Piwo gotowe do oceny
Gab, Blue Grass
Collapse
X
-
Gab, Blue Grass
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Pale ale.
Alkohol 5%, ekstrakt 12,5%.
Butelka 0,5 ltr bezzwrotna, kapsel czarny.
Piana niewielka, barwa bursztynowa.
W smaku lekko słodowe z nutami jabłkowymi i niezbyt silną, ale wyrażną goryczką
Parametry wskazują, że to pasteryzowana wersja "Zdrowego" ale smak jest różny, niezależnie od kwestii pasteryzacji.
-
-
Nikt nie zauważył, że są co najmniej 2 etykiety do tego piwa?
Dla porównania: http://www.browar.biz/forum/showpost...1&postcount=30
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziNikt nie zauważył, że są co najmniej 2 etykiety do tego piwa?
Dla porównania: http://www.browar.biz/forum/showpost...1&postcount=30
Comment
-
-
A mi się podoba napis: Beer Pale Ale
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedziNota bene nazwa pasowałaby raczej do piwa z Kentucky, bo stamtąd wywodzi się muzyka bluegrass.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Adekwatny do typu pale ale. Lekko mętny, nieco ciemniejszy i bardziej brązowy niż bursztyn [4.5]
Piana: Niestety, słaby punkt tego piwa. Mimo lania "czeską" metodą, utworzył się jedynie leciutki kożuszek. [3]
Zapach: Coś pięknego! Kwiecisto - owocowy aromat, bardzo wyraźny, ale jednocześnie nie narzucający się. [5]
Smak: Smak, niestety, niespecjalnie harmonizujący z zapachem. Z początku aromat, który ciężko mi jednoznacznie zakwalifikować. Z pewnością nie jest to smak owoców. Jest to posmak pale ale, ale taki jakby rozwodniony. Po przełknięciu pozostaje na języku ciężka, mocna goryczka. Z czasem, w miarę wzrostu temperatury, zaczyna być wyczuwalny kwas. [3.5]
Wysycenie: Coś tam czuć, nieco mniej widać, ale mogłoby być odrobinę mocniejsze. Być może nadałoby smaku. [4]
Opakowanie: Dobry pomysł na "blusowe" piwo, a jednocześnie wykonanie adekwatne do pomysłu. Całość utrzymana w beżowo - brązowej tonacji. [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [4.1]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny bursztyn. [4.5]
Piana: Zastanawiam się, czy wypada nazywać to zjawisko pianą... Kożuch z pięcioma bąblami pośrodku i pięcioma następnymi przy ściance. [1.5]
Zapach: Słodowo-owocowy, dość delikatny. W tle jakaś słodkawa nuta. [3.5]
Smak: Lekko słodowy, wyraźna nuta jabłkowa (i jest to jabłko raczej kwaskowe), średnia goryczka i ledwie wyczuwalny słodkawy posmak kojarzący mi się z toffi. Niezbyt treściwe. [4]
Wysycenie: Za niskie. [3.5]
Opakowanie: Nie podoba mi się od nazwy, przez etykietę, na czarnym kapslu z banderolą kończąc. Jest też trzecia wersja etykiety (Indianin z pióropuszem). [2]
Uwagi: Kupione za 4.50 u Joli
Moja ocena: [3.475]Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
Kolor ciemnoherbaciany z miedzianymi przebłyskami.
Piana niska, błyskawicznie opadająca.
Zapach na pierwszy nos wydaje się zdominowany przez bardzo świeżo pobrzmiewający chmiel (ja czuję też zielone orzechy włoskie ale może to siarka?), w głębi natomiast jest zbalansowany, między chmielem, słodem a zielonymi owocami.
Smak wytrawny, owocowa kwasowość z mocno goryczkowym finiszem.
Opakowanie koszmar. Może GAB celowo strzela sobie w kolano?
Najlepsze z trzech dotąd wypitych przeze mnie nowych GABów (bez stouta), a jeśli to jest EPA to wydaje się być zgodne ze stylem bo
Jest to raczej luźny styl, który umożliwia szeroką interpretację
cyt. za wiki.piwo.org
Comment
-
-
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedziCo to za styl EPA?
Może miałeś na myśli India Pale Ale.
Piłem chyba tylko jednego IPA natomiast więcej bitterów i jakoś ten Grass bardziej mi w tym kierunku podchodzi. Choć to moze szukanie stylu na siłęLast edited by leona; 2009-12-03, 11:33.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi(...)Choć to moze szukanie stylu na siłę
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziNikt nie zauważył, że są co najmniej 2 etykiety do tego piwa?
Comment
-
-
Piana: bardzo, bardzo słaba, nawet jak na ten styl. Musiałem lać z góry, a i tak szybko zniknęła.
Kolor: klasyka, herbaciano-miedziany, klarowny.
Wysycenie: średnie, w kierunku niskiego.
Zapach: karmelowo-owocowy z delikatną sugestią fenoli, a może już się sugeruję Zdrowym. Żadnego chmielu nie czuję.
Smak: no jest apteka (fenole). Zdecydowanie mniejsza niż w Zdrowym, na poziomie takim, że można to piwo wypić (bo Zdrowe, po skończeniu opisu i 1/3 szklanki, wylądowało w zlewie). Goryczka średnia, zdecydowanie mogłaby być wyższa. Karmelowe, przyjemne owoce. Lekka kwaskowość, ale jak najbardziej na miejscu. Ciutkę zbyt słodkie.
Opakowanie: najładniejsze z nowej serii, najbardziej dopracowane. Kolekcjonerów cieszą pewnie różne warianty etykiety. Niestety na kontrze ani słowa o tym piwie, o stylu, o nazwie. To jest grzech zaniechania. Kontra to jest jak list do klienta. A tu jest pustka.
Piwo nie porywa, ale pierwsze koty za płoty. Miejmy nadzieję, że jeszcze dopracują się swojego smaku. Sugerowałbym mniej słodu karmelowego i więcej chmielu. No i trzeba popracować nad higieną, bo pewnie gdyby nie pasteryzacja, to byłoby kiepsko.
Comment
-
Comment