Zamkowy, Bracki Koźlak Dubeltowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • TomX
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.09
    • 1035

    #76
    Po trudach i nerwach związanych ze zdobyciem tego piwa, przyszedł czas na jego wypicie:

    Zasugerowałem się opiniami, co do "słabej" piany w tym piwie, i nalewałem je dość agresywnie, bo bardzo sobie cenię wizualny efekt świeżo nalanego piwa przykrytego grubą, gęstą czapą piany. Efekt ten osiągnąłem w pełni, a na dodatek musiałem ładnych pare minut czekać aż piana spadnie do poziomu pozwalającego zamoczyć wargi w trunku - u mnie jest trwała, gęsta i sztywna, lekko beżowa i cudnie oblepia szkło. Do końca zostawia pełną pokrywę. Mocne 5.

    Czekając aż spadnie piana podziwiałem kolor. A jest co podziwiać! W grubym, przysadzistym kufelku piwo zdaje się być ogniste, refleksy światła na załamaniach szkła sprawiają takie wrażenie jak promienie zachodzącego słońca odbijające się w morzu... Głęboka, pomarańczowo - płomienna barwa, klarowne. Tylko 4,5 bo jednak po podwójnym koźlaku 20 blg oczekiwałem czegoś ciemniejszego - ale to co jest i tak mnie zachwyciło!

    Zapach jest dość słaby. Odrobina chmielowej świeżości, ciut karmelowej słodkości, bardzo przyjemny ale taki standardowy, nie wyróżnia się. 4.

    W smaku podobnie - piwo jest treściwe, czuć ten ekstrakt, ale smakowo pozostawia po sobie swoistą pustkę. Czuć trochę karmelu, słodu, nawet miód wyczuwam, jest poprawna goryczka. Alkohol - pomimo moich obaw spowodowanych wypowiedziami na forum - schowany głęboko w tle, naturalny, dobrze się wkomponowuje w smak. Niestety wszystkie wrażenia smakowe szybko przemijają i nie uderzają intensywnością, miło by było poczuć więcej chmielu. 4 z malutkim +

    Wysycenie w moim przypadku chyba zmarnowałem podczas energicznego nalewania, mało z niego zostało, ale wystarcza do odtwarzania się dywanika piany przy trącaniu kufla. 4,5, bo co innego ma być?

    Opakowanie jakie jest każdy widzi - śliczne Są wszystkie potrzebne dane, ładnie i czytelnie wyeksponowane, ogólne wrażenie bardzo dobre, a kapsel to mistrzostwo świata. Mocne 5.

    Ogólna ocena*: 4,35

    *- według mnie, nie ARTomatu

    Bałem się tej degustacji. Długo czekałem na to piwo, wiązałem z nim ogromne nadzieje, a po premierze pojawiło się wiele głosów niezadowolenie. Ja się jednak nie rozczarowałem. Lubię właśnie takie piwa. Dla mnie PYCHA Gratulacje dla Jana Krysiaka za zwycięstwo w VII KPD, dla piwowara z Cieszyna za uwarzenie dobrego piwa i dla całej GŻ za wspaniały projekt. Muszę zrobić większy zapas

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9793

      #77
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemnobursztynowy, mocno polotmavy . Aż cieknie ślinka... [4]
      Piana: Niezbyt drobna, brudnokremowa, dość krótkotrwała. Na początku była spora, prawie się do firmowego pokala nie zmieściła... [4]
      Zapach: Dominuje przyjemny zapach słodowy, przebija się nuta winno-alkoholowa. [3.5]
      Smak: Lekko tępawa palona goryczka. Za tym idzie słodowość i alkohol, również śladowo karmel. W tym alkoholowym posmaku czuć "młodość" piwa. [3.5]
      Wysycenie: Chyba optymalne dla tego piwa, a może nawet ciut za duże? [4]
      Opakowanie: Zgrabna buteleczka 0,33l (ja jednak wolę standardowe wymiary ). Plus za brak logo GŻ i za autograf weny. Wszystko dopracowane, przyjemnie popatrzeć. Szkło dedykowane dostałem, hostessa była milutka . [5]
      Uwagi: Piwo ma potencjał, za jakiś czas (jak skończę dietę ) wypiję go sobie symultanicznie z jakąś "mega-kozą" o łacińskiej nazwie. Jak za dawnych czasów: pobędzie trochę w ciemności i chłodzie, to dojrzeje... .

      Nie wiem, czemu nikt do tej pory nie pojechał ART-omatem...

      Moja ocena: [3.675]

      Comment

      • Lacriferno
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.07
        • 783

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
        Nie wiem, czemu nikt do tej pory nie pojechał ART-omatem...
        Piwo nie było dodane do bazy i nie można było oceniać go ART-omatem.

