Janów Lubelski, Janów Mocne

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny złocisty,klarowny [4.5]
Piana: niezbyt imponująca,lecz długotrwała [4]
Zapach: średniomocny słodowy z słabiutkim aromatem chmielowym [4]
Smak: wybitnie słodowy z delikatną goryczką(z początku),z kolejnymi łykami oba te "składniki" się równoważą [4]
Wysycenie: zdecydowanie za mało [3]
Opakowanie: ładnie wpadające w okobrak podanego ekstraktu,czarny kapsel [4]
Uwagi: piwko otrzymane od MarcinKa na zlocie,pewnie nie do powtórzenia.PZDR

Moja ocena: [3.975]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno złoty, wchodzący trochę w miedź. [4]
Piana: Biała lekko wchodząca w kolor kremowy. Rzadka, gruboziarnista i utrzymująca się bardzo krótko (ok 2 min.). Nie pozostawia praktycznie śladów na ściankach kufla. [2.5]
Zapach: Mocno słodowy z lekkimi karmelowymi nutkami. Chmiel praktycznie nie wyczuwalny. [3.5]
Smak: Zdecydowanie słodowy (przypomina mi nieco piwa z Relakspola). Chmiel praktycznie jak przy zapachu bardzo słabo wyczuwalny. Goryczka delikatna, trochę niezharmonizowana, na szczęście alkohol nie jest odczuwalny w smaku. [3.5]
Wysycenie: Jak dla mnie za niskie. [3]
Opakowanie: Mnie się podoba. Może nie rewelacyjne ale zaprojektowane tradycyjnie w odpowiednich kontrastujących i nie nachalnych kolorach. [4]
Uwagi: Zakupione w Marii 2 w Krakowie.

Moja ocena: [3.425]

[andszcz]

W piątek lub sobotę powinienem mieć dostawę, więc ocenię. Choć w zasadzie pianę mogę ocenić z pamięci - 2 w porywach 3

[Promil03]

Wypiłem dzisiaj to piwo z datą przydatności 31.03.2010. Piwo jak najbardziej wypijalne.
W zapachu czuć dziwne klimaty, ale bez przesady. Jeśli chodzi o smak: jedna wielka słodycz.
Kupiłem z ciekawości na giełdzie w Krakowie, bo wcześniej nie piłem tego piwa. Zdążyłem zaliczyć.

[andszcz]

Wypiłem dzisiaj to piwo z datą przydatności 31.03.2010. Piwo jak najbardziej wypijalne.
W zapachu czuć dziwne klimaty, ale bez przesady. Jeśli chodzi o smak: jedna wielka słodycz.
Kupiłem z ciekawości na giełdzie w Krakowie, bo wcześniej nie piłem tego piwa. Zdążyłem zaliczyć.

A już myślałem, że coś się ruszyło w branży...

[leona]

Singerek zafasował nam wczoraj przeterminowane chyba o 1,5 roku, trzymane na półce w Omercie.
W zapachu okropne zielone jabłka i karton, smak mocno kartonowy. Czyli generalnie niewiele straciło przez "leżakowanie", bo nie mogło