Kormoran, Porter warmiński

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • apaczu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2013.10
    • 168

    Data 10.08.2015

    Beżowa, drobna piana na jeden palec. Po opadnięciu pozostaje cienką warstwą praktycznie do końca degustacji. Pięknie znaczy szkło. Kolor to ciemny rubin.
    W zapachu czuć głównie czekoladę mleczną w płynie oraz kakao. Ponadto lekki alkohol, układający się w ledwie wyczuwalną woń wiśniówki. Generalnie czekolada dominuje. Owoców praktycznie brak, ale wrażenie jest bardzo pozytywne.
    W smaku mamy delikatnie słodki napój czekoladowy, bardzo dobrze ukryty alkohol (nawet nie czuć specjalnie rozgrzewania w przełyku) i niewielką goryczkę. Piwo jest dość gęste i bardzo smaczne. Spokojnie mogłoby być sprzedawane w pijalniach czekolady Wedla.

    Piwo przeleżało w piwnicy od wakacji. To jeden z najlepszych porterów bałtyckich jakie kiedykolwiek piłem. Być może wpływ na pozytywny odbiór miał pity chwilę wcześniej, nijaki Krajan Porter... W każdym razie cieszę się, że zostały mi jeszcze ze 4 butelki z tej warki.

    Comment

    • Dukat_WSI
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2015.03
      • 781

      Najlepszy polski porter bałtycki, do tego bardzo równy, gdyż Ciechan (o ile ma warki wybitne) ma już pewne wahania jeśli chodzi o jakość, nie mówiąc o stuffie z Cieszyna. Piłem w niedzielę warkę ok. 1 miesiąc przed terminem - gęsty, kremowy, bogaty, bez wyczuwalnego alkoholu, gładki i aksamitny, do tego z piękną i dość trwałą, obfitą pianą. Piwo warte swojej ceny, mimo że jest jednym z najdroższych w swojej kategorii, po Zawierciu i Raciborzu.

      Comment

      • Kones
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2014.07
        • 160

        Pity wczoraj, ostatnia butelka w zaprzyjaźnionym sklepie, cena jakieś 6,80PLN bodaj (w tej samej cenie obok porter z Cieszyna- na razie odpuściłem).
        W porównaniu z ostatnio pijanymi przeze mnie okocimskimi, jest bardziej wytrawny, lekko goryczkowy od palonych słodów, kawowy i czekoladowy (na gorzko) dobry. W aromacie kawa i gorzka czekolada, mało owoców i słodyczy. W smaku aksamitny, treściwy, jak na porter zniknął przerażająco szybko (pewne podejrzenia kieruję w stronę małży, zdaje się że zarekwirowała część butli, mój błąd).
        Piana niestety szybko zniknęła i nawet koronka się nie uchowała, szkoda .
        Warka 05.12.2015 / A10
        Pyszny

        Comment

        • mszz
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2015.04
          • 29

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Barwa ciemnomiedziana. [3]
          Piana: Piana szybko opadająca, drobnopęcherzykowa – znika do zera. [2.5]
          Zapach: W aromacie suszone śliwki, gorzka czekolada. [4.5]
          Smak: W smaku suszone owoce – wiśnie, śliwki; także czekolada. Alkohol bardzo szlachetnie wyczuwalny w przełyku. Niezwykle pijalny jak na swój woltaż! Goryczka dosyć niska. [5]
          Wysycenie: Wysycenie dość niskie. [4]
          Opakowanie: Trafia w mój gust. [4]
          Uwagi: Jestem w szoku jak się szlachetnie postarzał Pity kilka tygodni po terminie (data ważności: 25.04.2015)

          Moja ocena: [4.375]

          Comment

          • Dukat_WSI
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2015.03
            • 781

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mszz Wyświetlenie odpowiedzi
            Kolor: Barwa ciemnomiedziana. [3]
            Piana: Piana szybko opadająca, drobnopęcherzykowa – znika do zera. [2.5]
            Zapach: W aromacie suszone śliwki, gorzka czekolada. [4.5]
            Smak: W smaku suszone owoce – wiśnie, śliwki; także czekolada. Alkohol bardzo szlachetnie wyczuwalny w przełyku. Niezwykle pijalny jak na swój woltaż! Goryczka dosyć niska. [5]
            Wysycenie: Wysycenie dość niskie. [4]
            Opakowanie: Trafia w mój gust. [4]
            Uwagi: Jestem w szoku jak się szlachetnie postarzał Pity kilka tygodni po terminie (data ważności: 25.04.2015)

            Moja ocena: [4.375]
            Dlatego jest piwem niewątpliwie wartym swojej ceny - moja dziewczyna uważa, że jest niezwykle pijalny, mimo że nie była nigdy wielką fanką p. bałtyckich.

