4,9 za butelkę to dobry stosunek ceny do jakości :-). Zróżnicowania w smaku i jakości piany wynikać mogą z kiepskiej jakości wody na północy kraju.
Kormoran, Porter warmiński
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafalek21 Wyświetlenie odpowiedziWarka 02.06.2018
Piana słaba.
Zapach: Czekolada, ciemne pieczywo, leciutko palony, po ogrzaniu chyba szczątkowo wiśnia.
Smak: Całkiem sporo czekolady, średnio palony, wiśniopodobne estry, umiarkowanie słodki, niewysoka goryczka, delikatny i krótki posmak jakby pestkowo-tytoniowy. Pełnia adekwatna dla 21° blg - ciała nie brakuje.
Smaczna warka, wygląda na to że Kormoran wraca do formy. Obowiązkowo 5-pak(albo dwa) do piwnicy.
Wrażenia bardzo podobne
Sporo wiśni macerowanej w alkoholu oblanej w czekoladzie. Czekolada deserowa taka 50% (nie gorzka 70-80%)
Dość słodki, lecz dzięki wiśniowemu posmaczkowi nie zamula. Alkohol w postaci pralinek, nie kąsa, tylko niby jest. Fajnie się to wszystko komponuje. Nic nie urywa, lecz jest to już dość poukładany porter. Za rok (jeśli nie straci ciała a zyska więcej rodzynek, śliwek) będzie bardzo dobry.
Comment
-
-
Warka 07.07.2018
Piana marna jak zwykle.
W zapachu trochę kakao, czekolada, umiarkowanie wiśnia. - może być, bez zachwytu.
Smakowo słodki, kakaowo-czekoladowy, leciutko palony, szczątkowo wiśnia, średnio-wysoka pełnia.
W porządku, choć trochę za słodki, wiśnia mogłaby być mocniejsza.
3+/5
Comment
-
-
Ja w 07.07.2018 nie czułem niestety żadnej wiśni. Troszkę biedny był ten porter (piłem wczoraj). Okrutnie brakowało ciała. Prócz nut lekko palonej kawy nie czułem w nim praktycznie nic ciekawego. Z nieciekawych aromatów niestety jakaś lekka kanalizacja się pojawiła (na szczęście tylko na początku).
Bardzo się zawodzę na aktualnej formie niekraftowych porterów. IMO paradoksalnie stały, dobry poziom widzę tylko w Ciechanie, ale cały czas jednak kupuję i liczę, że Warmiński jak i Komes wrócą do formy sprzed jakiegoś roku, dwóch.
Comment
-
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemno-czerwono-miedziany, bez zarzutu. [5]
Piana: Zerowa! Lałem nawet z wysoka i nic to nie dało, potężny minus! [1]
Zapach: Melasa, karmel, orzechy (?), miły dla nosa. [4.5]
Smak: Suszone owoce, delikatnie słodkie. Przyjemna czekolada z odrobiną kawy, paloność śladowa. Goryczka bardzo niska, przyjemna, odpowiednia. Przebłyski toffi, melasy. Zaskakująco pełne, zadziwiająco gładkie, treściwe. [5]
Wysycenie: Świetne, nie za duże nie za małe, odpowiednie. [5]
Opakowanie: Słabe, mało rzucające się w oczy. [3]
Uwagi: Fajny porter z ogromnym minusem- całkowitym brakiem piany!
Moja ocena: [4.325]
Termin do 22.07.2018Last edited by jacekan; 2017-11-21, 15:42.Życie zaczyna się po pierwszej warce :)
Comment
-
-
Warka 22.07.18 mi osobiście nie podeszła.
Jest co prawda przyjemna czekolada, ale za chwilę słodycz dominuje i staje się męcząca przy dłuższym piciu.
Piana rachityczna, gładki i łagodny porter bez pazura. Ale przede wszystkim szkoda, że przeszedł na słodką stronę mocy.
Kupione w ursynowskim Leclercu za 6.69 zł.
Comment
-
-
warka: 04.03.2018/A07
No niestety nic dobrego nie napiszę..
Najgorsza warka z jaką miałem do czynienia.
Piwo praktycznie pozbawione jakiegokolwiek wysycenia.
Chwilę po nalaniu wyglądało tak jak na zdjęciu.
W smaku wodniste, pozbawione typowych cech... przypominało jakieś odgazowane i nieudane tmave..
Piwo zmęczyłem ale chodziłem później podtruty... mam nauczkę, trzeba było wylać.
Kupiłem kilka butelek podczas zakupów w Makro ale zaraz na drugi dzień pojechałem i oddałem resztę, a kasę zwrócili..
Zgłosiłem sprawę do browaru dwa miesiące temu, napisałem kilka maili, oraz dwa razy dzwoniłem...
Krótko mówiąc zostałem olany... trochę przykra sprawa ale co zrobić..
Gorsze warki zdarzają się najlepszym, nie ma co chować głowy w piasek...Last edited by Dym; 2017-12-29, 16:59.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dym Wyświetlenie odpowiedziwarka: 04.03.2018/A07
Gorsze warki zdarzają się najlepszym, nie ma co chować głowy w piasek...Last edited by rafalek21; 2017-12-29, 17:37.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafalek21 Wyświetlenie odpowiedziTyle, że od ponad roku to są same gorsze warki, a 04.03.2018 to akurat ponadprzeciętna względem ostatniego roku. W tej chwili jest to przeciętny jakościowo porter, nadmierna słodycz i brak ciała w praktycznie w każdej warce. Jedyną jaką mogę polecić z czystym sumieniem to 02.06.2018, chociaż i ona nie jest pozbawiona tych wad.
Zwykły "się sam warzy"
Dla mnie także od roku jest za słodki
Wcześniej też taki był, lecz za słodyczą szły fajne lekko wytrawne owocki
Comment
-
-
Nie wiem, czy lipa, ja pijąc warkę do 22.07.2018 odnotowuję wyraźną jednowymiarowość: zarówno w zapachu jak i smaku głównie nutu czekoladowe, nie da się wywąchać żadnej owocowści ani śliwki, ani wiśni, nic. Mocne, doścyć matowe, alkohol grzeje, choć trzeba przyznać w smaku nie jest mocno wyczuwalny.
Pośród obfitości różnych polskich porterów ta warka jak dla mnie nie reperzentuje niczego ponad średni poziom.
Comment
-
-
Warka 09.09.2018
W zapachu czekolada i kawa zbożowa
Smakowo: Gorzka czekolada, kawa zbożowa, troszeczkę wiśni, słodkawe, nuta karmelu, średnio-wysoka pełnia, średnia goryczka palona. Średnio łagodny, alkoholu niewiele(dopiero w temp. pokojowej się pojawił, na szczęście łagodny.)
Przyzwoita warka - 3,5+/5, na plus wiśnia, na minus jest trochę za słodkie. Z butów może nie wyrwało, ale wypiłem z przyjemnością.Last edited by rafalek21; 2018-02-05, 01:13.
Comment
-
-
Warka do 05.10.2018
Piana marna.
W zapachu lekki, gorzka czekolada, szczątkowa nuta kakao.
Smak: deserowa czekolada, trochę palony(głównie w posmaku), średnio słodki, jakby trochę oleisty i zalepiający, ale co najwyżej średnio pełni.
Trochę inny od ostatnich warek, bo palony, ale nie jestem pewien czy lepszy, chyba nawet mniej pełny niż ostatnio. Nie jest to zły porter, ale to jednak to trochę za mało go żeby leżakować. Szczególnie, że ostatnie warki Żywieckiego są niezłe i znacznie tańsze.
Comment
-
Comment