Wydaje mi się, że znów jest nieźle. Może nieco za duże wysycenie, goryczka tak jakby była pod 30 IBU, podbudowa słodowa daje wrażenie takiej specyficznej kleistości w ustach, co nie znaczy, że słodyczy.
Grodzka 15, Nasz Pils
Collapse
X
-
A tym razem przyznaję rację wszelkim malkontentom, także śledząc swoje doświadczenia na przestrzeni jakiegoś czasu. To piwo jest najzwyczajniej w świecie nieustabilizowane.
Tym razem goryczka bardzo wyraźna, bardziej "piołunowa", ale brak nut chlebowo-słodowych, jak to często bywało.
Piwo, jak na pilsa, za bardzo wypełnia i syci, a w smaku jest bardziej puste niż kiedyś, piana nikła, zbyt wysokie nagazowanie. nieco ciemniejsza barwa niż zwykle.
Trója z minusem.
Comment
-
-
Jest jak było, czyli niemal za każdym razem piwo to wydaje się nieco inne. Zapach odsłodowo-zbożowy, chmielowy aromat śladowo (podczas gdy na etykiecie piszą o delikatnym chmielowo-ziołowym aromacie). W smaku równowaga, choć piszą że "słodkie" i jedynie kontrowane na końcu bardzo łagodną goryczką (to chyba dla wschodnich upodobań masowej publiczności piwnej). Jak na niefiltrowane bardzo przejrzyste.
11,9 ekst, 4, 9 alk. W sumie lekkie, choć wypychające brzuch... wodnistością. Takie dziwne wrażenia. W sumie do wypicia, choć wolałbym dziesięć innych w tej kategorii.
I już nie nazywa się "Nasz Pils", tylko po prostu Pils.
Comment
-
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment