Racibórz, Raciborskie

[ART]

Bardzo PROSZĘ a zamieszczanie zdjęć z umiarem! Serwer nie jest z gumy, a zamieszczanie zdjęcia daty przydatności jest już delikatnie pisząc przesadzone.

[Javox]

dobra... data ważności prawdopodobnie? 4.03 lub 14.03. może 04... wydaje mi się że data produkcji to 18.11.09... na prawdę ciężko coś odczytać...

[abernacka]

drogą dedukcji da się odczytać te cyferki...

No jak umiesz odczytać to podaj proszę TĄ datę. Jak jest z marca lub innych wiosennych miesiecy to muszę ciebie zmartwić. To piwo nie jest w takim razie z Raciborza.

[Javox]

Admin usunął fotkę z datą... ale piszę analogowo powyżej... /pechowo nie jednoznaczne datowanie/
ciężko mi też teraz dochodzić czy to Raciborskie czy Sulimar... biorę go jakim jest... Producent z etykietki odpowiada za całość...

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładne, głębokie złoto. [4.5]
Piana: Pomimo lania z góry jest dość niska i znika w oczach niemal do zera. [2.5]
Zapach: Przede wszystkim solidna, trochę ziarnista słodowość, z jakby miodową nutką. W tle odrobina chmielu. Po dokładniejszym wwąchaniu się czuć troszkę DMS i alkoholu. [3.5]
Smak: Smakuje jak piwo mocne i to nieszczególnie udane. Nieprzyjemnie gęste, trochę mdłe, ze sporą dozą DMS i słabiutką goryczką. Efekt poprawia trochę miły, chlebowy finisz, ale wrażenie ogólne jest niezbyt dobre [2.5]
Wysycenie: Trochę za słabe. [4]
Opakowanie: Bardzo fajne. Mam słabość do takich, stylizowanych na stare, etykiet. Zrobiona z pomysłem i gustem. Mógłbym dać minusik za krzywe naklejenie i brak podanego ekstraktu, ale daruję sobie. Będzie jednak za czarny kapsel, bo psuje on efekt. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.125]

[MarcinKa]

Ostatnio trafiło mi się mętne całkiem. Bardzo nagazowane. Pierwsze łyki były dziwne, ale później smakowało jak niepasteryzowane, niefiltrowane. Całkiem smaczne. Chyba mam jeszcze jedną butelkę z tego zakupu, jak się uda to zdjęcie zrobię.

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękny złoty. [5]
Piana: Biała, średniej gęstości, utrzymująca się najwyżej przez 3 minuty. [3]
Zapach: Średnio intensywny, słodowo-chmielowy. Przyjemny. [4]
Smak: Przede wszystkim słodowy, a wręcz wyczuwalna lekka słodkość. Później pojawia się daleko w oddali chmiel. Goryczka praktycznie nie występuje. Piwo dość treściwe. [4]
Wysycenie: Delikatne, Jak dla mnie trochę za niskie. Bąbelki w ogóle nie gryzą w język i też nie za dobrze dbają o pianę. Nie jest to duży minus przez to że piwo jest dość wyraziste w smaku. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta, zaprojektowana w starym stylu, z pewnością zachęcająca do kupna. Dodatkowo przydatna informacja z krótkim opisem na temat warzenia piwa w otwartych kadziach. Na minus brak informacji o ekstrakcie i czarny goły kapsel, co i tak nie zmienia wysokiej oceny za estetykę etykiety. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.975]

[kjaros]

(...) To piwo nie jest w takim razie z Raciborza.

A masz może jakiś link do producenta tego nie raciborskiego?

[granat862]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne złoto. [4]
Piana: Niska, średniopęcheżykowa, błyskawicznie znika [2.5]
Zapach: Intensywny słodowo-chmielowy. [3]
Smak: Słodowość, dobra goryczka, trochę maślane. [3.5]
Wysycenie: Średnio wysokie. [4]
Opakowanie: Etykieta jak dla mnie rewelacja. Minus za goły czarny kapsel. [4]
Uwagi: Data prawdopodobnie do 18.04.2010
Prawdopodobnie gdyż ciężko ją odczytać.

