Piwo gotowe do oceny
Grodzka 15, Nasze Pszeniczne
Collapse
X
-
Grodzka 15, Nasze Pszeniczne
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Pite wczoraj było słabe, dokładnie przeciwnie do wrażeń z konsumpcji kilka dni po premierze (koniec czerwca), gdy piwu niczego nie brakowało. Tym razem piana bardzo mizerna, mniejsza niż w niejednym pilsie. Smak zaś był właśnie jakiś... pilsowaty; owszem, mający coś wspólnego z pszenicą, ale nie na tyle, by określić to piwo jednoznacznie pszenicznym. Przed nazwaniem go kiepskim uratował je jedynie bardzo ciekawy akcent wędzonki, pochodzący prawdopodobnie od drożdży.
-
-
Jak napisał kishar w temacie o lokalu, piwo z 2. warki nie jest jakieś odrzucające, ale niewiele ma wspólnego ze swoją nazwą. Pszeniczne smaki majaczące gdzieś w tle i skandaliczna jak na pszeniczne piwo piana - to w zasadzie wszystko co mam do powiedzenia.
Wrażenia podobne więc do tych opisanych ostatnio, tylko tak dwa razy bardziej...
Comment
-
-
Piłem to piwo dwa dni temu, czyli 10.08.2009.
Moim zdaniem to czołówka polskich piw pszenicznych z browarów restauracyjnych ( osobiście tylko tumska pszenica smakowała mi bardziej
Smak ,a przede wszystkim zapach tego piwka (te intensywne nutki bananaowe i goździk ) nastrajają bardzo pozytywnie przy konsumpcji.
Drobnym mankamentem może być jedynie moim zdaniem zbyt małe wysycenie, ale to doprawdy drobny mankament.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Barwy złotej, która pasowałaby bardziej do niefiltrowego pilsa niż pszenicy w stylu bawarskim; [3.5]
Piana: Zupełnie przeciętna, choć i tak najtrwalsza z 4 piw ostatnio dostępnych. W ilościach śladowych osadzała się na szkle; [3]
Zapach: nutki pszeniczne da się odnotować bez specjalnych wyczynów; [4]
Smak: ostre, zbyt przechmielone przez co gubi się łagodność charakterystyczna dla tego gatunku; [3]
Wysycenie: dobrze wysycone, drobne bąbelki; [4.5]
Opakowanie: szkło firmowe + podstawki; [5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.55]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółto-pomarańczowy, mętny. [4.5]
Piana: Jak na pszenicę to kiepsko - niezbyt wysoka, o przeciętnej trwałości. [2.5]
Zapach: Banan, goździk, odrobina cytrusów. Wszystko niestety jakieś mało intensywne. [3.5]
Smak: Na początku czuję wodnistość i pustkę w smaku, potem nieco chmielu, dalej jest kwaśno gorzki finisz. Mało w tym wszystkim weizena, na upartego da się dostrzec jakieś nutki cytrusowe i gdzieś w tle lekkie banany i drożdże ale nadal smak rozmija się z moją definicją dobrego piwa pszenicznego. [2]
Wysycenie: Trochę za niskie. [3.5]
Opakowanie: Butelka z etykietą podobną do innych z browaru. W sumie największą zaletą butelki jest to, że jest i można było spróbować piwa z Grodzkiej poza browarem. [4]
Uwagi: Kupione za 5.50 w Rodzince Bis
Kolejne rozczarowanie. Z 4 piw butelkowych, które spróbowałem z Grodzkiej jako tako podszedł mi tylko Bock.
Moja ocena: [2.875]Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miodowy bursztyn [4]
Piana: Ładnie się utworzyła śnieznobiałą czapą ale niestety szybko opadła (może to efekt, że piwo jest z butelki a nie bezpośrednio z tanku) [3]
Zapach: To na pewno zaleta tego piwa. Bananowo goździkowy bardzo wyraźny i bardzo przyjemny. [4.5]
Smak: Typowe pszeniczne orzeźwienie, nuty bananowe, owocowe wyraźnie obecne. Szkoda, że potem do głosu dochodzą jakieś duszne posmaki. Ale ogólnie to nie jest źle [3.5]
Wysycenie: Jakieś dziwne bo z jednej strony piwo nie wchodzi lekko, zalega na żołądku jakby tego gazu było zbyt dużo ale z drugiej jest go za mało - nie czuć na języku charakterystycznego szczypania. [3]
Opakowanie: Butelka, minus, że nie zwrotna, plus, że pół litrowa i nie wymyślna dzięki czemu cena jest przystępna. Prosta etykieta, ja lubie prostotę więc w sumie na plus. [4]
Uwagi: Niezłe piwo. Zaleta - zapach, wada - cięzkie zaleganie na żołądku zamiast lekkości pszenicznej.
Moja ocena: [3.825]"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miodowopomarańczowy, oczywiście - mętny, pasuje do pszenicy i dobrze mnie nastraja . [4.5]
Piana: Tu nieco gorzej... Piana dość drobna, lecz rzadka, jak na pszenicę - niewysoka. Na dodatek krótkotrwała. [3]
Zapach: W pierwszej linii cytrusy ze wskazaniem na grejpfruty. Trochę słabych nut zbożowych i słodowych. Jak na paletę pszenicznych aromatów, dość cienko... [3]
Smak: W smaku także cytrusy, ale znacznie słabsze. Za to słód i zboża mocniejsze. Jakaś goryczka się kołacze, ale taka trochę "tępawa"...
No, jak na pszenicę to zdecydowanie niewysoki lot... [3]
Wysycenie: Tu również oczekiwałem więcej, pszenice są z reguły dość poważnie nasycane. [3]
Opakowanie: Należy do rodziny , więc nie będę się rozpisywał i powtórzę ocenę. [4]
Uwagi: Hm, mam wrażenie, że tą pszenicą trafiłem w słabszą dyspozycję tamtejszego piwowara. Bywa...
