Browar na Jurze, Zawiercie Miodowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • skitof
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2007.11
    • 2485

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Mimo, że piwo ma ponad 13 st. Blg to jego barwa jest jasna, jasnozłota. Jest pewnie wpływ dodatku miodu, który rozjaśnił brzeczkę. [4.5]
    Piana: Piany niestety nie udało mi się osiągnąć. Ale podobnie było w niedawno kosztowanym przeze mnie Bursztynowym. [2]
    Zapach: Bardzo ładnie wiążą się ze sobą trzy podstawowe nuty aromatyczne w tym piwie czyli miód, słód i chmiel. Myślę, że lekką dominacją miodu o zabarwieniu wielokwiatowym. [4.5]
    Smak: Bardzo fajnie wrażenie aromatyczne kontynuowane jest w pierwszej fazie smakowej. Wyczuwalna jest delikatna słodycz miodu i słodu, która z czasem zaczyna ustępować miejsca goryczce. Ta goryczka znowu podobna jest do Zawiercia Burstzynowego, tutaj jednak stonowana miodem. Początkowo wydaje się ona aż za mocna i za długa, jednak wraz z każdym łykiem powoli łagodnieje. Miód i słód są pod względem siły smaku idealne. Goryczka mogłaby by być ciut bardziej subtelna. [4]
    Wysycenie: Bardzo dobre. Zbyt duże mogłoby by jeszcze uwypuklić gorzkość, a to nie wyszłoby dobrze. [4.5]
    Opakowanie: Dość proste. Niechlujnie naklejona kontretykieta i krawatka o kształtach niepasujących do etykiety. Wszystkie dane są. Piwo jest pasteryzowane o 6 miesięcznej dacie przydatności do spożycia. [3]
    Uwagi: Warka do 05.03.2011

    Moja ocena: [3.975]

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: barwo, zlotawo-zółtawa, minimalne zmetnienie, co moim zdaniem jest spowodowane zawartością miodu [4]
      Piana: prawie nie istniała, lekka, ok 2cm po nalaniu, po chwili nic nie było już na powierzchni [2]
      Zapach: słabiutki, jakiś taki zleżały sfermentowany słód, jakos nie mogłem sie doszukać tego miodowego aromatu [3]
      Smak: musiałem stracic wczoraj wieczorem smak bo za chiny ludowe, żadnego miodu nie czułem, owszem, coś tam przebijało oprócz słodwego posmaku ale nie swtwierdzę jednoznacznie, ze to był miód. Wszytsko to było jednak tłem do podstawowego smaku - wstrętnej goryczki, która wyczułem przy jasnym pełnym. Ta gorycz jest okropna, nawet w tym piwie miodowym przebija na pierwszy plan. Dla mnie ona jest jak pociąg pancerny sunący przez moje gardło. [2]
      Wysycenie: za duże, szczypie w język, podniebienie [3]
      Opakowanie: Nowa szata Zaiwercia podoba mi sie, brakuje mi tylko kapsla [4.5]
      Uwagi: Gdzie ten miód!!!!

      Moja ocena: [2.625]
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • Samoglow
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2007.07
        • 606

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Słomkowo - złocisty, bardzo delikatnie mętnawy. [4.5]
        Piana: Tu znów bez rewelacji. Biała, drobna i opada za szybko. [3.5]
        Zapach: Przyjemny, słodowo - słodkawy. Miód raczej słąbo wyczuwalny. [4]
        Smak: Bardzo przyjemne piwo. Wyraźnie goryczkowe i tak jak w przypadku poprzednich degustowanych piw z serii TZawiercie ta goryczka jest przesadna. Tu jednak jest o tyle lepiej, że w przeciwieństwie do poprzedników dopełnia ją miła słodycz miodowa. Smak miodu jest tu raczej domyślny i objawia się głównie lekką słodyczą. Tym niemniej to świadczy o braku aromatów. Ogólnie przyzwoite piwo, tylko niech oni w końcu coś zrobią z tą wściekłą, lekarska goryczą. [4]
        Wysycenie: W jak najlepszym porządku. Solidne, może pod koniec o włosek za małe. [4.5]
        Opakowanie: Jak poprzednio - jest dobrze i podany ekstrakt. [5]
        Uwagi: Jak dla mnie chyba najlepsze z nowej rodziny butelkowego Zawiercia. Tylko cena (4,79) jest zdrową przesadą.