        Comment

        • AYC
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2009.11
          • 51

          #79
          Mi piwo wogole nie smakowalo. Ten metaliczny i spirytusowy posmak mnie jakos odrzucil. No i ta cena... 5,90 za 0,3l ;/

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #80
            Czytam wszystkie opinie i naprawdę, mam wrażenie, że każdy pił inne piwo Moze się skuszę i zakupię jeszcze jedną buteleczkę gwoli weryfikacji.
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • AYC
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.11
              • 51

              #81
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemny, lekko wiśniowy [4]
              Piana: Na początku duża, lecz gruboziarnista i szybko opada [3]
              Zapach: Metaliczny, nieprzyjemny, czuć alkohol [2]
              Smak: Podobnie jak zapach, mocno alkoholowy i metaliczny, gdzieś daleko w tle goryczka i karmel [2]
              Wysycenie: W sam raz [4.5]
              Opakowanie: Ładna etykieta, wszystkie informacje podane [5]
              Uwagi: Piwo zakupione w Almie w Lublinie. Jak za tą cene spodziewałem sie czegoś dużo lepszego.

              Moja ocena: [2.475]

              Comment

              • Tapir
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.10
                • 730

                #82
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Herbaciany, spodziewałem się ciemniejszego. [3.5]
                Piana: Wysoka, trochę nierównomierna, kremowa. Trzyma się przyzwoicie. [3.5]
                Zapach: Słodowo - owocowy z wyczuwalnym alkoholem. Średnio intensywny. W tle jakby delikatnie miodowy. [4]
                Smak: Wyraźny alkoholowy akcent, który zdominował smak. Czuć i słód i karmel i niezłą goryczkę ale dla mnie w smaku nuta alkoholu jest zbyt intensywna i przeszkadza mi w piciu. [3]
                Wysycenie: W porządku. [4]
                Opakowanie: Etykieta i kapsel bez zarzutu, widać, że nie zrobione w 5 minut. Szklanka też niczego sobie [5]
                Uwagi: Wreszcie dostałem w swoje łapska to piwo. Jestem lekko rozczarowany, spodziewałem się nie wiadomo czego a piwo jest w sumie niezłe - ale tylko niezłe. Pozostałe 3 butelki poczekają na wypicie jakiś czas.

                Moja ocena: [3.575]
                Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                Comment

                • skitof
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2007.11
                  • 2485

                  #83
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: to już nie jest głębokie złoto, to nieco ciemniejsza tonacja bursztynu w odcieniu brązowo-czerwonym z rubinowymi refleksami [4.5]
                  Piana: dobra, przy nalewaniu utworzyła się niezwykle obficie, potem utrzymywała się i pozostała do końca w formie korony na piwie. Gęsta, choć nie kremowa, o równej konsystencji [4.5]
                  Zapach: wyraźnie słodowy z bardzo niską goryczą chmielową. W tonacji skarmelizowanych owoców [4]
                  Smak: Najlepsze jest pierwsze muśnięcie piwa. Tu Bracki Koźlak Dubeltowy zdradza swoje największe atuty: chlebowe odcienie słodu, subtelna suszona śliwka, słodycz. Oczywiście w podwójnym koźlaku nie może brakować wrażenia alkoholowej, rozgrzewającej mocy. Tak jest i w Brackim, w którym alkoholowy smak rozwija się intensywnie, zagłuszając jednakże w końcówce inne smaczki. Posmak jest już wyraźnie alkoholowy, może nie agresywny, ale na pewno za mocny. Jest to obfite, sycące piwo, lecz nie sprawia wrażenia ciężkiego [4]
                  Wysycenie: dobre do ciut za wysokiego. Wzmaga ściągające działanie alkoholu [4]
                  Opakowanie: Chciałbym, aby takie szybkie "akcje" warzenia piwa zawsze skutkowały tak udaną optyką. Piwo z taką historią zasługiwało na to, aby żadnych informacji nie brakło i wizualnie nie zostawiało niczego do życzenia. I niczego nie brakuje, a taki element jak kapsel, który zwykle pierwszy ląduje w śmietniku to czysta perełka. [5]
                  Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 30.10.2010

                  Moja ocena: [4.125]

                  Comment

                  • Pinio74
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.10
                    • 3881

                    #84
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Kolor rubinowo - bursztynowy, dla mnie właśnie taki powinien być koźlak. [5]
                    Piana: Piana dość trwała, średniobąbelkowa. Po pewnym czasie tworzą się dziury, ale dywanik pozostaje do końca szklanki. [4]
                    Zapach: Zapach delikatny, wyczuwalne aromaty alkoholowe, ale wszystko złagodzone jest elementami owocowymi (jakby truskawkowymi i karmelowymi. [4]
                    Smak: Czuć siłę tego piwa, pierwszy łyk daje popalić z prawie porterową mocą. Alkohol plus silna goryczka sprawiają, że piwo najpierw wydaje się wytrawne. Potem dochodzą do nas powoli inne smaczki: słodowe, karmelowe, trochę wędzono śliwkowe. W sumie dobre, ale zbyt mocna goryczka tłumi trochę inne elementy. [4]
                    Wysycenie: Całkiem duże, powiedziałbym w górnych rejonach średniości. [4]
                    Opakowanie: Za opakowanie daję piątkę, przede wszystkim za moim zdaniem piękny kapsel. Poza tym ładna etykieta, zawierająca wszystkie potrzebne informacje. [5]
                    Uwagi: Dostałem 2 butelki, jedną wypiłem, drugą planuję zadekować. Reasumując piwo dobre, trochę zbyt goryczkowe, ale brawa za całą akcję.

