Krajan, Porter Miodowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Krajan, Porter Miodowy

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Trotyl
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2011.11
    • 2

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: rubinowy, zbyt jasny jak na portera, bardziej podchodzi pod jakieś ciemne [2.5]
    Piana: szybko opada, pozostawia po sobie jedynie aureolkę przy szkle [2]
    Zapach: bardzo słodki, mdły, lekko chemiczny [1.5]
    Smak: okropny – ani porter, ani miodowe, ani jakiekolwiek piwo; chemiczny i jedyne z czym mi się kojarzy to czarne żelki [1]
    Wysycenie: smak tak przytłoczył że nie zwróciłem szczególnej uwagi, [3]
    Opakowanie: średnio, tragedii nie ma ale też nikt szczególnie się nie postarał nad stworzeniem etykiet [3]
    Uwagi: odradzam to piwo, po czterech łykach wylądowało w zlewie; na wypadek jakbym trafił na jakieś trefne to piłem piwo z parti 006/D, ważne do 19.11.2012

    Moja ocena: [1.55]

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      #3
      Trzeba było reaktywacji Krajana, by ktoś się odważył wypić i opisać

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • Promil03
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2007.10
        • 2833

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
        Trzeba było reaktywacji Krajana, by ktoś się odważył wypić i opisać
        Pić to ja piłem wcześniej. Wstyd mi jednak było, że nabrałem się na to, że w nazwie widnieje porter.

        Comment

        • canigggia
          Porucznik Browarny Tester
          • 2009.10
          • 451

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: nie porterowy, ciemny burgund, klarowny, [3]
          Piana: beżowa, średnio gęsta, średnio wysoka, mocno pęcherzykowa, dość szybko opada [3]
          Zapach: intensywny, słodki, mocne nuty sztucznego miodu [1.5]
          Smak: sztuczny miód, bardzo słodki [1]
          Wysycenie: bardzo niskie [2]
          Opakowanie: etykieta średnia graficznie i jakościowo, na kontrze wszelkie dane, min. te, że są w piwie substancje chemiczne. [5]
          Uwagi: Piwo jest okropne pod każdym względem. Sztuczne jak cholera. Zdołałem wypić 'setkę' tego czegoś. Naprawdę, jeśli nie musicie, to błagam Was - nie pijcie! Jeśli to ma być powrót Krajana, to chyba lepiej, by nie wracali!

          Moja ocena: [1.725]
          Browarnik Tomek
          TomCani

          Grimness, Frost and Northern Darkness!!!

          Comment

          • canigggia
            Porucznik Browarny Tester
            • 2009.10
            • 451

            #6
            Pomyliło mi się z oceną opakowania tego czegoś, miałem wstawić 2,5. Nie wiem, jak to zmienić
            Browarnik Tomek
            TomCani

            Grimness, Frost and Northern Darkness!!!

            Comment

            • dipeone
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2010.05
              • 741

              #7
              Czyli to duże szczęście ,że rozbiło mi się dzisiaj podczas transportu do domu? ;- )
              Kobieta kazała dodać ,że zapach pranego plecaka był okrutny. ;- )

              Comment

              • canigggia
                Porucznik Browarny Tester
                • 2009.10
                • 451

                #8
                No miałeś niebywałe szczęście, że sie pobiło, ale nieszczęście miał plecak i Twoja kobieta, bo musiały mieć niewątpliwą przyjemność kontaktu z zapachem tego piwella :-)
                Browarnik Tomek
                TomCani

                Grimness, Frost and Northern Darkness!!!

                Comment

                • Pendragon
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2006.03
                  • 13952

                  #9
                  A gdy kiedyś w piwnicy rozbił mi się amberowski Koźlak, to zapach rozszedł się przepiękny
                  Na nieszczęście wraz z nim w plecaku była jeszcze ostatnia butelka Pale Ale Belgijskiego z Cieszyna

                  moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                  Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                  Comment

                  • Mason
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2010.02
                    • 3280

                    #10
                    Oceny bardzo zachęcające . Pamiętam, że kiedyś próbowałem tego wynalazku na jakimś festynie i nie byłem w stanie dopić.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                    Trzeba było reaktywacji Krajana, by ktoś się odważył wypić i opisać
                    A to nie jest to samo piwo co Bearnard Porter z Miodkiem?
                    Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)

                    Ten sam browar, parametry identyczne, wrażenia z degustacji podobne.
                    JEDNO PIVKO NEVADI!