            Comment

            • Pinio74
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.10
              • 3881

              Warka z datą 07.02.2015, otwarta z okazji finału ligi mistrzów. Po nalaniu piękna, trwała czapa piany. Aromat mocno czekoladowo-orzechowy. W smaku przeważa mleczna czekolada, goryczka niska, przypominająca lekko przypalony karmel. Pije się lekko. Bardzo bardzo dobry porter.
              BIRRARE HUMANUM EST

              Comment

              • DariuszSawicki
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2012.08
                • 2869

                Tak z kilka lat temu to był mój numer 1. Dziś jest nim Komes.
                Postanowiłem sprawdzić świeżą warkę.
                Fiu fiu... piwo polepszyło się, czyżby powróciło do starych dobrych czasów ?
                Piana tego nie zapowiada, ale zapach owszem.

                Mimo świeżej warki aromat nie jest rozbity. Fajny balans czekoladowo słodowy . Czuć wyraźnie ciemne śliwki.
                W smaku jest złożone, niby słodkie, ale też z paloną nutą, wcześniej mało wyczuwalną i z lekką goryczką. Alkoholu zupełnie nie czuć. Natomiast czuję różnego rodzaju suszone owoce, głównie figi i ciemne śliwki.
                Co jest z pianą w tej kolejnej warce porteru z Olsztyna ? Bo to jest dupa w porównaniu do jeszcze tego samego piwa sprzed nawet roku.
                Warka 24.o4.2016.

                Oprócz piany, piwo jest bardzo dobre. Wraca na trzecie miejsce podium wypychając Cieszyński.
                Obecnie to:
                1 Komes
                2 Ciechan 22
                3 Porter Warmiński

                Comment

                • DariuszSawicki
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2012.08
                  • 2869

                  Warka wcześniejsza 20.02.2016 bardzo podobna do tej opisanej powyżej.
                  Różnica jest głównie w pianie. Jest wyższa, trwalsza, ale to i tak nie to co kiedyś.

                  Comment

                  • Dukat_WSI
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2015.03
                    • 781

                    DariuszSawicki, pamiętam że piana w tym piwie kiedyś była świetna, niemal stoutowa, a czasem jednak się to zmieniło.

                    Comment

                    • DariuszSawicki
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2012.08
                      • 2869

                      Warka do 22.02.2016. Czyżby co dwa dni przelewali do butelek, czy błąd daty?

                      Piana gęsta, ale szybko opada, do szkła nie się nie lepi. Słabo.
                      Zapach lepszy niż ostatnio pite warki, dziwna warka z dziwną datą.
                      Aromat suszonych śliwek, fig, trochę palonych nut. Kawy nie ma, czekolada owszem jest.
                      W smaku słodko, jednak nie mdli. Goryczki właściwie brak, alkoholu również co jest wielką zaletą. W tej dziwnej warce dominują owoce i robią to dobrze. Smakuje jak sok z podpalanych owoców: śliwek, fig, morelo i ciemnych winogron.

                      Na końcu to piwo już trochę męczy, jest za słodkie.
                      Aromat fajny, smak już nie.

                      Comment

                      • Brodzislaw
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2013.09
                        • 1020

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
                        Warka do 22.02.2016. C
                        W smaku słodko, jednak nie mdli.

                        Na końcu to piwo już trochę męczy, jest za słodkie.
                        Aromat fajny, smak już nie.
                        ??? To znaczy?

                        Comment

                        • DariuszSawicki
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2012.08
                          • 2869

                          To znaczy wyjątkowo słodką warkę, która nie mdli.
                          Last edited by DariuszSawicki; 2015-10-09, 21:54.

                          Comment

                          • Brodzislaw
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2013.09
                            • 1020

                            Ale i tak picie "męczy" ...

                            Comment

                            • DariuszSawicki
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2012.08
                              • 2869

                              Męczy to mnie pogoda w pn-wschodniej Polsce. Od paru dni nad ranem temperatura jest poniżej zera, a ja martwię się o dwie kotki, które regularnie dokarmiam na jednej z mazurskich łąk.
                              Wracając do tej warki. ZA SŁODKIE. Nawet do głowy nie chce uderzać przy weekendzie
                              Warka 24.04 jest lepsza. Chyba już nie powrócą stare, kultowe warki z brązową pianą, która trzymała się nawet 5 minut... Tak to prawda.

                              Comment

                              • Dukat_WSI
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2015.03
                                • 781

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
                                Męczy to mnie pogoda w pn-wschodniej Polsce. Od paru dni nad ranem temperatura jest poniżej zera, a ja martwię się o dwie kotki, które regularnie dokarmiam na jednej z mazurskich łąk.
                                Wracając do tej warki. ZA SŁODKIE. Nawet do głowy nie chce uderzać przy weekendzie
                                Warka 24.04 jest lepsza. Chyba już nie powrócą stare, kultowe warki z brązową pianą, która trzymała się nawet 5 minut... Tak to prawda.
                                Też tęsknię za brązową pianą, jak w maju piłem leżaka włożonego do piwnicy w zeszłym roku, to łezka w oku się kręciła.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X