Perła, Czarna Perła Extra Strong

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Viktor
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2002.04
    • 617

    #16
    Perła Czarna EXtra Strong

    Trochę się zawiodlem , bo liczyłem na mocne ciemne piwo. Czarna Perła ma jednak kolor herbaciano - złoty, swoją drogą bardzo ładny. Przyjemny zapach słodowo -chmielowy, wyrazista goryczka, narastająca, wyrażny posmak alkoholowy. Piana zbyt szybko znika a nagazowanie jest skromne ( duże bąbelki). Smak bardzo przyjemny. Mimo ,że nie lubię zbyt mocnych piw , to powtórzę. Całość dopełnia ładna kompozycja etykiet i kapsla.

    Comment

    • GaryFisher
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.10
      • 739

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Za tą "czarność" powinno być 1, ale pomijając nazwę mamy ładne ciemne złoto (faktycznie rozmawiałem z Ukraińcem minionej jesieni i miał coś takiego w paszczy) [5]
      Piana: Była wysoka czapka, z tego co pamiętam nawet drobnawe bąbelki były ale po ok 2 min został tylko kożuch [3.5]
      Zapach: W miarę przyjemny, słodowy, alkohol lekko się przebija [3.5]
      Smak: Na początku dość mocna goryczka i niestety alkohol (w sumie jak na 8V to i tak nie za silny). W połowie szklanki słód zaczyna się przebijać na wierzch dość wyraźnie....hmm....przestraszyłem się trochę tych 8V w jasnym czarnym jednak nie najgorzej wypada w swojej kategorii [3]
      Wysycenie: W porządku chociaż na koniec mogło by trochę więcej bąbelków zostać [4]
      Opakowanie: Bardzo ładny front (puszka), brak ekstraktu, styl nazwijmy to neoklasyczny (zwygląduniemózgojeb) [4.5]
      Uwagi: Kupiłem puszkowe, bo tylko takie było, więc dla mnie podwójna zmyła z tą "czarnością". Pomijając paskudny chłłłł...chłł...chłyt marketingowy chyba jeszcze do tego piwa wrócę kiedy moc mnie opuści. W swojej kategorii (co poradzić, że kategoria mało zacna) rządzi!!

      Moja ocena: [3.45]
      Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

      Comment

      • GaryFisher
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.10
        • 739

        #18
        Aha no i tej piany na koniec wogóle nie było
        Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

        Comment

        • Czapayew
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.10
          • 1966

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Miodowy [4]
          Piana: Na początku obfita, potem - czyli za szybko - znika [3.5]
          Zapach: Słodkawy, z lekką nutą jęczmienną. [3.5]
          Smak: Słodkawy, silny posmak alkoholu, nic szczególnego [3]
          Wysycenie: Poprawne [4]
          Opakowanie: Puszka w czarno-złotych barwach. Może nic specjalnego, ale wzrok przyciąga [4]
          Uwagi: Zakupione w INTERMARCHE w Dąbrowie Górniczej. Ktoś, kto tworzył nazwe, naoglądał się chyba "Piratów z Karaibów". Spodziewałem się raczej piwa ciemnego, a dostałem - tradycyjny mózgojeb w wersji "light" (tego 1% brakuje do magicznej 9). Raz i wystarczy.

          Moja ocena: [3.375]
          Last edited by Czapayew; 2010-05-27, 21:39.
          "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

          www.zamkoszlaki.com
          www.piwnekapsle.net

          Comment

          • andszcz
            Porucznik Browarny Tester
            • 2008.07
            • 310

            #20
            Piłem ostatnio, kupione w bolesławieckim InterMarche. Moim zdaniem piwo nienajgorsze. Jeśli ktoś lubi mocne, to w sam raz
            "Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)

            Comment

            • wrednyhawran
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2010.07
              • 1784

              #21
              Najnajnajnajlepsze mocne piwo, jakie miałem okazję pić. A nie jestem fanem jasnych strongów.

              Browar Perła chyba czego się nie dotknie to zamienia w złoto. Jeszcze na ich produkcie nie zdarzyło mi się zawieść.

              Ale wracając do konkretów...przy swojej, bodaj 8% mocy jest bardzo delikatne i lekkie. Piłem je ze smakiem nie skrzywiając się na spirytusową gorycz, jak w przypadku wielu innych mocnych, a to dlatego że jej w tym piwie po prostu nie ma.

              dla mnie REWELACJA. Szkoda tylko, że tak trudno dostępne...
              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
              Małe Piwko Blog
              Małe Piwko Blog na facebooku
              Domowy Browar Demon

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19269

                #22
                Po prostu za mało wypiłeś piw mocnych
                Belgijskie mocarze czy niemieckie bocki to niebo przy tym bełcie.

                Comment

                • andszcz
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2008.07
                  • 310

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                  Po prostu za mało wypiłeś piw mocnych
                  Belgijskie mocarze czy niemieckie bocki to niebo przy tym bełcie.
                  Zgadzam się, że wymienione przez Ciebie mocne belgijskie są rewelacyjne (niemieckich bocków nie piłem), ale nie zgodzę się, że Czarna Perła to bełt! Moim zdaniem nie jest wcale zła.

