Głubczyce, Hammer

[Myszon007]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, bardzo ładny [5]
Piana: Jak na mocne piwo - rewelacyjna - gęsta, śnieżnobiała, przypomina konsystencją bitą śmietanę, przyjemna pierzynka utrzymała się prawie do końca degustacji. [5]
Zapach: Słodowo-owocowy z lekkim tłem metalicznym, brak alkoholowego aromatu. [3.5]
Smak: Pełne i treściwe w smaku, głównie słodkawo-słodowe, w tle mizerna goryczka. Delikatne alkoholowe tło, jednak nie przeszkadza w konsumpcji. [4]
Wysycenie: Dobre, bąbelki pracują cały czas utrzymując warstwę piany. [4]
Opakowanie: Puszka o pojemności 568ml, brak podanego ekstraktu. Grafika puszki znośna. [3]
Uwagi: Zakupione w promocji w Netto za jedyne 2,49 - naprawdę duże zaskoczenie, chyba jedyne dobre piwo z Głubczyc... Data puszki to 12.12.2011.

Moja ocena: [3.925]

[Pendragon]

Opakowanie: Puszka o pojemności 568ml (...) Zakupione w promocji w Netto za jedyne 2,49 - naprawdę duże zaskoczenie,

Jest i u mnie. Dziś też się zdziwiłem. 568 = 1 pinta, czyżby eksportowali do UK / USA ? Raczej taki "krój" puszek był na zbyciu, bo napisy tylko po polsku.

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnobursztynowy. [5]
Piana: Wysoka, lekko beżowa, średniobąblowa. Opada do grubej powłoki, która długo się utrzymuje. Pierścień zostaje do końca. [4]
Zapach: Słodowy, ale początkowo tło trochę nieprzyjemne, drożdżowe. Później tło staje się trochę owocowe z lekko metalicznym tłem. Po ogrzaniu czuć też lekko alkoholowe nuty. [3.5]
Smak: Lekko słodki początek, po nim wyraźna, całkiem mocna goryczka. W tle bardzo delikatna kwaskowość. Nie jest mocno treściwe, ale nie ma też posmaku alkoholu. Miłe zaskoczenie, znośny, mocny lager. [4]
Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
Opakowanie: Prosta puszka w granatowych barwach. Plusik za pojemność 568 ml. [3]
Uwagi: Kupione w sieci Netto. 12.12.2011.

Moja ocena: [3.85]

[madu]

Ktoś już widzę o to pytał jakiś czas temu ale pozostało bez odpowiedzi.Czy Głubczyce rozlewają jeszcze swoje produkty do butelek?Na stronie browaru można przeczytać że rozlewają do butelek i puszek ale nie jestem przekonany co do jej aktualności(Karlik jest jeszcze w starej euro ) Za bardzo za smakiem się nie stęskniłem ale ostatnie piłem prawie 10 lat temu a z wpisów na forum wygląda że jeszcze ponad rok temu w butelkach było.

[Ciupaga]

Poprzewracało nam się w ... gardłach.

Kiedy czytam opinie ludzi ktorzy mówią za hammer jest straszny niedobry i zły to śmieję im się głośno w twarz i pytam co wy chcecie od tego piwa . Po odpowiednim schłodzeniu to piwo smakuje jak inne nie mam mu nic do zarzucenia wasze pudelkowate gardła nie mogą przełknąć zwykłego polskiego piwa??? tak a jakoś 20 lat temu zapijali byście się nim widać jak wam ten dobrobyt i demokracja w dupa** poprzewracały.

Choć kolega celtyk87 faktycznie z grubej rury pociągnął to na ciekawą sprawę zwrócił uwagę. Mianowicie wiele piw, które kiedyś mi bardzo smakowały i piłem chętnie teraz oceniam średnio i kręcę na nie nosem.
Czy te piwa są gorsze? Nie! Ja bardziej wybredny! I nie widzę w tym nic złego.
Otóż odkąd zacząłem się interesować tematyką piwną piję piwa coraz to inne, w zdecydowanej większości z mało znanych malutkich browarów i w efekcie oczekuję innych, bardziej wyrafinowanych wrażeń smakowych niż przed laty. Po prostu wymagam więcej! Nawet od znajomych kiedyś usłyszałem, że odkąd parę razy popróbowali piw "niszowych" to już im koncernowe znacznie mniej smakują.

Dlatego być może kiedyś Hammmera wypiłbym ze smakiem ...

Osobną sprawą jest fakt, że na całe szczęście każdy z nas lubi co innego - i myślę, sądząc po komentarzach, że Hammer może smakować także komuś kto od piwa wymaga wiele.

[wrednyhawran]

Dlatego być może kiedyś Hammmera wypiłbym ze smakiem ...

Osobną sprawą jest fakt, że na całe szczęście każdy z nas lubi co innego - i myślę, sądząc po komentarzach, że Hammer może smakować także komuś kto od piwa wymaga wiele.

