Koreb, Miodowe 8%

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: lekko miodowo - zbożowy, złocisty, mętne [4]
Piana: pojawia się w większej ilości przy nalewaniu, potem utrzymuje się jedynie ok pól centymetrowy kozuszek [2]
Zapach: prawie niewyczuwalny, słodowo-miodowy ale miły, piwo gryzące, szczypiące, wodniste [2.5]
Smak: bardzo gorzki ten miód, taki, że wykręca, nie wiem skąd ta dziwna, mało sympatyczna goryczka ale sztuczność daje o sobie znać, dopiero za tą goryczą pojawia się lekko słodowy posmak, zastanawiam sie czy nie czuć w nim aby lekkiej nuty kwaskowatości [1.5]
Wysycenie: zdecydowanie za małe, przez to piwo jest jest wodniste [2]
Opakowanie: ładne seryjna etykieta, przeszkadza tylko brak firmowego kapsla [4.5]
Uwagi: Z serii piwo miodowych - szkoda czasu

Moja ocena: [2.2]

[NaturalArti]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłocisty. Jakiś taki trochę jasny jak na 8-procentowe piwko. [3.5]
Piana: Na początku była raczej mała, później zniknęła prawie całkowicie. [2]
Zapach: Bardzo delikatny, lakko miodowy. Przyjemny aczkolwiek trochę słaby. [3.5]
Smak: Czytając poprzednie opinie spodziewałem się najgorszego. Tymczasem nie było wcale tak źle. Lekka goryczka i przebijający się przez nia smak miodu. Całkiem OK, da się wypić. Sporo mu na pewno brakuje do miodowego Ciechana, ale na pewno jest o niebo lepsze niż Miodowe Jabłonowa. [4]
Wysycenie: Nie za duże. Ale też przy piwach miodowych nie oczekuję zbyt dużego wysycenia, dlatego też mi to specjalnienie przeszkadzało. [3.5]
Opakowanie: Bardzo ładne. Przyciągająca uwagę etykietka dająca wrażenie piwa z "wyższej półki". Ciekwa szata graficzna, starannie wykonana. Minus za brak informacji o ekstrakcie, oraz za butelkę zwrotną sprzedawaną jako bezzwrotną (lenistwo browaru). [4.5]
Uwagi: Dziwi mnie bardzo czemu oceny tego piwa sa aż tak skrajne i sporo jest jedynek. Gdy przeczytałem poprzednie opinie spodziewałem się najgorszego, tymczasem mój egzemplarz naprawdę nie był taki zły. Może piwo nie trzyma standardu i z warki na warkę diametralnie się różni? Moje jest z datą przydatności: 20.I.2010. Kupione w sklepie Piotr i Paweł w Blue City (Warszawa). Cena zdecydowanie za duża. Płaciłem za nie 5.69zł.

Moja ocena: [3.6]

[Candlekeep]

Zastanawiam się, jak sibarth uzyskał taką pianę do zdjęcia?

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Spodziewałem się czegoś ciemniejszeo, a tu z butelki "wylała się" jasna słomka [2.5]
Piana: Cienizna, panie, cienizna... [1.5]
Zapach: Owocowo-winno-słodkawy, miodu nie wyczułem [2]
Smak: Cóż... Kiedyś z Redyną zrobiliśmy wino z żyta i rodzynek - to było coś podobengo - słodko-winno-owocowy [2]
Wysycenie: Słabiutkie. bąbelki dość szybko nikną z pola widzenia [2]
Opakowanie: Najmocniejsza strona piwa - etykieta ładna, minus za brak kapselka [4]
Uwagi: Kolejne piwko z paczki od kolegi lowolaka. Nie ukrywam, że spodziewałam się więcej po wyrobach z Łasku. Zobaczymy, jakie będą następne...

Moja ocena: [2.075]

[maniek_pl]

Ocena z ARTomatu

Kolor: prześliczny miodowy kolor! poezja! [5]
Piana: zapowiada sie naprawde dobrze niestety opada niedlugo potem. [3.5]
Zapach: można wyczuć wspaniały zapach wspaniałego polskiego miodu. Choc szkoda ze slabo czuc w aromacie goryczke. [4.5]
Smak: przyjemny, orzeźwiający. Jednak mimo wszystko, za mało takiej prawidziwej swojskiej goryczki ) [4]
Wysycenie: bez większych zastrzeżeń, ale moglby byc browarek bardziej nasycony (tak odrobinkę) [4.5]
Opakowanie: zdecydowanie na plus cudowna etykieta, jedna z lepszych jakie widzialem na piwach (poważnie). Wspanjialy niedzwiedz wylaniajacy sie z gestego lasu, w dodatku te złote akcenty.
Daje 4.5 ponieważ kapsel jest najslabsza stroną piwa - nie moge zrozumiec jak mozna dac tak wspaniale etykiety a kapsel dac poprostu zwykly prosty czarny bez żadnych napisów skandal ) [4.5]
Uwagi: szkoda ze to piwko takie drogie, bo az 4,5zł (!!!). Moze ta etykieta taka droga????

