właśnie butla po półtoralitrowej warce

Hm... to zależy, z której strony spojrzeć. Pamiętaj, że komfort korzystania z takiego rozwiązania mocno różnicuje się jednak w zależności od:
- płci,
- średnicy wlotowej PET'a.

[tfur]

średnica wlotowa jest, chwała bogu, stała. a dziewczęta przepraszam za seksistowską wypowiedź.

[Manieklbl]

Wypiłem to piwo wczoraj i odniosłem wrażenie, że smakuje dużo lepiej niż wersja butelkowa. Nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale jest całkiem pijalne i w miarę dobre.

[Maggyk]

Skoro produkowana tzn że tamże warzona.
Jesli nawet w Polsce nie robią tego to dla mnie nawet pod względem kolekcjonerskim żenada bo myślałem że przynajmniej dojdzie mi nowa eta z Warki a tymczasem wynika ze to Słowacja której nie zbieram

Spokojnie możesz dołączyć tą etykietę do swojej kolekcji, piwo rozlewane jest na Słowacji, a warzone w Polsce, w Żywcu

[kiszot]

Spokojnie możesz dołączyć tą etykietę do swojej kolekcji, piwo rozlewane jest na Słowacji, a warzone w Polsce, w Żywcu

Jakoś ciężko mi uwierzyć,że wożą piwo z Żywca na Słowację tylko po to żeby nalać je do petów.

[Maggyk]

Jakoś ciężko mi uwierzyć,że wożą piwo z Żywca na Słowację tylko po to żeby nalać je do petów.

Możesz nie wierzyć, jeśli taka Twoja wola. Prawdą jest jednak, że właśnie tak robią (wiem to z dobrego źródła). Koncerny bywają nielogiczne.

[pirackamuza]

Jakoś ciężko mi uwierzyć,że wożą piwo z Żywca na Słowację tylko po to żeby nalać je do petów.

Ale potem rozwożą po Polsce w petach, a nie w szkle, bo to lżejsze i TIRy mniej ropy spalą. Czysta ekonomia, a mamy przeca kryzys
Lada dzień ujrzymy portera w petach...

[Wujcio_Shaggy]

Nielogiczne może i owszem, ale na pewno dobrze to skalkulowali - z Żywca do Hurbanova raptem 300 km, a linia do "petowania" kosztuje...

[kopyr]

Nielogiczne może i owszem, ale na pewno dobrze to skalkulowali - z Żywca do Hurbanova raptem 300 km, a linia do "petowania" kosztuje...

Ale jeszcze taniej jest uwarzyć Warkę w Hurbanovie "wg. tradycyjnej receptury i pod nadzorem piwowarów z Polski".

[delvish]

Ale jeszcze taniej jest uwarzyć Warkę w Hurbanovie "wg. tradycyjnej receptury i pod nadzorem piwowarów z Polski".

Pod warunkiem, że "pecior" przyjmie się na rynku. Jak się przyjmie. to prędzej czy później to nastąpi.