Zgadzam się - De gustibus non disputandum est.
Ja zawsze postuluję, aby mieć swoje zdanie i szanować przy tym zdanie innych, a nie gromić ich na forum pisząc, że im się poprzewracało. Jeden lubi Hammera, drugi nie lubi. Trudno. Świat byłby nudny jakby każdy lubił i nie lubił tych samych rzeczy

[celtyk87]

Choć kolega celtyk87 faktycznie z grubej rury pociągnął to na ciekawą sprawę zwrócił uwagę. Mianowicie wiele piw, które kiedyś mi bardzo smakowały i piłem chętnie teraz oceniam średnio i kręcę na nie nosem.
Czy te piwa są gorsze? Nie! Ja bardziej wybredny! I nie widzę w tym nic złego.

Faktycznie trochę mnie poniosło ale była to relacja "na żywo" z testu Hammera która płynęła prosto z serca a przypadkowo się złożyło ze było to już któreś testowane piwo z kolei.

[baania]

Poza ładnym kolorem nie ma nic dobrego w tym piwie. Kupiłem w Netto po 2.49zł za puszkę 568ml i żałuję, że wziąłem aż dwie.

To co jest powyżej zacytowane chciałem napisać po pierwszym łyku piwa. Pomimo, że jego zapach jest bardzo nieprzyjemny, metaliczno-alkoholowy, to jednak smak po kilku łykach z nieprzyjemnego alkoholowego robi się owocowo-alkoholowy. Co ciekawe, zaczyna mi smakować. Albo piwo jest nie najgorsze, albo klepie już po tych kilku łykach

[Tschabe]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Herbaciany, bardzo ciemny, nawet jak na takie oprocentowanie. Byłoby świetnie, gdyby nie fakt, że w piwie pływa osad. [3.5]
Piana: Wysoka i bardzo trwała. Przy nalewaniu z wierzchu puszysta, niżej średnie pęcherzyki. Do końca picia pozostaje centymetrowy, kremowy kożuch. Zostawia osad na szkle. [5]
Zapach: Chwilę po przelaniu typowo głubczycki, czyli głównie bukiet warzyw. Potem słodowy, bardzo słaby. Z rzadka wyczuwalny alkohol [2]
Smak: Słodowy, ciężki, z przebijającym się alkoholem. Zostawia trwały, gorzki posmak. Sporadycznie zdarzają się posmaki metaliczne. Ogólnie robi całkiem przyzwoite wrażenie. [3.5]
Wysycenie: Zdecydowanie zbyt niskie, od połowy picia niewidoczne i ledwo wyczuwalne. [2]
Opakowanie: Niebieska puszka, dosyć charakterystyczna. Według mnie ładna, tylko milczy na temat ekstraktu. [4]
Uwagi: Jest moc. To jedno z ciekawszych piw, jakie miałem okazję pić w ostatnim czasie. Przede wszystkim zaskakuje swoją ciemną barwą, choć coś w nim pływa, tak jak w innych produktach Głubczyc, które ostatnio testowałem. W smaku absolutnie niczym nie ustępuje mocnym piwom z dużych koncernów, według mnie jest od wielu z nich nawet lepsze. Myślę, że przy większej dostępności, mogłoby zdobyć naprawdę sporo zwolenników.

Moja ocena: [3.075]

[Tschabe]

Tak wygląda

[MlodyPiwosz]

Piwo kupione w POLO MARKET za 2,39 zł. Piwo to ma bardzo ładny dla oka ciemno-herbaciany kolor. Piana przy nalewaniu puszysta i bardzo obfita,znika bardzo powoli i utrzymuje się aż do końca.W zapachu wyczuwalny lekki aromat cytrusów,metaliczności.Na pierwszym planie w smaku mamy mocną goryczkę,która o dziwo jest przyjemna,lekko winny posmak i wyczuwalny alkohol.Mimo to dosyć dobrze pije się to piwo . Ilość gazu w tym piwie powinna być większa.Niebieska puszka z dosyć ciekawą szatą graficzną min.herbem rycerskim.Myślałem że ten produkt z Głubczyc nie zrobi na mnie większego wrażenia a jednak dobrze mi się je piło i smakowo też całkiem niezłe.Polecam

[Mario_Lopez]

Można gdzieś jeszcze to to dostać?

Produkują to jeszcze?

Bo ja ostatni raz widziałem 5 lat temu w sieci L'eclerc na śląsku (i to tylko wersję puszkową)

Chciałem skonfrontować z Sternem strongiem z Żabki i zobaczyć, czy to to samo piwo.

[Shedao]

Pamiętam, że widziałem Hammera w Eko, jakoś w wakacje'14. Także masz w tym wątku kilka podpowiedzi, gdzie się kierować: Eko, Netto, Polo Market.

[Mario_Lopez]

Dzięki za podpowiedzi, ale w POLO Marketach w pobliżu nie ma Hammera, a EKO i NETTO w moich okolicach nie występują.

Trudno, może kiedyś, gdzieś, przejazdem trafię.

[kruger_nr1]

na Śląsku w E.Leclecr nadal występuje. I w Netto go widziałem