Kolor: Jasne złoto-ciemna słomka. Prawidłowym się wydaję. [4] Piana: Szybkość zanikania wprost proporcjonalna do szumu przy nalewaniu. Na powierzchni buzuje niespodziewanie długo "szumowina" z nagazowania. Rozczarowanie. [2.5] Zapach: Mocno słodowy, z mocnym podpiwniczeniem. Mimo wszystko wzbudzający zaufanie. [4] Smak: Bardzo płaski. Nie ma ani goryczki ani słodów. Nie ma też niemal nic poza tym. Jakby po uwarzeniu rozcieńczone w stosunku 1:1 wodą, a potem znów nagazowane. [1.5] Wysycenie: Głośne pękanie bąbelków towarzyszyło mi przez kilkanaście minut. I to, Panie i Panowie, naprawdę bez przesady z mojej strony. Fraki, krawaty, muszki, suknie włóż! Do Siego Roku! [1.5] Opakowanie: Dość przeciętne. Z racji kolorystyki i stylistyki kojarzy mi się jakoś z martyrologią. Niezmiennie i szczerze podziwiam elegancką dyskrecję krawatek z Grybowa. Za to kapsel goły. Z tyłu nadal biało czerwono. Podsumowując: "nasze piwo jest zdrowe, bo zawiera produkty chmielowe". No i co im zrobisz? [3] Uwagi: Cienko bardzo. Nie szkoda pary w gwizdek, skoro są lepsze produkty w Grybowie? No chyba, że to jest swoiste "premium" dla tych co kupują bez zastanowienia. Jeden z najsłabszych polskich lagerów, które piłem w ostatnim roku. Na plus jedynie stosunkowo niska zawartość alkoholu, rzadziej spotykana u nas w tym stylu.
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est 3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Przyzwoite NORMALNE piwo do picia !
Bardzo gęsta i długo utrzymująca się piana, jak bita śmietana z wiejskiego mleka ! Smak chmielowy z nutą kwiatu lipy. Piękny złoto-pomarańczowo kolor, jak widać na zdjęciu.
Cena 3,60 zł.
Kolor: piękny złoto-pomarańczowy kolor [4.5] Piana: bardzo gęsta i długo utrzymująca się piana, jak bita śmietana z wiejskiego mleka [4.5] Zapach: chmielowy z nutą miodu [4] Smak: chmielowy z nutą kwiatu lipy [4] Wysycenie: prawidłowe [4.5] Opakowanie: etykieta taka sobie, goły kapsel - śmiechu warte by taki browar nie dbał o taki szczegół, mogę zaprojektować im za dwie skrzynki piwa, albo niech zrobią konkurs, na kontretykiecie jest ważna informacja dla osób żyjących w zgodzie z naturą dotycząca butelki, tutaj akurat bezzwrotna [3.5] Uwagi: normalne piwo do picia (nie unijne)
Kolor: Złoty. Piwo jest klarowne. [4] Piana: Tuż po nalaniu wysoka, ale po minucie dramatycznie opadła. Lekki ślad na szkle i ciut czapy na finiszu. [2] Zapach: Słodowy, trochę zbożowy z chmielem o odczuciu ziołowym. [3.5] Smak: Smak metalicznej wody z odrobiną cukru. Nie mam nic więcej do powiedzenia. [1.5] Wysycenie: Wysokie, pomaga nie wylać to piwo do zlewu i wypić do końca. [3.5] Opakowanie: Przezroczysta butelka, etykieta brzydka. Podano chmiele: marynka, lubelski i magnum. [2.5] Uwagi: Grybów ma ze dwa dosyć dobre piwa, o ile pamiętam. Reszta to słabeusze. To należy do najsłabszych słabeuszy. Warka 22.10.2015.
"Złoty. Piwo jest klarowne.
Tuż po nalaniu wysoka, ale po minucie dramatycznie opadła. Lekki ślad na szkle i ciut czapy na finiszu.
Słodowy, trochę zbożowy z chmielem o odczuciu ziołowym.
Smak metalicznej wody z odrobiną cukru. Nie mam nic więcej do powiedzenia. Wysokie, pomaga nie wylać to piwo do zlewu i wypić do końca. Przezroczysta butelka, etykieta brzydka. Podano chmiele: marynka, lubelski i magnum. Grybów ma ze dwa dosyć dobre piwa, o ile pamiętam. Reszta to słabeusze. To należy do najsłabszych słabeuszy. Warka 22.10.2015"
Muszę powiedzieć że zupełnie się z kolgą nie zgadzam. Może to przyczyna nastroju bo jestem w dolę i wybrałem się do sklepu po browar żeby sobie polepszyć nastrój chmielowym napojem i wszystko jedno co bym nie wypił i tak by mi smakowało, w każdem bądź razie ten wyrób z Grybowa
Grybowa spróbowany wczoraj i powtórzony dziś bardzo mi smakuje. Delikatny, chmielowy, lekko słodki i lekko metaliczny ale w proporcjach które dla mnie są jak najbardziej dziś na miejscu. Oczywiście jak zawsze każda ocena smaku jest subiektywna bo inna być nie może dlatego dla tych co by po wpisie kolegi chcieli to piwo przekreślić proponuje by przekonać się jednak samemu.
Kolor: Blado złoty. [3] Piana: Szybko opada do cieniutkiej warstewki i sporej koronki. [2.5] Zapach: Popcorn, karton mokry, pasztet drobiowy z puszki // wąchałem sto razy i to czuje. To chyba tak się objawił skunks. [2.5] Smak: Słodki metalowy słód. Minimalna goryczka ze skaczącymi jonami żelaza na języku - fe !!! [2] Wysycenie: Gryzące dość mocne. [2] Opakowanie: Jak na premium to trochę mało ale może kiedy co poprawią. [3] Uwagi: Beznadziejna biała butelka... a co to jakieś angielskie piwo na zizo i izo ekstraktach? Padaka... i nędza.
Przyzwoite, naturalne piwo do picia !
Smak chmielowo-lipowy z nutą mięty. Piana gęsta i dość długo się utrzymuje. Kolor złoto-jęczmienny, jak widać na zdjęciu.
Cena 3,49 zł.
Kolor: złoto-jęczmienny [4.5] Piana: gęsta i dość długo się utrzymuje [4] Zapach: bardzo przyjemny, chmielowo-miodowy [4.5] Smak: chmielowo-lipowy z nutą mięty [4.5] Wysycenie: prawidłowe [4.5] Opakowanie: etykieta taka sobie, jest ważna informacja dla osób żyjących w zgodzie z naturą dotycząca butelki, tutaj akurat bezzwrotna, jest podana temperatura spożycia [4] Uwagi: naturalne piwo do picia (nie unijne)
Obecnie rozlewany w ciemnozielone butelki. Nazywa się Pilsvar Premium.
Fakt, że jest lekko metaliczne, ale słód i goryczka przyjemnie zarysowane, to nie jest cienkusz bez smaku.
W te upały bardzo gładko i przyjemnie wchodzi, nie nosi śladów wad.
Warka 23.01.2020
Comment