        Moja ocena: [4.05]

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9793

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasnozłoty, klarowny. [4]
          Piana: Słaaaaabizna, znika w trzaskach... [2]
          Zapach: Pachnie chmielowo, gdzieś w tle wywąchałem trochę miodu. [3.5]
          Smak: Miodowo-goryczkowy, dość harmonijny, nie przesłodzony. [3.5]
          Wysycenie: OK, dopasowane do charakteru piwa. [4]
          Opakowanie: Generalnie, nie jest źle, choć motywy miodowe nie są obowiązkowe na etykietach piw miodowych . [3.5]
          Uwagi: Na szczęście piwo nie jest ulepkowate, czego się zawsze obawiam przy piwach miodowych.
          Po raz kolejny stwierdzam, że - obok bałtyckich porterów - Polska miodowym piwem stoi... .
          Motyw na koszulkę zlotową (albo "sezonową") - pijany w dooopeńkę Gucio .

          Moja ocena: [3.4]

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ładne, głębokie złoto, jednak zupełnie klarowne, a po piwie miodowym spodziewałbym się delikatnego zmętnienia. [4]
            Piana: Pomimo wysiłków przy nalewaniu powstaje niska i znika bardzo szybko. [2]
            Zapach: Dość silny, miodowo-słodowo-biszkoptowy. [4]
            Smak: Nietypowy jak na piwo miodowe, bo po pierwsze, wytrawny, a po drugie, z solidną goryczką. Goryczka jest jednak przesadzona, zbyt dominuje w smaku. Miód (i to raczej smak miodu niż jego słodycz) próbuje się przez nią przebijać, ale słabo to wychodzi. [3.5]
            Wysycenie: Wysokie, ale tu pasuje. [4.5]
            Opakowanie: Kupiłem dwa i w sumie dobrze, że do lodówki poszło najpierw to z prosto naklejoną krawatką. Minus jednak za to, że zupełnie nie jest ona dopasowana do kształtu butelki oraz za goły kapsel. Sama etykieta znośna. Podoba mi się zawierciański widoczek i "lakowa" pieczęć, razi sztuczność "plastra miodu". Kolorystyka w porządku. [4]
            Uwagi: Kupione za 3,80 zł w Zofmarze.

            Pomysł był dobry, gorzej z wykonaniem. Wytrawne i goryczkowe piwo miodowe mogło wyjść fajnie, ale przesadzono z chmielem. Receptura do lekkiej poprawki.

            Moja ocena: [3.625]

            Comment

            • corrado
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2007.05
              • 30

              #21
              Wczoraj złożyłem wizyte lokalnemu browarowi, i wyprobowałem wszystkie nowości,
              chyba najbardziej posmakowało mi miodowe, uważam ze goryczke dobrze rownowazy naturalny aromat miodu, nie cukru. Osobiscie nie uwazam aby zbyt duzo bylo chmielu, lubie piwa dobrze nachmielone. Zdecydowanie najlepsze miodowe piwo jakie piłem. I w karczmie u Stacha chyba najpopularniejsze, nawet skończyło sie lane i było tylko z butelki.

              Nie wie ktoś gdzie w Zawierciu mozna kupic te nowe piwka poza karczmą?
              w zadnym sklepie ich nie spotkalem.

              Comment

              • Kwadri
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2009.10
                • 1216

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Jasnozłoty, klarowny. [4]
                Piana: Bardzo mała. Szybko opadła do drobnej warstwy, później malutka otoczka. [3]
                Zapach: Przyjemny. Lekko słodki, miesza się z delikatnym chmielem, później (po ogrzaniu) ze słodem. [4]
                Smak: Początek lekko słodki i tu plus, gdyż czuć miód, ale delikatnie. Zaraz po niej dociera mocno wyczuwalna gorycz, bardzo podobna do innych piw z Zawiercia, dobrze równoważona słodkim posmakiem. Przyjemne. [4]
                Wysycenie: Średnie, na końcu prawie niewyczuwalne. [3.5]
                Opakowanie: Wszystkie informacje podane. Jak cała seria nowych piw mi się podoba. Na dole etykiety plastry miodu. [4.5]
                Uwagi:

                Moja ocena: [3.9]

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: złocisty, opalizujący, a ponieważ mętne jest piękne, więc... [5]
                  Piana: skąpa, sycząca, redukuje się do warstewki. [2.5]
                  Zapach: ciasteczkowy, biszkoptowy. Bardzo przyjemny, tylko nie czuć miodu. [4.5]
                  Smak: jest słodkie, ale nie zbyt słodkie. Jest też ta biszkoptowa nuta, która jest jakby przypalona, to średnioniska goryczka daje o sobie znać. Gdybym nie wyczytał na ecie, to nie domyśliłbym się, ze to piwo miodowe, co prawdopodobnie oznacza, ze piwo powędrowało do kotła. Piwo jest treściwe, takie właśnie herbatnikowe. [4.5]
                  Wysycenie: średnie. [4.5]
                  Opakowanie: cienizna, choć aż takich zarzutów przynajmniej wobec nazwy, jak w przypadku Czekoladowego i Bursztynowego, nie mam. [2]
                  Uwagi: Na pewno wyjątkowe wśród polskich piw miodowych. Piwo jest całkiem smaczne, ale jego miodowość, to zaledwie ulotna nuta. W chwili obecnej chyba najlepsze butelkowane miodowe, choć dla miłośników piw miodowych będzie zbyt słabo miodowoe.

