Grodzka 15, Nasz Alt

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sandacz
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.01
    • 345

    Grodzka 15, Nasz Alt

    Nie za bardzo wiem, jak opisać to piwo, ale temat zakładam, aby może zachęcić innych do wypowiedzi
    Moja wątpliwość jest spowodowana brakiem doświadczenia w konsumpcji piwa tego gatunku. Wersja grodzka ma rdzawą, matową barwę i chyba najprzyjemniejszy z wszystkich ichniejszych piw zapach: drożdżowo-pszeniczny. Tyle z pewniaków. Jeśli chodzi zaś o smak, to już zaczynają się dla mnie schody. Dla mnie to piwo dokładnie pomiędzy pilsem a pszenicą. Nie jest to "pilsowaty pszeniczniak" ani "pszeniczny pils", lecz właśnie coś po środku. I cecha ta powoduje, że temu piwu brakuje moim zdaniem odrębnego charakteru, specyficznych nutek. Na uwagę na pewno zasługuje świetny smaczek drożdżowy przypominający te z najlepszych pszeniczniaków (nie tylko grodzkich; zresztą, pszenica w G15 już dawno nie była dobra...). Słód ciemny też wyczuwalny, ale inaczej niż w Dunklu. Całość dla mnie, altowego laika, kojarzy się z dunkelweizen... A może właśnie piwo gatunku alt jest taką eklektyczną mieszanką pozbawioną głębszej odrębności? Oczekuję wypowiedzi bardziej doświadczonych.
  • Seta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 6964

    #2
    Powiem tylko, że alt nie powinien smakować tak jak tego opisujesz.

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4485

      #3
      I w Grodzkiej nie smakuje. Zbyt jasny kolor, brak specyficznych nutek słodowo-goryczkowych wyczuwalnych w niemieckich piwach tego stylu, poza tym zbyt wysoki poziom wysycenia. Daje się wypić, ale to tylko ciekawy wynalazek, znacznie gorszy zresztą od dwóch innych piw z Grodzkiej

      Comment

      • sandacz
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.01
        • 345

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
        brak specyficznych nutek słodowo-goryczkowych wyczuwalnych w niemieckich piwach tego stylu
        Bez urazy, ale "słodowo-goryczkowe nutki" są wyczuwalne w każdym piwie niezależnie od jego gatunku i kraju pochodzenia, więc takie określenie nie charakteryzuje konkretnie gatunku alt.

        Ostatnio chyba mniej jest słodu pszenicznego, dzięki czemu piwo nie kojarzy mi się już tak z dunkelweizen jak przy pierwszej warce. Poza tym warto odnotować, że Alt to najbardziej chmielone ze wszytkich piw G15 (słowa piwowara; ale też wyraźnie to czuć). Poza solidną dawką chmielu mamy w smaku drożdże oraz wrażenie mineralności za sprawą dobrego wysycenia (moim zdaniem nieprzesadzonego). Ogólnie piwo bardziej orzeźwiające od Pilsa, a podejrzewam, że w alcie nie do końca o to chodzi.

        Comment

        • Prusak
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 4485

          #5
          Fakt, wyraziłem się nieprecyzyjne, chodziło mi o specyficzne zrównoważenie tych posmaków, dajace efekt pewneego stonowania, matowości zarówno nut słodowych, jak i goryczki. Zresztą, próbując tego alta po raz kolejny, zauważyłem zmianę na lepsze i nie wiem, czy to kwestia warki, czy też tzw innego dnia degustującego.

          Comment

          • Rzeszowiak
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2009.04
            • 1597

            #6
            Piłem dziś to piwo, i jak dla mnie to wogóle nie było ono wysycone

            Comment

            • kloss
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 2526

              #7
              Dla mnie to piwo smakowało nie jak alt, a jak pszeniczniak.
              A parę altów i pszeniczniaków w życiu wypiłem.
              Dodatkowo w moich spostrzeżeniach nie byłem odosobniony, bo piłem z panną, która też parę gatunków piwa przetestowała i miała identyczne wrażenia.
              W zasadzie zgadza się to z tym co wcześniej napisał "sandacz" poza tym, że mi to piwo nie kojarzy się z "dunkelweizen" a po prostuu z "weizen"
              Attached Files