Moja ocena: [4.225]

[kopyr]

Zapach: (...)Choc szkoda ze slabo czuc w aromacie goryczke. [4.5]

Goryczkę wyczuwamy na końcu języka, jest to smak. W jaki sposób chciałbyś ją wyczuć w zapachu?

[Mibars]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miodowy. Takie ciemne złoto. Dość mętne. [4]
Piana: Brakuje kategorii "nie dotyczy/nie występuje", dlatego wstawiam 1. Absolutny brak, czasem jak się wodę do szklanki nalewa, to robi się większa... [1]
Zapach: Miodowy. Niczego innego nie wyczuwam. [3.5]
Smak: Na pierwszy plan wybijają się dwa smaki - miodowa, intensywna słodycz, oraz chamski spirytus... Lekka goryczka gdzieś w tle się ukrywa. Mocno słodkie, mało piwne... [2.5]
Wysycenie: Za niskie! Nie jest w stanie zamaskować alkoholu, z drugiej strony może przez to mniej do głowy uderzy... [1.5]
Opakowanie: Mi się podoba - etykieta chociażby nie ma "namalowanej" nierównej krawędzi, ona naprawdę jest tak wycięta. Piwo kupiłem w ciemno głównie dlatego, bo się wyróżniało na półce. [4.5]
Uwagi: Po dośwadczeniach z Herbowym spodziewałem sie gorszego trunku, ten nie jest wysokich lotów, jednakże mogło być gorzej... Nie jest to piwo, które zamierzam w przyszłości powtórzyć.

Trochę mocne to piwo, nie wiem dokładnie po co. Do "ubzdryngolenia się" dostępne są tańsze, popularne browary, a po "miodowym" oczekuje raczej dobrego smaku, niż "kopnięcia"...

Moja ocena: [2.825]

[Myszon007]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złotawo-miedziany, trochę za jasny. Piwo jest mętne. [3.5]
Piana: Śnieżnobiała, dość zwarta, redukuje się szybko do małej obrączki [3.5]
Zapach: Bardzo przyjemny, żywiczno-miodowy z typowo piwnym, słodowym tłem. [5]
Smak: Słodkawy, słodowo-miodowy, lekki i orzeźwiający, delikatnie kwaskowy, nie wyczuwam alkoholu w smaku. Trochę brakuje goryczki. [4]
Wysycenie: Niskie, jak dla mnie zbyt słabe. [3]
Opakowanie: Bardzo ładna, pozłacana etykieta z fajnym misiem Odejmuję po 0,5 pkt za czarny kapsel i brak info o ekstrakcie [4]
Uwagi: Dla mnie naprawdę dobre piwo, plus za brak sztucznych słodzikowych aromatów które wyczuwam w innych tego typu piwach. Przyjemnie rozgrzewa. Zdecydowanie do powtórzenia w zimowe wieczory.

Moja ocena: [4.225]

[darekd]

Goryczkę wyczuwamy na końcu języka, jest to smak. W jaki sposób chciałbyś ją wyczuć w zapachu?

Nie wciągasz piwa nosem? Taka Korba Miodowa w ten sposób może dopiero sponiewierać

[Marusia]

