Tweet
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty. [4]
Piana: Niezbyt wysoka, ale drobna. Dość szybko opada do cienkiego pierścienia, a po kilku minutach znika. [3.5]
Zapach: Koncernowo-słodowy, w tle wyczuwalne delikatne alkoholowe nutki. [3]
Smak: Piłem je kilka razy (nowy kapsel lub etykieta) i za każdym razem nie było słodkie, co jest małym plusikiem jak na polskiego "stronga". Wielkiej treściwości też nie ma, w finiszu przeważa delikatna goryczka. Nie zniechęca, nie zachęca do ponownego zakupu. [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Nic specjalnego. Utrzymane w konwencji Harnasia, tu w czarnych barwach. Kapsel dedykowany, ale ekstrakt tradycyjnie nie jest podany. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.375]
Kolor: Ciemnozłoty. [4]
Piana: Niezbyt wysoka, ale drobna. Dość szybko opada do cienkiego pierścienia, a po kilku minutach znika. [3.5]
Zapach: Koncernowo-słodowy, w tle wyczuwalne delikatne alkoholowe nutki. [3]
Smak: Piłem je kilka razy (nowy kapsel lub etykieta) i za każdym razem nie było słodkie, co jest małym plusikiem jak na polskiego "stronga". Wielkiej treściwości też nie ma, w finiszu przeważa delikatna goryczka. Nie zniechęca, nie zachęca do ponownego zakupu. [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Nic specjalnego. Utrzymane w konwencji Harnasia, tu w czarnych barwach. Kapsel dedykowany, ale ekstrakt tradycyjnie nie jest podany. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.375]
Spodziewałem sie kolejnego shitu od Caltsberga. Piwo ogolnie lepsze w smaku od zwykłego Harnasia - ktore do tej pory, mi nie pozostawia wspomnien jak smakuje. Tutaj słod jest wiele bardziej intensywny, alkohol daje sie we znaki po kilku lykach no i goryczka jest w miare przyjemna. W sumie dostałem wszystko czego moge oczekiwać po mocnym piwie, a cena tez nie odstrasza. dałbym 5/10
Comment