Browar na Jurze, Zawiercie Bursztynowe

[wasyll]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak w nazwie, bursztynowy. [5]
Piana: Bardzo delikatna, niezbyt okazała, szybko zanika. Mimo to wydaje mi się , że pasuje do stylu, mogłaby być ciut trwalsza i uchować się chociaż w postaci delikatnego kożuszka. [4]
Zapach: Jak dla mnie zbyt delikatny, nie rzuca mi się nic konkretnego na myśl podczas 'wąchania'. [3]
Smak: Smak bardzo pozytywny, delikatna goryczka z takim lekko cytrusowo - trawiastym posmakiem. Pije się je z wielką chęcią. [5]
Wysycenie: Mogłoby być delikatnie większe. [4.5]
Opakowanie: Butelka zwrotna, kapsel goły, etykieta całkiem ładna. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.15]

[zohan666]

Warka do 23.03.2013 (+/- kilka dni, nie pamiętam dokładnie)
W smaku i zapachu potężna, górno-fermentacyjna owocowość. Goryczka mocna, owocowa, powiedziałbym - lekko bitterowa.
Rewelacyjne piwo.

Btw. nie pamiętam żeby warki sprzed ~0,5+ roku były takie dobre (raczej przeciętne były :P)

[Rzeszowiak]

Tegoroczne warki tego piwa znakomite. Porządnie nachmielone, o przyjemnym owocowym aromacie. Obok Rowing Jacka - dla mnie najlepsze polskie piwo w tym roku.

Moja ocena: Solidna 5.

[Manifesto]

Znakomite piwo, dużo lepsze niż ostatnie warki Lwówka Belga, który niegdyś smakował mi równie dobrze co obecnie Bursztynowe. Obecnie Bursztynowe zaś dystansuje smakiem Belga niczym chińskie żarcie bułkę z masłem.

[esdeka]

Przed chwilą piłem i pomimo tego że próbowałem go chwilę po saint'cie z BrewDoga nie odczułem jakiegoś wybitnego dysonansu smakowego. Rewelacja.

[Prusak]

Aż tak dobrze? Na pewno nie przesadzacie?

[Doodeck]

No ja też bym polemizował. Dziś wypite (termin 21.03.2013) trącało nieco piwnicą - a raczej ziemianką. Było jakieś takie ziemiste w smaku.

[legart]

A mi dzisiaj wypite (data do 22.05.13) bardzo smakowało. Przyjemna mocna goryczka i trochę owocków (zarówno w zapachu jak i smaku - wydaje mi się że bardziej czuć owoce czerwone - truskawka, porzeczka niż cytrusy). Smakowało i pachniało raczej z "angielska" niż "amerykańska". Za 4 złote więcej od ejla nie wymagam .

[Rogerson]

Po wszystkich tych pochlebnych recenzjach również zakupiłem sobie Bursztynowe (data 13lub14.05.13) i byłem potwornie zawiedziony.

Przegazowane, słabiutki zapach, wręcz nie wyczuwalny, smak kiepski, piany absolutny brak.

Nie zmienia to faktu, że dam mu drugą szansę jak tylko będe miał okazję kupić. Może tylko trafiłem na felerny egzemplarz

[ART]

Ostatnie wypusty są raczej rozczarowujące, dużo masełka, niezbyt ułożone... gdzie to Bursztynowe...

[Prusak]

Pite przed Sylwestrem było średnio zadowalające. Jako że kupiłem ostatnią butelkę w sklepie, to może stara warka? Bo aż tak wielkiego rozczarowania jak u @ARTa nie było.

[Rzeszowiak]

Ciekawe, wszystkie zakupione przeze mnie egzemplarze były doskonałe. Mocna goryczka, piękny owocowy zapach, żadnego "masełka". 2 kolejne zakupione w sobotę czekają w lodówce, zobaczymy.

[yaro74]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, klarowny [4]
Piana: niewielka, nietrwała, nie zostawia sladów na szkle [3]
Zapach: słabo wyczuwalny, chmielowy [3]
Smak: średniointensywna goryczka, bardzo przyjemna, nuty owocowo-słodowe w tle [4]
Wysycenie: trochę za niskie [4.5]
Opakowanie: etykieta przeciętna, goły kapsel [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.55]

[VanPurRz]

Ostatnie wypusty są raczej rozczarowujące, dużo masełka, niezbyt ułożone... gdzie to Bursztynowe...

Niestety i Bursztynowe i moje do niedawna ulubione Czekoladowe to tylko tła tego czym były.

[leona]

Nie dramatyzujmy, piwa z warek 02-03.2012 były solidnymi piwami sesyjnymi. Moim zdaniem gdyby tylko browar zechciał użyć angielskich chmieli (jeśli używa to w większym procencie) byłoby świetnie.
Fakt, że warek późniejszych nie piłem.