Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty i przesadnie mętny. [3.5]
Piana: Zaraz po nalaniu drobna i obfita lecz niestety nietrwała. Gdy nalewa się w połowie butelki to piana nie jest już tak gęsta. [4]
Zapach: Brak tu zapachów typowych dla pszenicy ale jeśli są to tylko majaczą gdzieś w tle. Wyczuwalny jest dość intensywny zapach ale nie potrafię go bliżej określić. W każdym bądź razie nie ma on nic wspólnego z piwami pszenicznymi. W połowie butelki najbardziej czuć kwaskowość. [2.5]
Smak: Na początku dość ostry i mało przyjemny. Wyczuwalny lekki kwasek. Można się oswoić z tym piwem ale przyjemność z konsumpcji jest wątpliwa. Podejrzewam, że gdybym nie zabełtał tego piwa i wlał je odstane bez drożdży, to mogłoby być lepsze. [2.5]
Wysycenie: Mieści się w stylu. [4.5]
Opakowanie: Totalne dziadostwo. Zarówno wykonanie jak i idiotyczna nazwa. Wzór bezguścia. [1]
Uwagi: Na przywidzkim zlocie były dwie beczki tego piwa. Pierwsza była słaba, druga była niezła. Wydaje mi się, że jak to z Gościszewem bywa, piwo jest nierówne. Oceniana butelka, partia do 12.X.09. Podziękowania dla Marusi za ten prezent!
Moja ocena: [2.725]
Kolor: Jasnozłoty i przesadnie mętny. [3.5]
Piana: Zaraz po nalaniu drobna i obfita lecz niestety nietrwała. Gdy nalewa się w połowie butelki to piana nie jest już tak gęsta. [4]
Zapach: Brak tu zapachów typowych dla pszenicy ale jeśli są to tylko majaczą gdzieś w tle. Wyczuwalny jest dość intensywny zapach ale nie potrafię go bliżej określić. W każdym bądź razie nie ma on nic wspólnego z piwami pszenicznymi. W połowie butelki najbardziej czuć kwaskowość. [2.5]
Smak: Na początku dość ostry i mało przyjemny. Wyczuwalny lekki kwasek. Można się oswoić z tym piwem ale przyjemność z konsumpcji jest wątpliwa. Podejrzewam, że gdybym nie zabełtał tego piwa i wlał je odstane bez drożdży, to mogłoby być lepsze. [2.5]
Wysycenie: Mieści się w stylu. [4.5]
Opakowanie: Totalne dziadostwo. Zarówno wykonanie jak i idiotyczna nazwa. Wzór bezguścia. [1]
Uwagi: Na przywidzkim zlocie były dwie beczki tego piwa. Pierwsza była słaba, druga była niezła. Wydaje mi się, że jak to z Gościszewem bywa, piwo jest nierówne. Oceniana butelka, partia do 12.X.09. Podziękowania dla Marusi za ten prezent!
Moja ocena: [2.725]
Comment