Kaper powędrował wreszcie do własnego tematu:
EB, Hevelius Classic (Ex br. Heweliusz)
Collapse
X
-
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
a ja niczego nie pije co jest sygnowane przez EB, owszem, próbowałem Heveliusa warzonego w Elblągu ale wole pamiętac tamten stary dobry gdański smak, nie profanuję wspomnień (znów sie narażę pewnie kilku osobom) :-)Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
becik napisał(a)
...wole pamiętac tamten stary dobry gdański smak, nie profanuję wspomnień...
Teraz pozostaje mi tylko powiedzieć: Cześć pamięci starego dobrego Jasia Heveliusa!browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Nietypowa butelka 0,4 l. Dość mocne jak na classic 6,8%
Moja ocena: [3.9]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------
Comment
-
-
Jako Gdańszczanin wychowałem się na "Kaprze królewskim". Tym starym z etykietą ze statkami, wspaniałe wspomnienia - pierwsze upojenia. W ciepły dzień 2 sztuki wystarczały. Jak to piwo się piło, to na podwórku koledzy wydawali pomruk podziwu. Mieszkałem w pobliżu ś.p. Browaru w Gdańsku i nieraz się szło na szaber na etykiety ze stłuczek, albo butelki pozbierać (parę razy znalazło się pełne). Produkowano tam również Pepsi więc zbiór butelek przynosił czasami niezły zysk, a ile etykiet się znalazło (Karmelowe, Patrycjusz, Artus). Eeee, chyba odbiegam od tematu
Teraz popijam sobie "Kapra" z Elbląga (tfu, co za profanacja Kaper i Gdańskie z Elbląga) i dlatego tak się rozczuliłem. Niestety Kaper znacznie się różni: wyczuwalny mocno alkohol, czegoś takiego nigdy nie było, no i piwo jakby lżejsze, tzn ekstrakt wzrósł ale tylko w statystykach bo głębia smaku już nie ta. Szkoda, ale mimo wszystko od czasu do czasu lubię sobie tak nostalgicznie wypić Kaperka...A może ktoś pamięta produkt gdańskiego browaru o nazwie "Remus"?Spróbuj polubić samego siebie, docenisz jakie to szczęście, że kilka osób też cię lubi...
Comment
-
-
...ale wracająć do heveliusa
butelka "granat":
*kolor -jasny, zbożowy, klarowny -plus,
*zapach -delikatny słodowy, żeby nie powiedzieć ulotny,-plus,
*piana - brak - minus,
*gaz -brak -minus,
*smak -dobrze zharmonizowany, ale rozwodniony, goryczka ok, - plus,
ogólnie: piwo na upały, niezbyt wybitne; ocena 3,5
Comment
-
-
Postanowiłem skonfrontować wyidealizowane w sercu wspomnienia starego Heveliusa z "coraz bardziej otaczającą nas rzeczywistością".
Kolor - jaśniutki, słomkowy. Mam wrażenie, że dawny Hevelius był bardziej bursztynowy.
Piana i gaz - jest.
Smak - płaski, czuć moc, chociaż nie jedzie spirytusem. Nie ma dawnych niuansów, słodkich posmaczków itp. Przypomina raczej dawnego "Kapra".
No cóż, nie spodziewałem się że żadnych fajerwerków, niemniej miałem nadzieję, Hevelius jest nadal niezłym piwem. Niestety, to se ne vrati ...
Jest tylko jedna kategoria, w której piwo to plasuje się w ścisłej czołówce: opakowanie. Wg mnie jeden z najlepiej zaprojektowanych w Polsce kompletów etykiet, niezły kapsel i do tego niekonwencjonalna flacha.
Comment
-
-
Jestem fanem tego piwa od "pierwszego razu", który to nastąpił kilka lat temu w oklicach Karwi. Piwko prawie dokłądnie takie, jak lubię. Kolorek intensywny, złoty, gazu tak w sam raz, smak podobnie jak kolor, zdecydowany, ale nie za ciężki. Nazwę nadano na cześć astronoma i piwowara Jana Heveliusa. Dawniej etykietki i kapsle butelek opatrywano hasłem "wszechświat cieszy" i faktycznie, pijąc to piwo można dojść do takiego wniosku. Naajlepiej smakuje z beczki, w nadmorskim barze, ale i gdzie indziej działa niesamowicie. Ostatnio z ubolewaniem dostrzegam, że marka ta jest w odwrocie. Z kija dostępne jest tylko lżejsze "Gdańskie", a "Heveliusa" sporadycznie widuje w supermarketach. Trochę wynagradzają to niezwykle zgrabne, charakterystyczne buteleczki, acz czasem bywa i w puszce. Apeluje do Gdańskiego browaru: "WIĘCEJ HEVELIUSA!!!"
Moja ocena: [4.475]Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
bury_wilk napisał(a)
[...] Nazwę nadano na cześć astronoma i piwowara Jana Heveliusa.
[...]Apeluje do Gdańskiego browaru: "WIĘCEJ HEVELIUSA!!!"
Comment
-
-
Pewny jesteś że Hevelisz nie był piwowarem?Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
Wydawało mi się, że na etykietach było napisane "Piwowar". Nie da się wykluczyć, że tylko i wyłącznie w celach marketingowych.Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
Comment
-
-
Krzysztof napisał(a)
Wydawało mi się, że na etykietach było napisane "Piwowar". Nie da się wykluczyć, że tylko i wyłącznie w celach marketingowych.
A na kontrze, że "(...)osobiście doglądał jego produkcji(...)", a poza tym "(...)z pasją kontynuował znamienite browarnicze tradycje swego rodu(...)".
Masło maślane, czyli tak jak trzeba
Comment
-
Comment