Moja ocena: [3.3]

[darekd]

Nie wiem, czy nie powinno się założyć nowego wątku

zaw. alk. 5%, brak zaw. ekst,

aromat - przewaga słodu
barwa - jasne złoto
piana - dość gęsta i zwarta, dość szybko opada, ale nie do końca, pozostaje mały kożuszek,
lekko oblepia szkło
wysycenie - odpowiednie
smak - treściwość średnia, raczej lekkie. Delikatny kwasek, przyjemna delikatna słodowa chlebowość (duży plus) W tle lekka goryczka, która pozostaje w ustach

Bez fajerwerków, udziwnień, za to bardzo sympatyczne, smaczne piwo. Schludna, poprawna etykieta. Właśnie w prostocie tkwi siła.
To pierwsze moje piwo z nowego Raciborza, ale wygląda na to, że będzie to mój faworyt.
Czekaliśmy na Lwówek, a tymczasem to Raciborskie może okazać się hitem. Ale z ostatecznymi wnioskami jeszcze trzeba się wstrzymać.

Słyszałem, że ma być tylko w butelkach... Gdyby można byłoby spróbować niefiltrowaną wersję tego piwa, to do Raciborza zawitałoby sporo gości, przynajmniej z Czech

[darekd]

Zaraz po Raciborskim sięgnąłem po Lwówek. Nie że złe...
Ale o ile mniej treści... Spróbujcie tak samo spróbować jedno po drugim i będzie wiadomo, jak skutecznie wysokie odfermentowanie może spłaszczyć smak...
Ta chlebowość Raciborskiego przyjemna...

[jacer]

Zaraz po Raciborskim sięgnąłem po Lwówek. Nie że złe...
Ale o ile mniej treści... Spróbujcie tak samo spróbować jedno po drugim i będzie wiadomo, jak skutecznie wysokie odfermentowanie może spłaszczyć smak...
Ta chlebowość Raciborskiego przyjemna...

A ja na odwrót. Wiadomo, patriotyzm lokalny Ale do adremu.


piana: drobna, gęsta, nie udało się postawić czapy jak w Lwówku, oblepia szkło, pozostaje warstwa do końca i nie ma zamiaru się zniknąć,
kolor: pilsowy,
zapach: lekko owocowy, karmelowy?, brak aromatów chmielowych,
smak: pierwsze to słodkość, ale inna słodkość niż w domowych, słaba goryczka chyba mniejsza niż w Lwówku, albo ta słodkość tak przykrywa, czyste w smaku, chlebowości żadnej nie czuje, pije się dłużej niż Lwówek, nie ma tego odruchu aby brać następnego łyka,
wysycenie: ok.

Ogólnie: tak samo jak Lwówek i to piwo przypomina mi któreś piwo niemieckie czyli jest dobrze. Można by obniżyć trochę tą słodkość lub podwyższyć goryczkę. Może warto by było użyć jakiś niemieckich chmieli, kichać na Marynkę jest cienka.

[darekd]

Można by obniżyć trochę tą słodkość lub podwyższyć goryczkę

O tu się w pełni zgadzam! Ze wskazaniem na więcej chmielu! może po tych powodziach na Lubelszczyźnie z tym niemieckim będzie łatwiej?
Ale generalnie nie jest źle, jest wręcz nieźle

[YouPeter]

Raciborskie po reaktywacji pozytywnie mnie zaskoczyło. Od razu po otwarciu uderza przyjemny chlebowy zapach. Chlebowość jest również zdecydowanie wyczuwalna w smaku, która bardzo dobrze zgrywa się ze słodem. Jakby trochę mocniej nachmielić to piwo i zwiększyć goryczkę zasłużyło by ono nawet na najwyższą notę za smak. Moim zdaniem Raciborskie jest lepszym piwem niż inny "debiutant" z ostatniego okresu, czyli Lwówek.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny, złocisty, bez zastrzeżeń [4.5]
Piana: obfita z początku, szybko opada, brudno-biała, zwarta, nie osadza się na szkle [2.5]
Zapach: z początku lekko myszowaty zapach, dalej już jedynie miła, świeża, chmielowa woń [3.5]
Smak: dość pełne, od razu czuć w smaku, ze to piwo niepasteryzowane, dobrze zarysowana goryczka, miły, świeży chmielowy posmak wraz z lekkim słodowym alcentem [4.5]
Wysycenie: prawie idealnie, czasem przeszkadza mi leciutkie szczypanie w język [4.5]
Opakowanie: dość ładna etykieta w modnym ostatnim wiejskim stylu, do kompletu brak mi jedynie firmowego kapsla [4.5]
Uwagi: Dobre piwo, na pewno sięgnę po nie jeszcze nie raz

Moja ocena: [3.95]