Ja nie mam bladego pojęcia czy z Tych czy z tamtych, ale pite pod koniec terminu urzekło mnie piękną, trwałą i osadzająca się pianą, nie nachalnym nagazowaniem i wyraźnie kukurydzianym bukietem. Owszem na minus można zapisać alkohol, który przeszkadza. Niemniej za 1,50 tak przyzwoitego piwa nie piłem.
Tyskie, Wojak Jasne Pełne
Collapse
X
-
Piłem dzisiaj. Powiem szczerze, że także zaskoczyłem się in plus. Miałem piękną trwałą czapę piany, co przy poprzedniej degustacji nie występowało (wtedy praktyczny brak piany). W smaku też lepiej niż przy ostatniej degustacji. W sumie nieźle, jak na cenę 1,85zł + kaucja. Szału nie ma, ale to piwo budżetowe. A teraz dodatkowo się poprawiło :-) Pozdrawiam.Comment
-
Comment
-
O kurczę ta etykieta kojarzy mi się z wizerunkiem, kiedy jeszcze Wojak należał do browaru belgia. Wtedy było to bardzo dobre piwko, czyżby kompania piwowarska planowała mały "come back" tego piwka? Może zmiana targetu z "typowo żulerskiego" na ciut wyżej. Aż z ciekawości zajrzałem na stronę kp, i dalej widzę stary brzydki wzór etykiet. W aktualnościach na stronie kp, także nie ma żadnej wzmianki. Brat_Piwny czy aby na pewno to piwo jest świeżo kupione?Last edited by amigo007; 2013-01-28, 17:19.Comment
-
Ciężko było znaleźć wzór starej etykiety, tutaj link http://www.marketing-news.pl/message.php?art=6458 z widoczną etykietą i niepowtarzalną super promocją. Etykieta podobna. A promocję pamiętacie? Była świetna, ja 2 razy wygrałem. Szkoda że już więcej żaden browar nie zdecydował się na podobną promocję.Comment
-
Ze ściągawki dotyczącej rozpoznawania browarów w KP wynika, że pierwsza cyfra pod datą czyli w tym przypadku "3" oznacza Białystok Tak czy siak piwo okazało się przyjemnym zaskoczeniem.Comment
-
Świeżego porównania z wersją ze starej etykiety nie mam. Zakupu dokonałem tylko ze względu na nowy wzór etykiety. Mogę tylko dodać, że piłem później Lubusza z Witnicy. Wojak był o niebo lepszy. Oczywiście to są moje subiektywne odczucia. A wiemy, że o gustach się ponoć nie dyskutujeComment
-
Przywykłem do wojaków "dobry zawodnik 6%" z zieloną etykietką, i dopiero wczoraj odkryłem istnienie innego rodzaju. Kupiłem, z miłą chęcią wyduldałem i jestem zadowolony ze smaku. Jedynie kolor jak dla mnie naprawdę strasznie jasny, no ale cóż, ważne że mi smakuje. Wrzucam zdjęcie, choć widzę że kolega wyżej zrobił o niebo lepsze. ;]Comment
-
Piłem testowo to coś i jest podobne w smaku do piw 5% vol. w petach 1l z dyskontów (np. do piwa z netto, nie pamiętam nazwy, ale to zdaje się połczyn)
Jakbym miał oceniać to przedział między 1,5/5, a 2/5 wydaje się odpowiedni.
Btw. Mam pytanie. Co powoduje, że piwa (takie jak to) pozostawiają po przełknięciu ogromną "suchość" w ustach? Bardzo wysokie odfermentowanie, czy może to jakiś inny czynnik np. słynny dodatek kukurydzy?Comment
-
U mnie w końcu nowy wojak niedawno się pojawił. I muszę przyznać że smakowo jest lepiej niż w starym. Zmniejszenie zawartości alkoholu do 5% dobrze wpłynęło na smak. Wcześniej alkohol był wyczuwalny. Teraz nie jest. Smakowo też piwo "wydelikatniało", myślę że kp zmniejszając zawartość alkoholu chce zmienić target tego piwa. Dotychczas pod skrzydłami kp (wcześniej browar belgia) było to piwo typowo żulerskie. Zmiana woltażu na 5% bardzo pozytywnie wpływa na to piwko. Jednocześnie zmiana etykiety i pojawienie się orła, to wszystko odzwierciedla pozytywne zmiany. Teraz targetem nie są żule, tylko po prostu klienci mniej zamożni. A piwo na prawdę jest dobre. Jeśli mamy je w niewygórowanej cenie na prawdę warto spróbować. U mnie w mieście cenowo wychodzi w zależności od sklepu od 1,50-2,20zł za piwo w butelce bez kaucji. Myślę że do 2zł to piwo jest warte swojej ceny, powyżej już przepłacamy. Jeśli macie dostęp do tego piwa w rozsądnej cenie, to zdecydowanie polecam. W cenie do 2zł jest to bardzo dobry wybór. Pozdrawiam :-)Comment
-
Wybaczcie, ale mam nieodparte wrażenie, że ktoś was jednak nabił w opakowanie...Comment
-
Już go prawie ostatnio brałem do koszyka, ale po pierwsze, był lwówek ks. w promocji po 2,29zł a po drugie akurat w ten dzień nie miałem ochoty na eksperymenty (bo ten zielony wojak to taki był słodkawobezsmakowy alkoulepek)
Skoro ludzie widzą zmianę i to o dziwo na lepsze to się skuszę . Cena 1,79zł plus butla, więc najwyżej wyleję.
Odezwę się za dni kilkaComment
Comment