Goryczkę wyczuwamy na końcu języka

Znaczy się, na początku

[Dabrov]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, piwo jest trochę mętne ale prezentuje się dosyć ładnie. [4]
Piana: Nawet przy nalewaniu z większej wysokości nie narasta w szalonym tempie i nie próbuje za wszelką cenę wydostać nam się z kufla. Po nalaniu piana jest gruboziarnista i szybko opada by prędko utworzyć cienki korzuch, który lekko przylega do ścianek. [3]
Zapach: Wyraźny, naturalny zapach miodu, żadne tam sztuczne perfumy. Może kojarzyć się z propolisem, ale jest całkiem przyjemny. [4]
Smak: Piwo w smaku jest niespecjalnie słodkie, powiedziałbym nawet, że jest dosyć kwaskowate. Zarówno w czasie picia jak i po przełknięciu to właśnie kwasowość jest najbardziej wyczuwalna. Końcówka urozmaicona jest ulotną chmielową goryczką. Jednakże jest to piwo miodowe, spodziewałbym się po nim trochę wyraźniejszej słodyczy i wyraźniejszej "miodności". [3]
Wysycenie: W kuflu w ogóle nie buzuje. Żadnych odrywających się od dna, leniwie płynących ku górze bąbelków czy gromady gazowych kulek przytwierdzonych do ścian. Nic z tych rzeczy. Mimo wszystko każdy łyk to eksplozja drobnych szczypiących język bąbelków. Takie wysycenie jest bardzo pryzjemne i nadaje piwu niebywałej lekkości. [4.5]
Opakowanie: Zwykła butelka z brązowego szkła z etykietą utrzymaną w dosyć przyjemnym historyczno-przaśnym klimacie. Miodolubny misiek i pozłacane litery pisane niby średniowieczną czcionką. Niby żaden oryginał ale cieszy oko. [4]
Uwagi: Piłem to piwo ponad rok temu i wówczas byłem nim zachwycony. Jednak obecnie nie znajduję w nim nic co wtedy tak bardzo mnie do niego przekonało. Koreb Miodowe jakimś tajemniczym sposobem stało się dobrze pachnącą kwaśną lurą, nieładnie panowie browarnicy, nieładnie. W temacie piw miodowych pozostaje mi trwać wciąż przy Ciechanie. Szkoda.

Moja ocena: [3.525]

[Breakdancer69]

Cena: 6 zł
Piwo jasne utwardzone naturalnie
Zawartość alkoholu: 7,2%
Pojemność: 0,5 l
Kolor: bursztynowy
Kraj pochodzenia: Polska

Mała piana. Zapach miodowy słodki. Smak podczas picia wyraźnie miodowy. Po przełknięciu smak zmienia się od słodkiego do kwaśnego. Smak miodu w pewnym momencie zaczyna się gryźć z kwaskowatością. Piwo bez goryczki. Posmak utrzymuje się dosyć krótko. Piwo średniej klasy, nie jest rewelacyjne ani nie jest najgorsze.

P.S.
Nie odnalazłem tego piwa o zawartości alkoholu 7,2%. Nie wiem czy producent zmienił zawartość alkoholu (z 8% na 7,2%) czy zaczął produkować kolejny wyrób. Więc umieszczam go w tym temacie, najbardziej zbliżonym.

[anteks]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Fajny , taki jak powinien bć [5]
Piana: dał bym zero ale nie ma takiej możliwości
Piany było zero [1]
Zapach: jak by się wwąchać to gdzieś tam jest miód , czuć kwasem [1.5]
Smak: KAWAS i w tle wydaje się że i apteka . Może to jest miód ale chyba Chiński [1]
Wysycenie: Bardzo niskie prawie żadne [1.5]
Opakowanie: trochę kiczowata , krzywo przycięta , [4]
Uwagi: Dawno takiego syfu nie piłem

Moja ocena: [1.55]
Nabyte w PiP w Plazie w Poznaniu za 4,3zl
Na etykiecie 7,2% vol

[czubas]

Ocena z ARTomatu

Kolor: delikatny bursztyn, raczej klarowne [2.5]
Piana: lane tradycyjnie, zero piany [1]
Zapach: zapach kwaskowy, rozwidniony miód pitny, winny [2.5]
Smak: smak kwaskowy, jakby miód pitny z piwem, nie wyczuwam goryczy [2.5]
Wysycenie: niskie [1]
Opakowanie: graficznie atrakcyjne, słaby opis piwa i brak pewnych danych [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.325]

[TraczJanusz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bez rewelacji aczkolwiek kolor nie jest dla mnie specjalnie ważny... [3.5]
Piana: Jest pianka delikatna, potem jej nie ma... [3.5]
Zapach: Metaliczny zapach, lekko czuć miodem. [3]
Smak: Jedno z najsłabszych miodowych piw jakie piłem. Z początku bardzo kwaśne i bez goryczki. z czasem trochę kwaskowatość ustępuje i pojawia się goryczka. Miodem czuć słabo. [2.5]
Wysycenie: Trochę przesycone C02 ale ogólnie GIT. [4]
Opakowanie: Fajny niedźwiedź na przedniej etykiecie i ciekawa historia na tylnej etykiecie o dworach rycerskich itp... [4.5]
Uwagi: Nie polecam za tą cenę. 6zł za coś co smakuje gorzej niż Trybunalskie miodowe które jest po 3,40 - 3,90. Za kwaśne dla mnie. Jedyny plus to fajna butelka i ciekawa historia na tylnej etykiecie. Piwo warte max 3,50zł. Niech coś zrobią z tym kwaśnym posmakiem i dadzą więcej miodu!!!!!

Moja ocena: [3]