EB, Hevelius Classic (Ex br. Heweliusz)

[belze]

Hm. Jak niektórzy wypowiadający się, ja również pamiętam moje pierwsze kontakty z tym piwem. Byłem wtedy mocno poniżej wieku pełnoletności, gdzieś na wakacjach z rodzicami Tata pił lanego Heveliusza.. to było niesamowite doznanie.. ech... ok nie rozczulajmy sie

Mam prośbę, poszukuję tego piwa w Wawie już od dłuższego czasu, ale jedynie napotykam się na kapera i to jeszcze w puszce... niech mi ktoś powie, czy da się jeszcze dostać gdzieś classica ? (bo z kija to już chyba nigdzie ).

[bury_wilk]

Z kija, to chyba nie uświadczysz nigdzie, ale butelki i czasem puszki widuje się po marketach. Nie pamiętam dokładnie, ale powinieneś poszukać w którymś z trójki: Auchan Piaseczno, L'eclerc Ursynów, Geant Ursynów. Największe szanse daje L'eclercowi i Auchan.

[belze]

Dzięki, przejade się do tego Auchan (w tym na żeraniu dziś byłem). Jak gdzieś znajdę, to dam odpowiedź w tym temacie

[Twilight_Alehouse]

Kilka lat temu przez jakiś czas było to moje ulubione piwo. Długo nie miałem z nim styczności, ale gdy w Warszawie zauważyłem puszeczkę, postanowiłem sprawdzić jak smakuje wersja warzona w Elblągu.
Wzornictwo puszki się nie zmieniło, zostało niebieskie tło, gwiazdki i portret Heweliusza. Może całość nie jest zbyt odkrywcza, ale jest charakterystyczna i dobrze pamiętana.
Kolor to klasyczne pilsowe złotko.
Piana wysoka, trwała.
Zapach słaby, z przewagą słodu.
Gaz w porządku.
W smaku dominuje nuta słodowa, bardzo przyjemna. Poza tym czuć lekki posmak chmielu i delikatną goryczkę. Bardzo dobrze wchodzi.
Nie jest to to samo, co przed laty, ale nadal jest to dobre piwo.

Moja ocena: [3.675]

[cielak]

kolor-wyraźny, złotawy
piana- z początku wysoka i gęsta, po chwili opada jednak jest widoczna do końca picia.
CO2- ujdzie, ale mogło by być większe
zapach- wyraźny, słodowo-chmielowy, z przewagą słodowego
smak- słodowo-chmielowy przechodzący w miłą goryczkę długo utrzymującą się na języku
opakowanie- konserwa, choć z wyglądu dla mnie bardzo eleganckie, staranne, wzornictwo z klasą. Fajne.

Napewno jest to kolejne piwo z GŻ (po Brackim) które jest naprawdę dobre. Choć szkoda że dostępne tylko w "wybranych" sklepach w moich okolicach. Plusem jest to że mam sklep pod nosem z tym piwem i nigdy go tam nie brakuje (i nie braknie). Napewno jeszcze kiedyś się skuszę na Heveliusa.

Moja ocena: [3.925]

[zythum]

Piana - tworzy się piękną śnieżnobiałą czapą. Niestety raptem po dwóch łykach pozostaje wąziutką warstwą na wierzchu piwa.
Nasycenie - ciężko się pije i zalega na żołądku, chyba zbyt mało naturalnego nagazowania a za dużo sztucznego (puszka).
Kolor - jak na prawie 14 ekstraktu trochę zbyt jasny
Zapach - przyjemny delikatnie słodowy, mógłby być bardziej intensywny
Opakowanie - no piję niestety z puszki ale sam wzór oceniam pozytywnie - zresztą ten akurat nie zmienił się w porównaniu ze starym dobrym Heveliusem.
Smak - no cóż, przykro pić kolejne piwo które ze znakomitego jest już tylko przeciętne, smak słodowy z dość wyraźną w tle ale niestety niezbyt zharmonizowaną z posmakami słodowymi ale plus, że w ogóle ta goryczka jest. Wyrób ogólnie bardzo banalny, oczywiście jak najbardziej do wypicia ale jedynie blade, blade tło znakomitego H, warzone jeszcze w Gdańsku.
Na tle innych piw koncernowych jednak i tak się wyróżnia - co nie wystawia pozostałym dobrego świadectwa.

Moja ocena: [3.5]

[zythum]

Aha - piwo urealniło zawartość alkoholu - 6,2 % objętościowo.

[Gambrinus]

Skusilem sie na Heveliusa po paru latach przerwy. Zainteresowala mnie informacja ze jest rozlewany w Bydgoszczy. Podobnie jak inne piwa Grupy Zywiec w USA ma date przydatnosci do spozycia. Kolor jak na te zawartosc ekstraktu blady, Piana nietrwala. Smak poprawia sie w miare jak piwo sie ogrzewa, na poczatku irytuje nadmierna slodycz. Goryczka wyrazna. Pachnie glownie slodem. Ogolne wrazenie przecietne, mimo sporego ekstraktu Hevelius jest nieco pusty w smaku. 3+ (2-5)

[Pawlak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasne, dla mnie w sam raz [4]
Piana: Wysoka, szybko opada ale nie do samego konca - w sam raz do poziomu jaki lubie. [4]
Zapach: Zapach nieco slodkawy. Osobiscie niebardzo mi sie podoba [3.5]
Smak: Jednoz lepszych piw jakie pilem. A moze to tylko przez sentyment do starego, poczciwegoGdanskiego Heveliusa? [4.5]
Wysycenie: Niby dobrze, ale jednak cos nie tak - ciezko po nim na zoladku [3.5]
Opakowanie: Fantastyczne. Niebieskie opakkowanie, Hevellius na tle Gwiazdek ;] [5]
Uwagi: Trudno wyczuc, czy smakuje mi tak bardzo, bo jest dobre, czy to tylko kwestia sentymentu...

