Olimpię produkowano w Okocimiu. Było z resztą o tym na forum.
Sulimar, Capstrzyk
Collapse
X
-
Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2009-09-01, 10:12."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith) -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bladziuchna słomka, zbyt jasna jak na 11tke [2.5]
Piana: Bardzo szybko opadła, nie pozostawiając wiele po sobie [3]
Zapach: Kanał, szmata i zapach ze stoiska z żywnością dla zwierząt. W dalekim tle ziarno jęczmienia [1.5]
Smak: Słodowy, bez goryczki natomiast jakby słodkawy. Pustawy i mało treściwy. [3]
Wysycenie: Nieco za słabe ale bez tragedii. [3]
Opakowanie: Etykieta dwukolorowa jakby zastępcza, jeśli miała nasuwać skojarzenie z początkiem XX w. to biel powinna być zastąpiona czymś ciemniejszym. Przyklejone niechlujnie, upaprane klejem.
Plus za kapsel dedykowany piwu. [3]
Uwagi: Moim zdaniem piwo kwalifikuje się do działu "Najgorsze piwo...". Z zasady nie wylewam piwa które mam zamiar ocenić ale dopicie tej butelki to była katorga potęgowana z każdym łykiem.
Moja ocena: [2.45]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasna słomka, przywołuje skojarzenie z leciutkim Pilsem [4]
Piana: Całkiem niezła, bialutka, opada w średnim tempie. [3.5]
Zapach: Lekki, dość wątły, nieco metaliczny. No cóż, patrzymy dalej... [3.5]
Smak: Cienizna. Ja rozumiem, że to lekki piwo, ale jest bardzo wodniste. Pijałem piwa o podobnych parametrach, albo i "cieńsze", ale miały swój wyraz. Tu odczuwa się piwny smaczek, początkowo przyjemny, ale po przełknięciu zostaje tylko woda sodowa. Nie ma też takie leciutkiej słodkawej nutki, a goryczka także przeciętna. Piwo do popicia obiadu raczej niż do samodzielnego delektowania się. [2.5]
Wysycenie: Sztuczne, jak w przypadku smaku przypomina wodę sodową. [3]
Opakowanie: Dziwaczne, proste, ale za to podali blg. Na froncie widać 2 bączki, choć piwo trafia do półlitrówek. A szkoda[4.5]
Uwagi: Piwo do spróbowania, przełknięcia i nic poza tym. Miernota. Raczej nie kupię więcej.
Moja ocena: [3.15]Comment
Related Topics
Collapse
-
Piwo kupiłem w puszce na stacji benzynowej w Zgorzelcu za 2,5zł. Parametry: alkohol 4,4%, ekstrakt 11,8%. Podany pełny skład. Piwo bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Ładna, złota barwa, fajna piana z dobrym lacingiem. Zapach chmielowo-metaliczny. Smak bardzo przyjemny, rześki, czuć chmiel,...
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Piwosze,
Ponawiam pytanie z 2018 roku gdyż problemu nie rozwiązano.
Zna ktoś jakiś browar który rozleje piwko o 100 butelek i oklei indywidualnym wzorem etykiety?
Znalazłem z dwa miejsca ale wymagają minimalnego zamówienia 1000 sztuk. Preferowane miejsce: Górny Śląsk...-
Channel: Piwo - Gdzie
-
-
Piwo gotowe do oceny
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Piwo gotowe do oceny
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Piwo gotowe do oceny
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
- Loading...
- Koniec listy.
Comment