Kormoran, Warnijskie

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemna słomka, lekko zamulony, ale czy to aż tak niefiltrowane? [4]
Piana: Bardzo ładna, wysoka, trzyma się długo. Nawet po 10 min jest całkiem słuszny dywanik i ślady na szkle. [5]
Zapach: Słodowo - chmielowy, lekkie naleciałości pszeniczniaka, wyraźny i całkiem miły. [4]
Smak: Bardzo smaczne piwo. Ma bogaty, świeży smak, czuć dość złożony bukiet smakowy. Jest wyraziste, a za razem delikatne. Przypomina jęczmienne niepasteryzowane. Jestem mile zaskoczony. [4.5]
Wysycenie: Wysokie, ale nie przesadzone - super. [5]
Opakowanie: Bardzo elegancka etykieta, pełne info o składzie, ekstrakcie, brawo Kormoran! [5]
Uwagi: Browar Kormoran bardzo przyjemnie ostatnio zaskakuje. Coraz to ciekawsze piwa utrafiające w nisze rynkowe i gusta piwoszy. Oby tak dalej!

Moja ocena: [4.4]

[as59]

Piwo warnijskie -nowość ,ale jaki smak. Bardzo dobre piwo ,a i etykieta bardzo ciekawa. Brawo Kormoran

[j_Q]

Piwo zacne, choć wczoraj piłem je z kolegą w warunkach niespecjalnie pozwalających na szczegółową i prawidłową ocenę (małe szklanki). Ale oboje byliśmy pozytywnie zaskoczeni. No i ta czapa

[docent]

Piwo zacne, choć wczoraj piłem je z kolegą w warunkach niespecjalnie pozwalających na szczegółową i prawidłową ocenę (małe szklanki). Ale oboje byliśmy pozytywnie zaskoczeni. No i ta czapa

Możesz wytłumaczyć dlaczego picie z małej szklanki uniemożliwia 'szczegółową i prawidłową' ocenę piwa?

[petrus33]

Możesz wytłumaczyć dlaczego picie z małej szklanki uniemożliwia 'szczegółową i prawidłową' ocenę piwa?

Ciekawe co Ci odpowie.....

[toto]

Nikt o tym nie wspominał, a ja za każdym razem jak piję Warnijskie, to wyraźnie czuję DMS (siarczek dimetylu - zapach gotowanych warzyw). Dla mnie to jednak istotny minus.

[j_Q]

Ciekawe co Ci odpowie.....

Generalnie chodziło o to, że szklanki były małe, z kolorowego szkła, więc ani koloru, ani piany dobrze się nie oceni w czymś takim. Poza tym atmosfera nie sprzyjała szczegółowemu zastanawianiu się nad parametrami Po prostu.

[as59]

Piłem Warnijskie z normalnych szlanek a i lekko schłodzone a żadnego smaku gotowanych warzyw nie wyczułem.Nie te klimaty.

[jedrek122]

Nikt o tym nie wspominał, a ja za każdym razem jak piję Warnijskie, to wyraźnie czuję DMS (siarczek dimetylu - zapach gotowanych warzyw). Dla mnie to jednak istotny minus.

Kolego ja piłem to piwo i nie wyczułem zapachu jakichkolwiek gotowanych warzyw , dla mnie to super i niepowtarzalne piwo , aby kolejna warka była taka sama

[kopyr]

Piłem Warnijskie z normalnych szlanek a i lekko schłodzone a żadnego smaku gotowanych warzyw nie wyczułem.Nie te klimaty.

Kolego ja piłem to piwo i nie wyczułem zapachu jakichkolwiek gotowanych warzyw , dla mnie to super i niepowtarzalne piwo , aby kolejna warka była taka sama

Część populacji nie wyczuwa DMSu, podobnie jak inna część nie czuje diacetylu, co nie znaczy, że ich nie ma. Sam tego piwa jeszcze nie piłem, więc nie wypowiadam się na temat piwa, tylko ogólnie.

[j_Q]

Część populacji nie wyczuwa DMSu, podobnie jak inna część nie czuje diacetylu, co nie znaczy, że ich nie ma.

Zawsze można zrobić analizę chemiczną

[j_Q]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemniejszy niż słomka, jaśniejszy niż bursztyn [4.5]
Piana: Ratunku, ucieka! A tak poważnie po nalaniu czapa imponująca, gęsta, jednak grubopęcherzykowa. Opada dość powoli, ale skutecznie, do wyraźnego kożucha. Oblepia ścianki [4.5]
Zapach: Ciekawa mieszanka słodów z wyraźnym zapachem goryczki. Przyjemny. [4]
Smak: Piwo dość lekkie w smaku, orzeźwiające. Nie czuć w smaku niestety pszenicy. Gdybym nie przeczytał, że to piwo wielozbożowe, to bym po smaku nie uwierzył. Bardzó ładnie zbilansowana goryczka. [4.5]
Wysycenie: Bardzo wyraźne, ładnie szczypie w język. Nawet nie wiem, czy ciut nie za mocne. [4]
Opakowanie: Bardzo trafione. Łany zboża jak z olejnego obrazu, napisy też jakby malowane, a nie po prostu nadrukowane. Zrobione z pomysłem i starannością. [5]
Uwagi: Jeśli to faktycznie partia próbna, to powiem jedno: tak trzymać! Kormoran wypuścił ostatnio kilka nowych produktów i widać, że są dopracowane. Oby tak dalej.

