EB, Hevelius Classic (Ex br. Heweliusz)

[Krzysztof]

Mam pytanie do wszystkich.
Jak oceniacie piwo "Hevelius" Clasic i Kaper po rozpoczęciu ich produkcji przez browar w Elblągu?
Nie spieszcie się spóbujcie i napiszcie.
Znaki rozpoznawcze: na kontretykiecie było .... Browar Hevelius, jest Elbrewery....

[ART]

wcześniej po dwóch kuflach Classica nie miałem kaca...
w smaku czuć istotną zmianę, nie mogę powiedzieć w tym momencie konkretnie, bo już dawno go nie piłem.

na mój gust spadek, dlatego rzadko do niego wracam.

[Gambrinus]

Dla mnie Kaper byl zawsze za ciezki i nadal jest. Classic nalezal do moich ulubionych 14-stek (nota bene gatunku chyba wypartego przez 15.5 Blg mocne piwa, a kiedys byly w tej klasie tak zacne piwa jak Kapitan z Okocimia albo tyski Jan III). Oba Heweliusze sa dostepne w Nowym Jorku i classic kupuje od czasu do czasu i spozywam, nie bez przyjemnosci, aczkolwiek wole np. Okocim Mocne. Moze jest troche gorszy niz byl.

[maryhh]

prawdę mówiąc jakoś nigdy nie przepadałem, choć nie powiem
popijało się trochę

[Krzysiu]

Z "Heveliusem" było szleństwo, jak zaczęli go produkować - ok. 1985 r. Jak rzucili toto do baru "Grodzkiego", to ludzie brali naręczami, mimo, że było dwukrotnie droższe od miejscowego "Mieszczucha". Wtedy ten "Hevelius" (włąsnie klasyczna czternastka) to była rewelacja, do dzisiaj pamiętam wrażenie, jakie zostawało na języku.
Z ostatnich "Heveliusów" preferowałem "Jasne Pełne", czyli dwunastkę. Ale ostatni raz poważnie "Heveliusa" napiłem się jakieś trzy lata temu w Warszawie.

[adam16]

Pięć lat temu był u mnie znajomy Francuz i bardzo zachwycał się Heweliusem. Teraz chyba bałbym się polać Mu to piwo.

[pjenknik]

A ja w weekend testowałem "Heweliusa" Classic.
Był do wyboru "zywiec", porownalem, wybieram "Hewelius"-a

[kamyczek77]

Nie jestem znawcą.Hevelius dla mnie za mocne.Proszę pomoc-jakieś delikatne piwo,chętnie poeksperymentuję.Na razie na tapecie mam Zywca.

[grzech]

Kamyczek77 - załóż sobie temat lekkie piwa dla stu dentek hoobystek na ogólnym, w przeciwnym wypadku ART Cię prześwięci. Ostatnio zrobił się rygorystyczny.

[Cezar]

Pamiętam dawnego Heveliusa, miał taki unikalny smak. A ten obecnie produkowany przez EB jest pospolitszy.

A do tego, ten, którego wypiłem, mimo że był z butelki, miał trochę metaliczny posmak.

[profesor]

Ja pijąc Heveliusz Kapera w środę, ale też czułem metaliczny posmak coś jakbym pił piwko z rdzą.
Pozdrowionka

[Krzysztof]

Hevelius raz jeszcze

Czytam Wasze wypowiedzi i widzę, że macie podobny poglad na piwo Hevelius jak ja. Zmienił się smak tego piwa na bardziej pospolity.
Dla informacji - w ostatnich latach Hevelius wystepował w 3 rodzajach:
12,5 % wag. - czyli podobnie jak piwo Gdańskie
13,5 % wag. - Hevelius clasic (dawniej była to 14% wag)
20 % wag. - Hevelius Kaper.
Wszystkie te piwa były dla innego klienta i inną okazję.
Dwa pierwsze to piwo na imprezę tak po kilka piwek na głowę, Kaper to cos na specjalną okazję i to tak 1 butelka i starczy.
Piwo super ale nie na codzień

[yendras]

Re: Hevelius raz jeszcze

Originally posted by Krzysztof
Dla informacji - w ostatnich latach Hevelius wystepował w 3 rodzajach:
12,5 % wag. - czyli podobnie jak piwo Gdańskie
13,5 % wag. - Hevelius clasic (dawniej była to 14% wag)
20 % wag. - Hevelius Kaper.

No tak, ale prawdziwy Hevelius to tylko tzw. clasic. Hevelius Kaper to wcześniej był przez długie lata po prostu Kaper i z piwem Hevelius w zasadzie nie ma nic wspólnego - oprócz świętej pamięci browaru, który później ochrzczono też tą nazwą. Dla mnie Hevelius był przez długi czas w pierwszej trójce polskich piw. Teraz faktycznie trochę się skundlił.

[slavoy]

Dla mnie Hevelius był swego czasu piwem sztandarowym. W czasach (niedawnych), kiedy można było dorwać go prawie wszędzie i był robiony w Gdańsku, podstawowym pytaniem w sklepie było: "Czy jest Hevelius w granatach?" (Chodzi o butelkę 0,375ml(chyba)). Później zasatł zatracony.
Jakieś dwa miesiące, łażąc w poszukiwaniu nowego wyrka, dotarłem do "Wather Meble" w Warszawie. Mają tam tam bar, a że byłem głodny skusiłem zię na na schaboszczaka z kapustą, a do zapojki wzięłem właśnie Heveliusa we wspomnianym granacie. Zabrałem się do niego z namaszczeniem, myśląc naiwnie że będzie tak jak kiedyś, że zachowano smak starego Hevka. I... Duuu....sza, za przeproszniem, porównując smak tego co było kiedyś, to to co dają teraz to jest czyste dziadostwo!

[slavoy]

Ekstr. 15,5 %, Alk. max. 6,8%
Po raz drugi w życiu piję Heveliusa od EB i tym razem muszę stwierdzić iż jest to całkiem przyjemne piwo. Nie jest to oczywiście ten Hevelius co kiedyś, jednak można go spokojnie wypić bez jakichkolwiek złych odczuć (poza wspomnieniami). Jedynym mankamentem jest słaby gaz, ale za to zapach ma całkiem przyjemny.
Ocena 4.