Moja ocena: [4.05]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. M.in. brak opisu smaku.
Art, Admin
---------------

[Qbasmuggy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, bardzo przejrzysty [4]
Piana: Gęsta, utrzymuje się do samego końca [4.5]
Zapach: Trochę słodkawy, ciekawy, przyjemny. [4]
Smak: Lekko słodowy, ze średnią goryczką, bardzo orzeźwiający. [4.5]
Wysycenie: Bąbelki utrzymuja sie cały czas i bardzo przyjemnie lekko szczypia język [5]
Opakowanie: Bardzo mi sie podoba: wizerunek Heweliusza, gwiazdki i ten tekst [5]
Uwagi: Pierwszy raz spotkałem się z tym piwem w Krakowie i jestem bardzo zadowolony bo jest to jedno z lepszych jakie piłem, szkoda tylko że dostepne u mnie tylko w puszce. polecam

Moja ocena: [4.35]

[Pinio74]

Piłem ostatnio i mi smakowało. Kupiłem dla kapsla, ale nie żałuję. Piwo to miało bardzo charakterystyczną, wyraźną goryczkę i jakby ziołowy posmak. Kolor rzeczywiście dość blady, jak na taki ekstrakt. Bardzo podoba mi się szata graficzna, fajna jest też butelka (granat 0,4 litra). Do nabycia w Płocku w Auchan, cena 2,19 zł.

[mste]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, słomkowy, jak na ten ekstrat (13,5) zbyt jasny. [3.5]
Piana: Prawie nie ma, a to co sie pojawiło bardzo szybko znika. [2]
Zapach: Dość przyjemny, delikatnie słodowy [3.5]
Smak: Przede wszystkim słodowy z łagodną gorzyczką. W tle lekko chmielowy posmak. [4]
Wysycenie: Stanowczo za małe, prawie nie czuć podczas spożycia. [2]
Opakowanie: Butelka granat 0,4l - super, ładna etykieta, fajny kapsel. [5]
Uwagi: Zakupione w Gdańsku. Można powrócic w przyszłości.

Moja ocena: [3.55]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowo-złocisty,klarowne [5]
Piana: biał, drobna, zwarta, osadza się na szkle w minimalnej ilości, opada na oczach - ale powoli [3]
Zapach: przyjemny, słodowo-chmielowy [4.5]
Smak: bardzo miłe zaskoczenie, dość chmielowy smak, wyrazisty, pod koniec języka wyczuwa siędośc mocno goryczkę, minimalne szczypanie w język, pełne w smaku [4.5]
Wysycenie: bąbelków nie widać ale w smaku nie wyczuwa się ich braku [4]
Opakowanie: znany każdemu, ładna etykkieta, firmowy kapsel ale tłczenia Hevelius na butelce browar mógłby sobie darować, legendy się nie wskrzesi [4.5]
Uwagi: mimo, żeniepamiętam już smaku starego Heveliusa to elbląski wyrób nie jest aż taki zły, pije sięprzyjemnie i szybko, napewno nie raz sięgnę po nie

Moja ocena: [4.35]

[thrashcan]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, klarowne. [4]
Piana: Biała, średnia, bardzo szybko redukuje się do niewielkiego nalotu na powierzchni piwa by ostatecznie zniknąć. [2.5]
Zapach: Głównie słodowy, w tle lekkie nutki chmielowe, dość słaby. [3.5]
Smak: Wyraźnie chmielowy, wyczuwam także lekką nutkę alkoholową, która działa na niekorzyść tego piwa. Mimo wszystko jednak ciekawy. [4]
Wysycenie: Niewystarczające, leciutko szczypie w język, ale to za mało. Produkcja piany na poziomie zerowym. Pod koniec picia piwa zupełnie zanika... [1.5]
Opakowanie: Brązowa butelka 0,4l, etykiety bardzo ładne, kapsel z nazwą piwa. Całość wygląda interesująco i przykuwa wzrok na półce sklepowej. [5]
Uwagi: Kupione w supermarkecie Piotr i Paweł w BlueCity w Warszawie za 2,59 zł.

Moja ocena: [3.6]

[hyde_berger]

Kiedyś kochałem to piwo,nawet z Elbląga w puszce

Ale butelka "granat"nie jest chyba z Elbląga,cuchnie jakimś Kujawiakiem. Został tylko już Kaper,w zasadzie piwo typu "dla menela"ale ten menel musiałby być następcą tronu którego majątku pozbawiła republikańska rewolucja. Niech żyje Kaper najbardziej królewskie z polskich piw, prawdziwa perła w koronie Heinekena-piwo które kocham, bo Classic okazuje się raz za razem skundloną ladacznicą spod Bydgoszczy...