              Comment

              • Tapir
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.10
                • 730

                #8
                Potwierdzam powyższe opinie o podobieństwie piwa do pszenicy, może mocniej nachmielonej i z akcentami owocowymi ale nadal smakuje i pachnie jak pszeniczniak.
                Kupione za 5.50 w Rodzince.
                Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                Comment

                • Pawelord2
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2007.05
                  • 133

                  #9
                  Pite wczoraj, wypiłem i krzyknąłem - toż to pszenica... Nuty bananowe tak mocne że aż drażnią, kolor jak na zdjęciu wyżej, wysycenie leży, to chyba jako jedyne mi nie pasowało jak na pszenicę ;] A już na pewno nie było super nagazowania obiecywanego w menu.
                  ogólnie spore rozczarowanie, nie wiem czy pozytywnym akcentem jest że jako weizen smakowało mi bardziej niż pszeniczne z tegoż browaru.

                  Comment

                  • VanPurRz
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2008.09
                    • 4229

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Pysznie mętne o kolorze ciemnego bursztynu. [4]
                    Piana: Gęsta czapa, utrzymuje się niezłym okręgiem. [4]
                    Zapach: Gdzieś w tle karmel ale ogólnie nic wyraźnego. [3]
                    Smak: Niezłe piwo nawiązujące do pitych przeze mnie w Niemczech altów. Trochę goryczka mogłaby być wyraźniejsza i bardziej przyjemna bo jest zbyt ostra (nie mylić wyrazistości z ostrością). [4]
                    Wysycenie: Ładnie się układa na żołądku [4]
                    Opakowanie: Prosta butelka i etykieta. [3.5]
                    Uwagi: Gdzie Wy tu czuliście cokolwiek pszenicznego???? Piwo nawiązuje do klasycznego niemieckiego stylu alt. Nie osiąga poziomu niemieckich altów (jest też słabsze od alta z Bierhalle) ale jest to dobry krok w polskim piwowarstwie.

                    Moja ocena: [3.625]
                    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                    Comment

                    • sandacz
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2007.01
                      • 345

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                      Gdzie Wy tu czuliście cokolwiek pszenicznego????
                      Dlaczego tylko 4 znaki zapytania?
                      Skoro pisaliśmy o pszeniczności, to widocznie ją wyczuliśmy. Egzemplarze mogą się w końcu różnić.
                      Ja piłem go ostatnio kilka dni temu w lokalu i był najgorszą wersją, a także jednym z najgorszych doświadczeń w G15 w ogóle. Niewyraźny kwaskowo-drożdżowy smaczek i to wszystko. Nie odrzucało, ale też bez wyrazu. Fakt, słód pszeniczny ledwie śladowy.
                      Last edited by sandacz; 2010-02-20, 23:08.

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9793

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemnobursztynowy, mętny. Piękny! [5]
                        Piana: Drobna, kremowa, sztywna. Powoli opada, z dużym wdziękiem... . [4.5]
                        Zapach: Hm, po wrażeniach wzrokowych lekki zawód.
                        Niezbyt intensywny, słodowy, podszyty chlebem. Trochę piwniczny. [3.5]
                        Smak: Delikatnie wytrawny, goryczka dość miękko "atakuje" w przełyku. Po wcześniejszych doznaniach z Pilsem i Dunkelem spodziewałem się większych emocji... [3.5]
                        Wysycenie: Tak, jak lubię. Czuć musowanie na podniebieniu, a bąbelków nie widać. [4.5]
                        Opakowanie: Lubelska "klasyka", nie ma się co powtarzać i rozpisywać. Ocena także musi być taka sama, jak przy innych piwach... [4]
                        Uwagi: Hm, nie można napisać, że jest źle, ale ponieważ z altami nie jest w Polsce za bogato, spodziewałem się bardziej rozbudowanej "górnozaworowej" palety smakowej.

                        Moja ocena: [3.75]

                        Comment

                        • mrkowal
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2009.03
                          • 155

                          #13
                          Ten Alt (a piłem go 3 marca) to koszmar- nie wypiłem więcej niż 3 łyki i oddałem go bo nie dało się. Zdecydowanie ni polecam.
                          Ultima forsan

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X