Lech, Gingers

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Lech, Gingers

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ładne złoto. [4.5]
    Piana: Wysoka, ale znika równie szybko jak w coli, nie pozostawiając po sobie nic. [1.5]
    Zapach: Jabłkowy, z lekko wyczuwalnym imbirem i słodowością w tle. Do tego typu napitku niby pasuje, ale za dużo jabłka. [3]
    Smak: Jabłko, dużo słodziku, leciutka słodowość i troszkę imbiru w posmaku. Gingersa z Kielc już ledwo pamiętam, ale tam chyba nie było ani tyle jabłka, ani słodziku. KP z typowym dla siebie wdziękiem zmutowała Gingersa z Reddsem i w efekcie wyszedł Redds imbirowy. Tylko czekać aż marka Gingers zupełnie zniknie. [2]
    Wysycenie: Wysokie i bardzo dobrze, bo ten napitek teorii ma być orzeźwiający. [5]
    Opakowanie: Opakowanie z Kielc oceniałem na 4. Tutaj jest zbyt wiele czerwieni psującej harmonię, więc ocena leci. [3.5]
    Uwagi: Nocując u rodziców natknąłem się na Gingersa zbliżającego się do terminu ważności. Z braku czegokolwiek innego postanowiłem zaryzykować i przetestować jak wygląda wersja produkowana przez KP.
    Wnioski: za słodkie, za jabłkowe, za mało imbirowe, za bardzo ukoncernowione.

    Moja ocena: [2.65]

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: kolor to jet piękny, złocisty, mam wrażenie, ze jest to pyszny niepasteryzowany pils [5]
      Piana: po nalaniu jedynie kilka cm, potem 1 cm, po kilku minutach mierna obrączka wokół szkła [2]
      Zapach: no jak na piwo smakowa naprawdę pachnie nieźle, czuć imbir oraz lekkie słodowe nuty [4.5]
      Smak: Myślałem, że to piwo to będzie porażka ale co poradzę że pije się nieźle, dobrze wchodzi, i nie myślę o jego wylewaniu? Dość pełne, dominuje lekki, wyważony imbirowy posmak, w tle słodowy posmak oraz leciutkie chmielowe nuty. całość nieźle mnie zaskoczyła przez co będąc obiektywnym muszę dać taką notę jaką daję [4]
      Wysycenie: prawie, że idealne, bąbelki mile łechcą podniebienie, ale gdyby było ich ciut mniej byłoby super [4]
      Opakowanie: bez zastrzeżeń, charakterystyczna marka, firmowy, dedykowany kapsel, gdyby tylko butelka brązowa była.... [4.5]
      Uwagi: Sam, jestem zaskoczony tak wysoka notą tego piwa ale muszę oddać cześć sprawiedliwości, pije się je całkiem miło, zdecydowanie lepsze od kieleckiego poprzednika

      Moja ocena: [4.05]
      Attached Files
      Last edited by becik; 2011-03-15, 00:03.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • wiewbpl
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2011.07
        • 1

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Ocena mojej żony.

        Kolor: Złocisty. [5]
        Piana: Po nalaniu znika błyskawicznie, za pianą nie przepadam więc dla mnie ok. [4]
        Zapach: Wyraźnie czuć imbir. [5]
        Smak: Przy pierwszym łyku poczułam samą słodycz, dopiero przy drugim poczułam imbir i lekką goryczkę. Bardzo dobrze wchodzi. [5]
        Wysycenie: Wysokie. [4]
        Opakowanie: Ładna kolorystyka puszki i prosta grafika. [4.5]
        Uwagi: Typowo damskie piwo Zdecydowanie lepsze od Redd'sa.

        Moja ocena: [4.825]
        Last edited by wiewbpl; 2011-08-13, 18:34.

        Comment

        • los_pedros
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2008.05
          • 8

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bardzo jasny, złocisty. [3]
          Piana: Była przez 2 sekundy i zniknęła całkowicie. [1]
          Zapach: Wyraźnie czuć imbir, ale to bardziej zapach oranżady niż piwa. [2.5]
          Smak: Bardzo lekkie i orzeźwiające. Bardzo słodkie i nie czuć żadnej goryczki. [4]
          Wysycenie: Bardzo wysokie i dające orzeźwienie. [5]
          Opakowanie: Ładny kolor puszki. [4]
          Uwagi: 0,5 puszka kupiona w Żabce po 3,99.

          Moja ocena: [3.175]

          Comment

          • Kwadri
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.10
            • 1216

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasnozłoty. [4]
            Piana: Cienka warstwa z trudem się utworzyła. Po chwili znika zupełnie. [2]
            Zapach: Słodzikowy, cytrynowo-jabłkowy. Nieco słodu w tle. [2.5]
            Smak: Za słodkie, czuć słodziki. Goryczka znikoma, lekkie imbirowe smaczki. Zostawia też lekkie pieczenie w ustach. [3]
            Wysycenie: Niezbyt wysokie, mimo to szczypie w język. [4]
            Opakowanie: Zielona butelka, etykieta całkiem ładna. Kapsel dedykowany, ale nie ma podanego ekstraktu. [3.5]
            Uwagi: Z datą 08.11.12.

            Moja ocena: [2.85]

            Comment

            • michael50
              Porucznik Browarny Tester
              • 2013.06
              • 325

              #7
              Jeden z poprzedników bardzo trafnie ocenił te piwo - to mutacja jabłkowego Redds'a. Mi bardzo słabo wchodziło, choć trzeba przyznać, że piłem puszkowe, a nie butelkowe.

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciemno złoty, klarowne. Nie mam pojęcia, czy to zgodne ze stylem, więc dam dużo na wszelki wypadek. [4]
                Piana: Da się zdobić dość intensywną, ale ma taką sztuczną równomierną, grubobąbelkową konsystencję [2]
                Zapach: Sztuczny, taka zgniła cytryna, która ma chyba udawać imbir? [2]
                Smak: Lekko słodowy, mocno kwaskowy, cytrynowy, na końcu bardzo lekko goryczkowy. Kwaśne, ale słodko zaokrąglone. Nie jest złe, szkoda, że nie imbirowe i nie bardzo piwne. [2.5]
                Wysycenie: Za duże na piwo, OK na lemoniadę. [3.5]
                Opakowanie: Informacje zupełnie nie czytelne (mała złota czcionka na złotym tle, efektem "ducha" fleksograficznego... ). Estetyka ujdzie w tłumie, brak kontry. [2.5]
                Uwagi: Kolejne zaliczone...

                Moja ocena: [2.4]

                Comment

                • Javox
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2009.11
                  • 6460

                  #9
                  Gingers niewiele ma wspólnego z piwem ale kiedyś chyba wypełniał lukę napojów smakowych na piwie.

                  Był i jest to napój dla ludzi nie lubiących za bardzo smaku piwa .
                  Dziś znika w radleropodobnych i smakowych produktach.

                  Mam też dziś do picia Ginger Ale - Canada Dry / napój bezalkoholowy / i smak jest bardzo podobny.

                  Piana znika bardzo szybko, smaki imbirowe i słodkie królują. Gaz jak w napoju. Barwa jasne złoto.

                  Jeżeli pijemy Gingersa jako orzeźwiający, lekko alkoholowy, słodki napój to nie jest najgorzej.
                  Attached Files

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X