                  Moja ocena: [4.2]
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • Ramiel
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.11
                    • 207

                    #24
                    Kolor: jasnozłoty, klarowny
                    Piana: słabiutka, po chwili znika prawie do zera
                    Wysycenie: średnie
                    Zapach: miodowo-biszkoptowy
                    Smak: Miód, zaraz po nim goryczka, trochę zbyt silna jak na mój gust
                    Piwo dobre ale bez rewelacji

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Gdybym nie wyczytał na ecie, to nie domyśliłbym się, ze to piwo miodowe, co prawdopodobnie oznacza, ze piwo powędrowało do kotła.
                      Oczywiście powinno być miód powędrował do kotła.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • beny86
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2010.02
                        • 18

                        #26
                        Jak dla mnie to bez rewelacji piwo miodowe powinno być miodowe i zapach i smak a tu trzeba tego szukać inne piwa z tej grupy tylko się otworzy i od razu wiadomo , że to miodowe zbyt dużo goryczki jak na ten rodzaj piw jestem zawiedziony

                        Comment

                        • toto
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2006.12
                          • 949

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika beny86 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Jak dla mnie to bez rewelacji piwo miodowe powinno być miodowe i zapach i smak a tu trzeba tego szukać inne piwa z tej grupy tylko się otworzy i od razu wiadomo , że to miodowe zbyt dużo goryczki jak na ten rodzaj piw jestem zawiedziony
                          Ja mam na temat tego piwa dokładnie przeciwne zdanie niż beny86 (z tych samych powodów).
                          Uważam, że Zawiercie Miodowe jest niezłym piwem z wyraźnym akcentem miodowym, ale ciągle piwem (i to o dość złożonym smaku). Inne miodowe są albo nachalnie słodkie (Ciechan), albo smak i zapach sztucznego miodu zabija wszystkie inne cechy, łącznie ze słodowością i goryczką (Krajan, Jagiełło). Zawiercie jest po prostu inne od całej reszty miodowych. I mnie akurat taka wersja miodowego pasuje dużo bardziej.
                          Last edited by toto; 2011-01-12, 12:20.

                          Comment

                          • Paco
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2007.12
                            • 265

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Złocisty, pod światło widać nieduże zmętnienie. [4]
                            Piana: Na wysokość jednego palca, błyskawicznie znika po nalaniu, pozoastawiając po sobie niewielkie oka. [3.5]
                            Zapach: Delikatnie miodowy, prawie nie wyczówalny. Dominujący jest słód. [3.5]
                            Smak: Nie jest słodkie w porównaniu z innymi miodowymi (w czasie picia nie bolą zęby ), nawet mi to odpowiada ale miód mógłby być bardziej wyczówalny. Na pierwszy plan przebija się intensywna goryczka ale już nie tak mocna jak w jasnym pełnym. [4]
                            Wysycenie: W sam raz dla takiego gatunku piwa, bardzo orzeźwiające, przyjemnie się pije. [4.5]
                            Opakowanie: Bez większych zarzutów, podstawowe informacje podane. Tradycyjnie już minus za kapsel. [4]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.8]
                            Grunt to się nie przejmować, piwo pić i obserwować
                            zbieram ELBING
                            wymiana--> http://picasaweb.google.com/PacoElbl

                            Comment

                            • Pery77
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2011.03
                              • 142

                              #29
                              Już myślałem że wszystkie miodowe to ulepki aż tu trafiłem na dwa wyjątki. Tym pierwszym jest całkiem dobre Zawiercie Miodowe a tym drugim Raciborskie Miodowe. Oba warte polecenia. To jakby nowy styl w gatunku miodowych w naszym kraju W kazdym razie herbaty się tym nie da dosłodzić ;-) i bardzo dobrze.

                              Comment

                              • delvish
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.11
                                • 3508

                                #30
                                Jakoś nie miałem po drodze do tego piwa, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Piwo pierwsza klasa. Kolor mętnego, jasnego bursztynu. W zapachu aromat miodu lipowego i owocowość. Wysycenie ok. Piana umiarkowanie trwała. Wyraźnie kwaskowe, z lekką, ale dość wyraźnie rysującą się goryczką. Bardzo orzeźwiające. Jak dla mnie rewelacja. Mdławo-słodkawy charakter większość piw miodowych jest dla mnie osobiście nie do zaakceptowania. To piwo zaś smakowało mi jak wyjątkowo smaczny radler. Wersja beczkowa.
                                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                                (Frank Zappa)

                                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X