                    Moja ocena: [4.1]
                    BIRRARE HUMANUM EST

                    Comment

                    • Fredd00
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.07
                      • 88

                      #85
                      50 km do Almy, dobrze, że pokal dodali, bo inaczej uznałbym, że 10 zeta w kanał poszło.

                      Kupiłem 2 sztuki, wypiłem pół, resztę wylałem! To piwo jest ohydne, wali spirytem i jakimś dziwnym posmakiem a'la Borygo.

                      Kupić szklankę za 10 zeta, po przejechaniu 50 km - bezcenne

                      Comment

                      • TomX
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.09
                        • 1035

                        #86
                        Albo wielu z nas uległo jakiejś autosugestii, albo poszczególne egzemplarze tego piwa diametralnie różnią się między sobą (różne tanki leżakowe?). Jedni oceniają to piwo bardzo wysoko, inni wylewają w kanał. Dziwne. Ja ledwo wyczułem delikatny, naturalny alkohol, w żadnym razie spirytus czy borygo

                        Comment

                        • j_Q
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2009.10
                          • 176

                          #87
                          Czytam Wasze opinie i muszę powiedzieć, że zadziwiają mnie. Fakt, koźlak dubeltowy jest mocnym piwem, rozgrzewa jak na porządnego dubla przystało, ale żeby mówić o smaku alkoholu? Przy takiej mocy to dla mnie był praktycznie niewyczuwalny. A zdarzało mi się czuć alkohol w dużo słabszych trunkach.

                          Comment

                          • j_Q
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2009.10
                            • 176

                            #88
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Piękny, klarowny kolor bock'a. Coś jak ciemny bursztyn, z miedziano - rubinową nutką. [5]
                            Piana: Po nalaniu metodą "czeską" (prosto do szklanki) utworzyła się dostojna, i stosunkowo mocna czapa, z leciutko karmelową barwą. I nawet się trzyma! [5]
                            Zapach: Piwo wymaga lekkiego ogrzania, by uwolniło swój zapach. Po wyjęciu z lodówki zapachu praktycznie nie czuć. Z czasem, w miarę wzrostu temperatury zaczyna być wyczuwalna moc trunku, do tego aromatyczne nutki, jakby owocowe, zmieszana z odrobiną słodu i karmelu. Bardzo ciekawy bukiet zapachowy. Czuć nieco alkohol, ale nie jest to ostry, surowy jego zapach. [4.5]
                            Smak: Pierwsze, co czuć po wzięciu łyka do ust, to moc. Smak alkoholu jest jednak przytłumiony mocną goryczką,która długo pozostaje na języku po przełknięciu. Niestety, wraz ze wzrostem temperatury trunku te dwa smaki coraz mocniej dominują nad pozostałym aromatem. Szkoda... [3]
                            Wysycenie: Nie jest źle, choć ciut mocniejsze mogło by być. Ale dla tego piwa nie jest ono, moim zdaniem, aż tak ważne. W każdym razie piwo nie jest pozbawione gazu [4]
                            Opakowanie: Ciekawie wymyślone, dobrze zaprojektowane, ładnie wykonane. Jest ok. [5]
                            Uwagi: Pierwszą partię, kupioną w Almie, piłem prosto z lodówki. Tą butelkę, kupioną "innymi kanałami", przeznaczyłem do szczegółowej degustacji. I, niestety, opinia o alkoholu się potwierdza - trochę za bardzo go czuć.

                            Moja ocena: [3.975]

                            Comment

                            • VanPurRz
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2008.09
                              • 4229

                              #89
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Trochę zbyt jasny jak na Koźlaka ale jakoś bardzo nie ma się co czepiać. [4]
                              Piana: Tu dla mnie zdecydowanie za słabo (piana to dla mnie podstawowy obok smaku atrybut piwa). Owszem tworzy się spora ale jest mało zwarta i szybko opada. [3]
                              Zapach: Bardzo miły, słodowo, karmelowo kwiatowy [4]
                              Smak: Piwo jest poprawne w smaku ale zdecydowanie zbyt mało treściwe, ze zbyt wyraxnym profilem alkoholowym przykrytym delikatną goryczką. Wytrawne ale mało ma tego smaku. Zdecydowanie zbyt płaskie. [3]
                              Wysycenie: OK, Ta kategoria w zasadzie działa 0-1, albo piwo powoduje bekanie i przesyt albo dobrze układa się z w żołądku. To dobrze się układa [4]
                              Opakowanie: Mnie podoba się idea 0.33 dla piw specjalnych. Prosta bez jakiś "dizajnerskich" pierdół etykieta. Po prostu piwnie [4.5]
                              Uwagi: Piwo zdecydowanie nie doleżakowane.

                              Moja ocena: [3.525]
                              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                              Comment

                              • mwa
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2003.01
                                • 5071

                                #90
                                Jeśli ktoś nie może wypić (z różnych to powodów) przyjmnę każdą ilość (adres na PW).
                                Pozdrawiam Cię !!!!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X