Świeżutka warka, przyjechała prosto z Olsztyna do mego nieszczęśliwego miasta
Piana tak jak ostatnio, a nawet gorzej. Kolor lepszy, cóż z tego, piana szybko znikła.
W zapachu trochę zmian gdyż pojawiły się orzechy i to laskowe, a nie włoskie. Poza tym po staremu: śliwki, figi, lekka słodka czekolada.
W smaku też zmiana, jest mniej słodkie kosztem wysuwającą się na pierwszy plan palonością. Właściwie piwo jest wytrawne, zbożowe, typowo olsztyńskie. Kawa zbożowa bardzo obecna. Goryczka jakby się wzmogła.
Warka 10.06.2016 ciekawa, Dawno Porter Warmiński był tak mało słodki.
Piana tak jak ostatnio, a nawet gorzej. Kolor lepszy, cóż z tego, piana szybko znikła.
W zapachu trochę zmian gdyż pojawiły się orzechy i to laskowe, a nie włoskie. Poza tym po staremu: śliwki, figi, lekka słodka czekolada.
W smaku też zmiana, jest mniej słodkie kosztem wysuwającą się na pierwszy plan palonością. Właściwie piwo jest wytrawne, zbożowe, typowo olsztyńskie. Kawa zbożowa bardzo obecna. Goryczka jakby się wzmogła.
Warka 10.06.2016 ciekawa, Dawno Porter Warmiński był tak mało słodki.
Comment