                  A co do "zamiany w złoto" wszystkiego, czego tknie się Perła, to już gruba przesada - piłeś ostatnio Zwierzyńca? Albo Foxa tudzież Goolmana? Może trafiłem na nieudane partie (kiedyś piłem o wiele lepsze), ale z trudem dało się przełknąć.
                  "Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)

                  Comment

                  • wrednyhawran
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2010.07
                    • 1784

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                    Po prostu za mało wypiłeś piw mocnych
                    Belgijskie mocarze czy niemieckie bocki to niebo przy tym bełcie.

                    Pisałem o jasnych mocnych piwach. Miałem również na myśli głównie polski rynek, bo do belgijskich mocnych faktycznie nie ma co stawać w szranki. Na naszym rynku dla mnie jest to póki co najlepsze mocne piwo.
                    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                    Małe Piwko Blog
                    Małe Piwko Blog na facebooku
                    Domowy Browar Demon

                    Comment

                    • wrednyhawran
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2010.07
                      • 1784

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andszcz Wyświetlenie odpowiedzi
                      A co do "zamiany w złoto" wszystkiego, czego tknie się Perła, to już gruba przesada - piłeś ostatnio Zwierzyńca? Albo Foxa tudzież Goolmana? Może trafiłem na nieudane partie (kiedyś piłem o wiele lepsze), ale z trudem dało się przełknąć.
                      No, może się trochę zagalopowałem zapominając o wynalazkach typu Goolman i Fox. Należy jednak pamiętać, że to nie są sztandarowe piwa tego browaru, a raczej gorsze i tańsze zamienniki przeznaczone do supermarketów.

                      Natomiast Zwierzyńca piłem zupełnie niedawno i nie byłem zawiedziony.
                      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                      Małe Piwko Blog
                      Małe Piwko Blog na facebooku
                      Domowy Browar Demon

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19269

                        #26
                        No i mamy odpowiedź. Tyle mi wystarczy.

                        Comment

                        • piotry
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.08
                          • 761

                          #27
                          Dla mnie to piwo porażka.
                          Kupiłem puszkę i byłem przekonany, że to piwo ciemne. Z powodu woltażu pomyślałem, że podchodzi pomiędzy koźlakiem a porterem. Ale mocno się zawiodłem jak zobaczyłem kolor tego piwa - ktoś kto wymyślił nazwę czarna perła miał nie po kolei pod maską. Może sugerował się tym, że jedno z "czołowych" marek piw mocnych ma czarne opakowanie przez co potocznie mówi się na nie czarne. Jednak nie jest ono postrzegane jako piwo ciemne. Tutaj jednak sam producent to sugeruje przez co wprowadza w błąd klienta i zraża go do siebie. Dawno nie byłem tak zawiedziony i zdegustowany. Tutaj muszę wyjaśnić, że dodatkowo piwo to mi nie smakowało. To zwykły mózgotrzep. Wypij, poczuj alkohol i przetrwaj wieczór. Nic po za tym.

                          poszło do zlewu.
                          Perła, Perła coś mi jakoś ostatnio podpadasz....

                          Comment

                          • Mario_Lopez
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.08
                            • 991

                            #28
                            Bardzo długo zastanawiałem się przed zakupem owego piwa, w końcu jednak zaryzykowałem i niestety troszkę się zawiodłem, ponieważ poza kolorem nie dostrzegam więcej pozytywnych cech... Fakt nie jest to w smaku jakiś straszny mózgojeb, ale mi nie podchodzi, jest za słodkie. Jeśli będę miał ochotę na jakieś mocniejsze piwo to wybiorę ponadprzeciętną Perłę mocną. O "czarnej" chcę zapomnieć.
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                            EBE EBE

                            Comment

                            • Cyssiek
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2011.05
                              • 93

                              #29
                              Dokładnie zgadzam się z przedmówcami. Absolutnie najgorsze piwo z serii Perełek, okrutnie słodnie z bardzo wyraźnym smakiem alkoholu.


                              Jedna rzecz, etykiety moim zdaniem jest cudowna, po prostu prześliczna.
                              "Goolman to jest trunek boski, pisał o nim Kochanowski"

                              Comment

                              • Kwadri
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2009.10
                                • 1216

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Bursztynowy, całkiem ładny. [4.5]
                                Piana: Wysoka, dronopęcherzykowa. Po kilku minutach opada do niepełnej warstwy. Później pierścień i wysepki. [3.5]
                                Zapach: Słodki z owocowym tłem. No cóż, może zabrzmi to dziwnie, ale przez moment przypomina mi dobrego belga. [4]
                                Smak: Słodki od początku do końca. W tle lekko alkoholowe jak i lekko owocowe smaczki. Później dociera delikatna goryczka, ale do końca nie wiadomo czy od alkoholu czy od chmielu. [3.5]
                                Wysycenie: Delikatnie zaznaczone, tu również pasuje do mocy piwa. [4.5]
                                Opakowanie: Nazwa niezbyt trafna, ale nie kojarzy mi się z ciemnym piwem. Generalnie całkiem ładne, kapsel dedykowany, brak tylko pełnych parametrów. [4]
                                Uwagi: Z datą 25.02.12.

                                Moja ocena: [3.8]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X