Ekstrakt: 11,9%, alkohol: 5%.
W zapachu kwaskowe i w zasadzie tylko kwaskowe. Piana poprawna, mięciutka, nie opadła zbyt szybko. W pierwszych łykach charakter ziołowo-warzywny, później wyrównało się z innymi nutami i piwo stało się bardzo wyważone, bez zaskakujących posmaczków, taki jak to często się mówi "klasyczny letni pilsik". Aksamitne w fakturze, co w połączeniu z tlącą się gdzieś z tyłu śmietankowością przypomniało mi lane Żywe z Ambra pite regularnie ok. 3 lata temu.
Piwo generalnie poprawne, choć w swojej poprawności balansujące na granicy banalności i szczęśliwie pozostające jednak po tej właściwszej stronie.
Pite wczoraj popołudniu.
W zapachu kwaskowe i w zasadzie tylko kwaskowe. Piana poprawna, mięciutka, nie opadła zbyt szybko. W pierwszych łykach charakter ziołowo-warzywny, później wyrównało się z innymi nutami i piwo stało się bardzo wyważone, bez zaskakujących posmaczków, taki jak to często się mówi "klasyczny letni pilsik". Aksamitne w fakturze, co w połączeniu z tlącą się gdzieś z tyłu śmietankowością przypomniało mi lane Żywe z Ambra pite regularnie ok. 3 lata temu.
Piwo generalnie poprawne, choć w swojej poprawności balansujące na granicy banalności i szczęśliwie pozostające jednak po tej właściwszej stronie.
Pite wczoraj popołudniu.
Comment