Moja ocena: [3.125]
Comment
-
-
Pamiętacie PRL-owskie twarde landrynki wielosmakowe? Zresztą, obecnie też chyba podobne robią, a powątpiewam, bo bardzo dawno jadłem coś takiego. Ale do rzeczy. Parę dni temu na Grodzkiej pszenica smakowała całkiem jak biała landrynka z rzeczonej mieszanki - w zamyśle chyba o smaku migdałowym. Smak nie odrzucał (nie odrzucał mnie, bo podejrzewam, że innych mógłby), ale był zbyt jednorodny. Stawiam, że ta intensywna "migdałowość" to jakiś związek chemiczny ściśle związany z tymi odpowiedzialnymi za skojarzenia bananowe przy konsumpcji piwa pszenicznego. Związek, którego w tamtym konkretnym piwie było za dużo.
Ciekaw jestem, co na to forumowi chemicy
Comment
-
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bez zarzutu, jasnobursztynowy, mętne (piwo niefiltrowane) [5]
Piana: obfita i gęsta zaraz po nalaniu, dość długa się utrzymuje ale jako 1 cm kożuszek, nie osadza się na szkle [3]
Zapach: intensywny, dominuje zbożowo-bananowy aromat [5]
Smak: kolejne piwa z Grodzkiej jakie mi smakuje, pełne, treściwe, nasycone, w smaku wyróżnia się bananowy smak, potem smak sfermentowanej pszenicy, leciutka goryczka, doskonała kompozycja [5]
Wysycenie: bez zarzutu, nie czuć tego częstego w pszenicy szczypania bądź uchodzenia nosem [5]
Opakowanie: jak i pozostałe z serii, bączek 0,33 z ładna etykietą [5]
Uwagi: Po prostu bardzo dobre piwo.
Moja ocena: [4.8]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Od kilku miesięcy jest to najmocniejszy punkt repertuaru G15.
A pamiętacie początki? Pierwsza warka - solidna, kolejne - coraz gorsze przez kolejnych kilka miesięcy, niektóre wręcz ledwo co wypijalne...
Ale wróćmy do pozytywnej chwili obecnej.
Piwo nie jest jednoznacznie "bananowe", co mi bardzo odpowiada. Mam wrażenie, że o jego - jednoznacznej - pszeniczności decydują wespół z klasycznymi bananami i goździkami także inne smaczki, których nie potrafię scharakteryzować. Osiągnięto tu bardzo udane współdziałanie obu rodzajów słodów; jęczmienny jakby dodaje treściwości całemu piwu. W tle sympatyczna drożdżowa słodycz. Szkoda, że zniknęły... jabłuszka obecne w warkach wiosennych... Minusem jest też woda: jakby za miękka, sprawiająca, że piwo zbyt szybko ulatuje do przełyku. Zanim jednak tam się znajdzie - podsumowując - dostarczy bardzo miłych wrażeń.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ładny, mętny, ciemnopomarańczowy [4.5]
Piana: brak [1.5]
Zapach: intensywny, z nutami.... no właśnie chyba migdałowymi...albo wędzonymi [4]
Smak: zanim przeczytałem oceny tego piwa szukałem jakiejś metafory - i trafnie ujął to Sandacz - biała migdałowa landryna - ja akurat białe wyrzucałem; przez ten smak próbuje się przebić goryczka z nutami słodów pszenicznych, ale kiepsko to wychodzi [3]
Wysycenie: lepsze, niż w "pilsie" ale mogło by być większe [3]
Opakowanie: duży minus za opis, choć w sumie można by się pod tym podpisać: "żółtopomarańczowy napój z wyraźnie wyczuwalną bananowo - goździkową nutą". Napój to może być Ptyś albo Zbyszko, mogli jeszcze dodać pomarańczowo - bananowy i atakować półki z sokami... [2.5]
Uwagi: po Grodzkiej spodziewałem się dużo więcej, a na butelkowych "napojach" bardzo się zawiodłem
Moja ocena: [3.25]Last edited by Piecia; 2011-03-22, 19:41.Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztyn wpadający w pomarańcz. Mętne, nieprzejrzyste. [5]
Piana: W momencie gdy kelner postawił piwo na stoliku piany było około 1 centymetr. Lecz po chwili zupełnie znikła, nie oblepiając szkła. [2]
Zapach: Bardzo przyjemna klasyka, jeśli chodzi o pszeniczne - banany + goździki. Zapach mógł być nieco bardziej intensywny. [4.5]
Smak: Piwo to jest dość treściwe, czuć banany, słabiej goździki i pszenicę. Goryczka chmielowa pojawia się gdzieś w tle i jest mało intensywna. [5]
Wysycenie: W szklance bąbelki unosiły się leniwie do góry przez cały czas. W ustach czuć było drapanie po podniebieniu. [5]
Opakowanie: Szklanka do pszenicy z logiem lokalu. Do tego firmowa podkładka. [5]
Uwagi: 1. Chyba najsmaczniejsze piwo dostępne na Grodzkiej;
2. Do piwa kelner przyniósł nam po tygielku pełnym prażonego łuskanego słonecznika. Całkiem nieźle pasował.
Moja ocena: [4.525]http://piwosfera.x25.pl - wszystkie piwne blogi w jednym miejscu!
Comment
-
-
Z http://www.grodzka15.pl/browar :
Pszeniczne (...)
Ekstrakt brzeczki: 12,4%
Zawartość alkoholu: 4,8%Last edited by Absherr; 2011-09-07, 22:07.http://piwosfera.x25.pl - wszystkie piwne blogi w jednym miejscu!
Comment
-
Comment