Moja ocena: [4.325]

[skitof]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnożółty i oczywiście mętny, co przy takim składzie piwa jest naturalne, a dodatkowo spotęgowane brakiem filtracji. Pasteryzacja została przeprowadzona. [5]
Piana: Niektórzy pisali o świetnej pianie, u mnie była ona przeciętna. Dość szybko zanikła do cieniuteńkiej warstewki. Bez żadnych efektów na szkle. [2.5]
Zapach: Słodowy z miodową nutką w tle. Raczej nie DMS, bo nie mam wrażenia negatywnego. [4]
Smak: Mimo deklarowanego przez producenta słodu karmelowego, ja bardziej wyczuwam lekki posmak miodu, choć czuć także zbożowy charakter piwa. Nie jest to jednak smak świeżego ziarna konkretnego zboża, lecz ogólne wrażenie pewnej nuty chlebowej, słodowej, zbożowej Skład jest imponujący: orkisz, jęczmień, pszenica, owies, płaskurka, żyto, pszenżyto, ale żadne z tych zbóż nie wybija się na pierwszy plan.
W końcówce smakowej uwidacznia się też wytrawny charakter chmielu, który dobrze uzupełnia wcześniejsze wrażenia. Warnijskie to piwo treściwe o dominującej nucie słodu, ale pije się go przyjemnie. [4]
Wysycenie: Bardzo dobre. Lekko musuje na języku, i w dobrym natężeniu. [5]
Opakowanie: Na piwo zwróciłem uwagę dzięki etykiecie, która dobrze pasuje do charakteru piwa. Wszystkie informacje są podane. Jedynym minusem jest kapsel (mój z serii o żaglowcach, w tonacji niebieskiej). Do wymiany (byle nie na samoloty)! [4.5]
Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 09.02.2010

Moja ocena: [3.975]

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnosłomkowy,klarowny [4]
Piana: bardzo obfita i trwała,początkowo gęsta,z czasem tworzą się ciekawe "dziury" [4]
Zapach: ciekawy i nawet dość mocny aromat mieszaniny słodów,w oddali delikatne nutki owocowe [4.5]
Smak: dośc bogaty smak,dobrze skomponowane i dobrane słody i zboża tworzą ciekawą "architekturę"smakową [4.5]
Wysycenie: prawidłowe [4.5]
Opakowanie: pasuje do piwa,na kontrze ładny opis,kapsel z niemieckim"tygrysem" [5]
Uwagi: Polecam!

Moja ocena: [4.45]

[kopyr]

Piana: obfita, drobna, trwała, ładnie oblepia szkło.
Kolor: niefiltrowane? . Bardzo delikatna opalizacja. Szkoda, bo mętne jest piękne. Złociste.
Wysycenie: średnie.
Zapach: przyjemny, delikatnie kwaskowo-chmielowy. DMSu nie czuję.
Smak: Wiem, że wielu zaszokuję, ale dla mnie smakuje jak... Ciechan Wyborny. Bardzo podobna orzeźwiająca kwaskowość, średnia (no może ciutkę większa niż w Ciechanie) goryczka, smak chmielowy. Lekki ziemisty posmak.
Opakowanie: Etykieta to mistrzostwo świata. Piękna, wysmakowana, na dobrym papierze. Krawatka ok, tylko dlaczego ani słowa o nazwie browaru. Wstydzą się? Kontra przeładowana trochę tekstem, ponadto ten tekst nie nosi śladów formatowania. Plus za to, że data przydatności nie szpeci etykiety, a kontrę. Niestety całość wieńczy obciachowy kapsel.

Dużo się spodziewałem po tym piwie - skład zasypu, brak filtracji, obiecywały niesamowite wrażenia. Niestety raczej się zawiodłem. Piwo nie jest złe, na pewno smaczniejsze od Świeżego, ale nie czuję tej aksamitności niefiltra, zbożowości i słodowości, którą obiecuje bogaty zasyp. Powiem więcej, nie chce mi się wierzyć w te 5,1% z 12,5% ekstraktu. Mam wrażenie, że jest o wiele głębiej odfermentowane. Bardzo przypomina mi Ciechana Wybornego z warek do 6 i 27.12.09.