                    Comment

                    • Promil03
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2007.10
                      • 2833

                      #11
                      Tak, to ten sam porter. Podobnie zrobili ze zwykły porterem.

                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2010.07
                        • 1784

                        #12
                        O cholera, a ja go właśnie dziś kupiłem podrajcowany powrotem Krajana...
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • wrednyhawran
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2010.07
                          • 1784

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ciemny, pod światło rubinowy. Ładny, ale nieco za rzadki jak na portera. [4]
                          Piana: U mnie wysoka i średniotrwała. Lekko pobrudziła szkło opadając do cienkiej warstewki. [3]
                          Zapach: Sztuczny miód, za to bardzo intensywny. Czuć go było w całym pokoju. Nic poza tym. [2]
                          Smak: Sam pomysł pomieszania portera z miodem jest dla mnie dziwaczny i właśnie taki jest efekt. Porter przebłyskuje od czasu do czasu z poza wszędobylskiego sztucznego miodu, ale te smaki nijak do siebie nie pasują. [2.5]
                          Wysycenie: Dosyć wysokie jak na porter. [4]
                          Opakowanie: Brzydka etykieta, goły kapsel, ale parametry podane. Na kontrze głupawy slogan. [2]
                          Uwagi: Prawdopodobnie przyzwoity porter zniszczony sztucznym miodem.

                          Moja ocena: [2.5]
                          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                          Małe Piwko Blog
                          Małe Piwko Blog na facebooku
                          Domowy Browar Demon

                          Comment

                          • Samoglow
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2007.07
                            • 606

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ładny, głęboki, z rubinowo - wiśniowymi refleksami, może odrobinkę ciemniejszy mógłby być [4.5]
                            Piana: Puszysta, wysoka, kremowa, bez zarzutu [5]
                            Zapach: Na pianie skończyły się plusy. Zapach to nieco duszące połączenie sztucznego miodu i... nie żartuję - pachnie mi to cebulą! Wiem, ze to niedorzeczne, ale jednak. To było pierwsze skojarzenie. Dla mnie tragedia. [1.5]
                            Smak: Koszmar. Męczę się z tym i nie wiem, czy dam radę. Słodkawe, acz gorzkie. W dodatku połączenie tego z paskudnym posmakiem sztuczno - miodowym wyzwala u mnie odruch wymiotny. Paskudztwo i przyjemny Krajański Porter zamieniono w ciecz nie do wypicia. Nigdy więcej i to za takie pieniądze! [1.5]
                            Wysycenie: W sumie bez większego zarzutu. Ok. Chyba tylko jego obecność pozwala to przełknąć. [4]
                            Opakowanie: Typowe dla Krajana. Minimalistyczne, acz estetyczne. [4.5]
                            Uwagi: Obrzydliwy wynalazek za kosmiczne pieniądze. Zapłaciłem za ten eksperyment 6,2 zł! Koniecznie chciałem spróbować go w pierwszym wypuście, ale się nie załapałem. Oczy mi się zaświeciły, gdy znów go zaczęli robić. Uwielbiam ciemne piwa, Portery, a także DOBRE piwa miodowe. Połączenie tego wszystkiego w wykonaniu Krajana zmusi mnie do miesięcznej przerwy w spożyciu ww.

                            Moja ocena: [2.275]

                            Comment

                            • lzkamil
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.01
                              • 3611

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: ciemnobrązowy [5]
                              Piana: średniej wysokości i trwałości [3]
                              Zapach: miodowy ale jakiś sztuczny, do tego trochę słodowy, dosyć intensywny [2]
                              Smak: tak samo sztuczno-miodowy, słodki, landrynkowy, a nawet jabolowy (od kilkunastu lat nie próbowałem wina marki wino ale z tego co pamiętam smakowało podobnie) [1.5]
                              Wysycenie: niewielkie, właściwe dla gatunku [5]
                              Opakowanie: takie sobie graficznie, niby wszystkie informacje podane, ale całość bez polotu [3.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [2.275]
                              Lepszy jabol pod okapem
                              niż GŻ, CP i KP !


                              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X